W dniu 11.07.2017 o 02:06, Pszemol pisze:
> Wiem, że niezbyt elektroniczny temat, ale dużo tu majsterkowiczów:
>
> Czy ktoś zna się może z czego robi się silikonowy "olej" do o-ringów?
> Albo co go dokładnie rozpuści, odtłuści, zmyje z miejsca gdzie go
> być nie powinno? :-)
>
> W ostatniej podróży z nurkowania zgnietli mi walizkę i rozwalili
> plastikową część regulatora II-stopnia, rozwalili też buteleczkę ze
> smarowidłem do o-ringów do nurkowania - przeźroczysty "olej":
> http://www.drsfostersmith.com/product/prod_display.c
fm?pcatid=9708
>
> Nie wiem czym to dokładnie zmyć, rozpuścić ze szczeliny zanim
> sobie skleję pękniętą obudowę regulatora, która była chyba
> oryginalnie ultradźwiękowo spawana krawędź do krawędzi...
> Próbowałem izopropylowy alkohol 91% ale wciąż jest tłusta
> pozostałość po tym rozlanym oleju.

Każdy mało polarny rozpuszczalnik. Z popularnych najlepszy toluen, ale
jeśli przedmiot jest plastikowy lub malowany, to spora szansa, że mu
zaszkodzi. W takim przypadku benzyna ekstrakcyjna. Znakomitym
rozpuszczalnikiem jest tetrahydrofuran, ale "pachnie" i rozpuszcza lakier.

P.P.