-
1. Data: 2011-02-14 21:06:15
Temat: Demontaz LPG
Od: Biafra <x...@g...com>
Slyszalem, ze wystarczy zdemontowac zbiornik i centralke, pozniej z
papierkiem z seriwus do SKP, przeglad i wykreslenie z dowodu w WK?
Pozniej mozna ewentualnie taka instalacje zamontowac znow?
Wiem, ze niektorym sie moze to w glowie nie miescic, ale powiedzmy ze
mam taka sytuacje ze musze.
--
Biafra
-
2. Data: 2011-02-14 21:54:32
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: qnick <r...@o...pl>
W dniu 2011-02-14 21:06, Biafra pisze:
> Slyszalem, ze wystarczy zdemontowac zbiornik i centralke, pozniej z
> papierkiem z seriwus do SKP, przeglad i wykreslenie z dowodu w WK?
>
> Pozniej mozna ewentualnie taka instalacje zamontowac znow?
>
> Wiem, ze niektorym sie moze to w glowie nie miescic, ale powiedzmy ze
> mam taka sytuacje ze musze.
>
Jak trafisz na ślepego diagnostę to tak :) a takich nie brakuje niestety
:( Jak trafisz na normalnego to zapomnij, że Ci przejdzie taki numer
będziesz musiał wszystko wyciagnąć
-
3. Data: 2011-02-15 13:43:37
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: Biafra <x...@g...com>
W dniu 14.02.2011 21:54, qnick pisze:
> W dniu 2011-02-14 21:06, Biafra pisze:
>> Slyszalem, ze wystarczy zdemontowac zbiornik i centralke, pozniej z
>> papierkiem z seriwus do SKP, przeglad i wykreslenie z dowodu w WK?
>>
>> Pozniej mozna ewentualnie taka instalacje zamontowac znow?
>>
>> Wiem, ze niektorym sie moze to w glowie nie miescic, ale powiedzmy ze
>> mam taka sytuacje ze musze.
>>
> Jak trafisz na ślepego diagnostę to tak :) a takich nie brakuje niestety
> :( Jak trafisz na normalnego to zapomnij, że Ci przejdzie taki numer
> będziesz musiał wszystko wyciagnąc
OK, a moze ktos przerabial taka sytuacje?
--
Biafra
-
4. Data: 2011-02-15 20:34:07
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>
Użytkownik "Biafra" <x...@g...com> napisał w wiadomości
news:ijdsdq$4pf$1@inews.gazeta.pl...
> OK, a moze ktos przerabial taka sytuacje?
Możesz zdradzić jaki to może mieć cel ?
-
5. Data: 2011-02-15 20:58:44
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: qnick <r...@o...pl>
W dniu 2011-02-15 13:43, Biafra pisze:
> OK, a moze ktos przerabial taka sytuacje?
Osobiście kilka razy, ale nie jako właściciel auta tylko diagnosta :)
-
6. Data: 2011-02-15 22:18:49
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: Biafra <x...@g...com>
W dniu 15.02.2011 20:58, qnick pisze:
> W dniu 2011-02-15 13:43, Biafra pisze:
>> OK, a moze ktos przerabial taka sytuacje?
>
> Osobiście kilka razy, ale nie jako właściciel auta tylko diagnosta :)
Mozesz napisac cos wiecej? :)
--
Biafra
-
7. Data: 2011-02-15 22:36:40
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "Biafra" <x...@g...com> napisał w wiadomości
news:ijeqjq$sc8$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Osobiście kilka razy, ale nie jako właściciel auta tylko diagnosta :)
> Mozesz napisac cos wiecej? :)
Ty pierwszy!
--
Picasso
-
8. Data: 2011-02-16 00:20:23
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Biafra <x...@g...com> napisał(a):
> W dniu 14.02.2011 21:54, qnick pisze:
> > W dniu 2011-02-14 21:06, Biafra pisze:
> >> Slyszalem, ze wystarczy zdemontowac zbiornik i centralke, pozniej z
> >> papierkiem z seriwus do SKP, przeglad i wykreslenie z dowodu w WK?
> >>
> >> Pozniej mozna ewentualnie taka instalacje zamontowac znow?
> >>
> >> Wiem, ze niektorym sie moze to w glowie nie miescic, ale powiedzmy ze
> >> mam taka sytuacje ze musze.
> >>
> > Jak trafisz na �lepego diagnost� to tak :) a takich nie brakuje
niestety
> > :( Jak trafisz na normalnego to zapomnij, Ĺźe Ci przejdzie taki numer
> > b�dziesz musia� wszystko wyciagn�c
>
> OK, a moze ktos przerabial taka sytuacje?
>
przerabialem. To byl jeden z niewielu przypadkow w moim życiu kiedy musialem
pojechać na przeglad i wyrzucić pieniądze na śmietnik. To zeby mniej wyrzucić
odkręcilem reduktor. Wykupilem przegląd bez gazu. Trochę w okienku nosem
kręcili ale powiedzialem ze rezygnuję z gazu. Zrobili i dali jakiś kwit. Kwit
wyrzucilem reduktor zalożylem i jeszcze długo i szczęśliwie jeżdzilem
samochodem bez przegladu na gazie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2011-02-16 00:43:29
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 15 Feb 2011 23:20:23 +0000 osobnik zwany kogutek
wystukał:
> Biafra <x...@g...com> napisał(a):
>
>> W dniu 14.02.2011 21:54, qnick pisze:
>> > W dniu 2011-02-14 21:06, Biafra pisze:
>> >> Slyszalem, ze wystarczy zdemontowac zbiornik i centralke, pozniej z
>> >> papierkiem z seriwus do SKP, przeglad i wykreslenie z dowodu w WK?
>> >>
>> >> Pozniej mozna ewentualnie taka instalacje zamontowac znow?
>> >>
>> >> Wiem, ze niektorym sie moze to w glowie nie miescic, ale powiedzmy
>> >> ze mam taka sytuacje ze musze.
>> >>
>> > Jak trafisz na �lepego diagnost� to tak :) a takich
>> > nie brakuje niestety :( Jak trafisz na normalnego to zapomnij, Ĺźe Ci
>> > przejdzie taki numer b�dziesz musia� wszystko
>> > wyciagn�c
>>
>> OK, a moze ktos przerabial taka sytuacje?
>>
> przerabialem. To byl jeden z niewielu przypadkow w moim życiu kiedy
> musialem pojechać na przeglad i wyrzucić pieniądze na śmietnik. To zeby
> mniej wyrzucić odkręcilem reduktor. Wykupilem przegląd bez gazu. Trochę
> w okienku nosem kręcili ale powiedzialem ze rezygnuję z gazu. Zrobili i
> dali jakiś kwit. Kwit wyrzucilem reduktor zalożylem i jeszcze długo i
> szczęśliwie jeżdzilem samochodem bez przegladu na gazie.
nie ma to jak pochwalić się oszustwem
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
10. Data: 2011-02-16 01:29:47
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
masti <g...@t...hell> napisał(a):
> Dnia pi�knego Tue, 15 Feb 2011 23:20:23 +0000 osobnik zwany kogutek
> wystuka�:
>
> > Biafra <x...@g...com> napisa�(a):
> >
> >> W dniu 14.02.2011 21:54, qnick pisze:
> >> > W dniu 2011-02-14 21:06, Biafra pisze:
> >> >> Slyszalem, ze wystarczy zdemontowac zbiornik i centralke, pozniej z
> >> >> papierkiem z seriwus do SKP, przeglad i wykreslenie z dowodu w WK?
> >> >>
> >> >> Pozniej mozna ewentualnie taka instalacje zamontowac znow?
> >> >>
> >> >> Wiem, ze niektorym sie moze to w glowie nie miescic, ale powiedzmy
> >> >> ze mam taka sytuacje ze musze.
> >> >>
> >> > Jak trafisz na �lepego diagnost�� to tak :) a takich
> >> > nie brakuje niestety :( Jak trafisz na normalnego to zapomnij, Ěźe Ci
> >> > przejdzie taki numer b��dziesz musia� wszystko
> >> > wyciagn��c
> >>
> >> OK, a moze ktos przerabial taka sytuacje?
> >>
> > przerabialem. To byl jeden z niewielu przypadkow w moim Ĺźyciu kiedy
> > musialem pojecha� na przeglad i wyrzuci� pieni�dze na
�mietnik. To zeby
> > mniej wyrzuci� odkr�cilem reduktor. Wykupilem przegl�d
bez gazu. Troch�
> > w okienku nosem kr�cili ale powiedzialem ze rezygnuj� z gazu.
Zrobili i
> > dali jaki� kwit. Kwit wyrzucilem reduktor zaloşylem i jeszcze
d�ugo i
> > szcz��liwie jeşdzilem samochodem bez przegladu na gazie.
>
>
> nie ma to jak pochwali� si� oszustwem
>
>
Jakim oszustem? Na przegląd przyjechałem na benzynie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/