Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał :

> Przy wymianie oleju nalało mi się kapkę za dużo. Około 200 ml. Czy
> powinienem rozpaczać i czym prędzej wyssać nadmiar, czy nie ma się czym
> przejmować?

Powinienieś przywdziać wór pokutny i leżeć krzyżem przed trzy dni.


> Naczytałem się o tym, jakie to Straszliwe Zagrożenia czają się na silniki
> z przedawkowanym olejem.

Jak kupiłem FJuta, to przy pierwszej wymianie wylałem z niego trochę ponad
5l oleju. Normalnie powinno wylecieć 3l z małym hakiem. W sumie nic złego
się nie działo :) Może to kwestia losowa i charakterystyczna dla danego
silnika. Dwie setki nie powinny zrobić różnicy o ile nie jest to mały
silniczek, gdzie wchodzi tylko litr oleju.

--
ARO
transalp