> Zeby ci zylka nie pekla, to dodam, ze "niejdnemu psu Burek".
> Zauwaz, ze nie cytowalem twoich postow, tylko tego prokuratorskiego braciszka.

przeciez na pl.misc.samochody cytujesz wlasnie tego Dawida. pojebaly ci
sie osoby.

do góry

On Saturday, January 26, 2013 2:45:11 PM UTC-5, h.w.d.p. wrote:
> > Zeby ci zylka nie pekla, to dodam, ze "niejdnemu psu Burek".
>
> > Zauwaz, ze nie cytowalem twoich postow, tylko tego prokuratorskiego braciszka.
>
>
>
> przeciez na pl.misc.samochody cytujesz wlasnie tego Dawida. pojebaly ci
>
> sie osoby.

I nie widzisz tam cytatu yogina?

Slon

do góry

> I nie widzisz tam cytatu yogina?

widze. i wlasnie w tym problem ze laczysz tego Dawida z yoginem imo
nieslusznie. albo juz nie wiem o uj chodzi.

do góry

On Saturday, January 26, 2013 3:00:15 PM UTC-5, h.w.d.p. wrote:
> > I nie widzisz tam cytatu yogina?
>
>
>
> widze. i wlasnie w tym problem ze laczysz tego Dawida z yoginem imo
>
> nieslusznie. albo juz nie wiem o uj chodzi.

Slusznie zauwazyles, ze nie o tego Dawida chodzi.
Podejrzewam, ze yogin wystepowal takze pod innymi imionami i nickami.
Nie tylko jako Dawid.

Slon

do góry

> Slusznie zauwazyles, ze nie o tego Dawida chodzi.
> Podejrzewam, ze yogin wystepowal takze pod innymi imionami i nickami.
> Nie tylko jako Dawid.

no wiec jaki jest cel tej nietrafionej krucjaty?

do góry

On Saturday, January 26, 2013 3:13:45 PM UTC-5, h.w.d.p. wrote:
> > Slusznie zauwazyles, ze nie o tego Dawida chodzi.
>
> > Podejrzewam, ze yogin wystepowal takze pod innymi imionami i nickami.
>
> > Nie tylko jako Dawid.
>
>
>
> no wiec jaki jest cel tej nietrafionej krucjaty?

To tobie pojebal sie yogin nie z tym Dawidem co trzeba.
A cel jak zwykle taki sam, zeby dekli postkomuszych ujawnic.

Slon

do góry

> To tobie pojebal sie yogin nie z tym Dawidem co trzeba.
> A cel jak zwykle taki sam, zeby dekli postkomuszych ujawnic.

podsumujmy.

wg Ciebie Dawid z p.m.s oraz Dawid z tego watku to Yogi?

krotko: tak czy nie?

lazisz po grupach i sugerujesz ze Dawid to Yogi, podczas gdy tak nie jest.

a zreszta, eot z mojej strony.

do góry

On Saturday, January 26, 2013 3:28:00 PM UTC-5, h.w.d.p. wrote:
> > To tobie pojebal sie yogin nie z tym Dawidem co trzeba.
>
> > A cel jak zwykle taki sam, zeby dekli postkomuszych ujawnic.
>
>
>
> podsumujmy.
>
>
>
> wg Ciebie Dawid z p.m.s oraz Dawid z tego watku to Yogi?

Wyglada, ze tak jest wg, ciebie.

> krotko: tak czy nie?

Inteligencji duzo nie trzeba, zeby wywnioskowac z tego co juz wyjasnilem.

> lazisz po grupach i sugerujesz ze Dawid to Yogi, podczas gdy tak nie jest.

Yogin poslugiwal sie paroma innymi imionami i nickami.
Pisywal nie tylko jako yogin.

> a zreszta, eot z mojej strony.

Amen

Slon

do góry

Użytkownik "Slon" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:1cacc037-1662-47bb-993e-97f1afd1a72d@googlegrou
ps.com...


> Nie martw sie, z pewnoscia tez nabierzesz doswiadczenia pod okiem
> siostry.
> Tyle, ze zawsze bedzie miala wiecej doswiadczenia od ciebie,
> z racji wiekszego starzu.
> Moze tez ktos inny z rodziny cie podszkoli.
> Wiadomo przeciez, ze takie zawody w bolandii, to sa raczej
> dziedziczne.

Najpierw myślałem, że dyskusja przybrała ciekawy obrót. Mnie -
zwolennika konserwatystów, piewcę wolnorynkowej gospodarki i rozliczenia
komuszego ścierwa (łącznie z wieszaniem), z pięknymi antykomunistycznymi
tradycjami do trzech pokoleń wstecz, zaliczono do "zatoki czerwonych
świń.

OK, głupota nie wybiera, dotyczy wielu, w szczególności niedouczonych,
starych pierdzieli.

Siostra, w wieku siedemnastu lat miała straszliwy wypadek. Była
nieprzytomna przez siedemnaście dni, miała połamane wszystkie kończyny,
wylewy podpajęczynowe, pekniętą czaszkę, miednicę, wszystkie żebra z
jednej strony. Oddychała za nią maszyna. Debil, który ją wiózł
samochodem i spowodowal wypadek, do dziś nie chodzi.
Rekonwalescencja trwała prawie dwa lata. Miała być nienormalna,
bezdzietna, niepełnosprawna itd.
Zdała maturę z rocznym opóźnieniem, z wyróżnieniem, dostała się na
prawo, mimo, że nikt w rodzinie prawnikiem nie był i nikt z antenatów
nie należał do PZPR ani nie był TW, skończyła studia z piątkami, dostała
pracę w sądzie, potem w prokuraturze, zrobiła aplikację i została
prokuratorem. Zna dwa języki biegle, nawet nie wiem w ilu czyta (ale w
dwóch innych na 100%).
Dziś ma dwójkę dzieci, męża, zarabiają nieźle, ale kiedy było im ciężko,
zajmowała się tłumaczeniami i korepetycjami - wszystko to było chyba
łatwiejsze, niż zacząć chodzić i funkcjonować po wypadku.
To jedna z najdzielniejszych osób, jakie znam.

A dla usenetowych debili została kurwą...

Ale przeczytałem kto jest autorem tych mądrości..
No i cóż - nie, to nie ciekawa dyskusja, a po prostu znów wybiło szambo.

A staż po polsku piszemy przez zet z kropką, niedouczony esbolu.

--
Yogi(n)

do góry

Uzytkownik "Slon" <z...@g...com> napisal w wiadomosci
news:97305069-a756-4c87-a898-035c9bf011d5@googlegrou
ps.com...

> Yogin poslugiwal sie paroma innymi imionami i nickami.
> Pisywal nie tylko jako yogin.

A mozesz podac choc jeden? Jeden, jedyny?

--
Yogi(n)

do góry