eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDebil rokuRe: Debil roku
  • Data: 2010-09-01 23:03:12
    Temat: Re: Debil roku
    Od: marjan <m...@n...spam.student.agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 01.09.2010 09:28, Jurand pisze:

    >> No owszem, teoria ciekawa, praktyka jeszcze ciekawsza*, ale magii tam
    >> nie uświadczysz. Chyba, że fizyka jest dla Ciebie czarną magią, co
    >> udowadniasz w poniższej dyskusji z Rychem.
    >
    > Praktyka ciekawsza powiadasz? Ok. Umówisz się ze mną na pokazy
    > praktyczne, jak szybciej wyhamujesz Aaltonenem? Możemy jechać na
    > dowolnie duży plac. Ja będę hamował tradycyjnie.

    Niestety, nie mam takich umiejętności aby Ci to udowodnić, poza tym
    szkoda mi opon na ćwiczenie Aaltonena na asfalcie/betonie.
    W zimie natomiast bez problemu potrafię Aaltonena zrobić (nie jest to w
    końcu nic trudnego). Jak chcesz pokaz praktyczny to zapraszam na
    krakowskie Czyżyny gdy spadnie śnieg.

    >> A jeśli się mylę, to powiedz skąd więc kręcący się samochód ma energię
    >> na te obroty, skoro Twoim zdaniem ma on hamować na co najmniej takiej
    >> samej długości jak ten niekręcący się?
    >
    > Już pisałem - zasada zachowania energii to jedno, zasada zachowania pędu
    > - drugie. Każde poruszające się ciało obowiązują OBIE te zasady. Teraz
    > weź sobie poczytaj o zasadzie zachowania pędu i razem z Rychem
    > wytłumaczcie mi, co chcecie zrobić właśnie z PĘDEM samochodu, a nie jego
    > energią.

    Adam Płaszczyca Ci to ładnie opisał. Myślę, że nie wymaga to dalszego
    komentarza.

    >> Czy w takim razie można bez żadnej energii zakręcić stojący w miejscu
    >> samochód?
    >
    > A kto mówił, że to się robi bez żadnej energii? Przecież rozmawiamy od
    > początku o samochodzie jadącym c.a. 100 km/h i usiłującym zahamować na
    > jak najkrótszym odcinku.

    No właśnie, i rozpraszając energię również na ruch obrotowy pojazdu
    skracamy jego drogę hamowania (licząc po prostej). Ty twierdzisz, że
    obracanie samochodu nie "zabiera" żadnej energii, a samochód wyhamuje na
    co najmniej tak samo długim odcinku.

    >
    >> *) Jak faktycznie taka teoria wydaje Ci się ciekawa, to pooglądaj też
    >> co wyczynia Gianluigi Galli - włoski kierowca rajdowy (jeden z
    >> lepszych przykładów: <http://www.youtube.com/watch?v=ewxrNSOKFow>).
    >
    > Rozumiem, ze dokonywałeś wspólnie z nim pomiarów dróg hamowania w obu
    > w/w przypadkach?

    Niestety nie znam go osobiście. Filmik podesłałem Ci jedynie jako
    przykład tego, co dobry kierowca potrafi zrobić z samochodem.


    --
    Pozdrawiam serdecznie,
    Mariusz [marjan] Morycz
    Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
    PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: