eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzyja by była wina ?Re: Czyja by była wina ? nauczka.
  • Data: 2017-05-14 11:46:12
    Temat: Re: Czyja by była wina ? nauczka.
    Od: "Stan56" <j...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Poldek" <p...@i...eu> napisał w wiadomości
    news:of7uea$ilv$1@node1.news.atman.pl...
    >W dniu 2017-05-13 o 08:24, Stan56 pisze:
    >>
    >> Jeżeli wjeżdżający nie widział wyprzedzającego, to miał prawo
    >> wjechać na skrzyżowanie i jest niewinny.
    >> Prawo nie wymaga, aby tak jechać, jakby na drodze miał za chwilę
    >> pojawić się idiota.
    >>
    >> Jeżeli wjeżdzający widział wyprzedzającego, to miał obowiązek
    >> udzielić mu pierwszeństwa.
    >>
    >
    > Moim skromnym zdaniem, jeżeli wyjeżdżający zdążył spokojnie wyjechać z
    > bocznej drogi, wjechać prawidłowo na swój pas i rozpocząć jazdę w swoim
    > kierunku, to od tego momentu już nie ma co mówić o tym, że ktoś Kseni
    > "wyjechał". Po prostu spotkały się dwa samochody jadące na czołowe. Jeden
    > jechał swoim pasem, drugi jechał lewym pasem - pasem przeznaczonym do
    > jazdy w przeciwnym kierunku.

    Chodzi ci o to, że wyjeżdżający widział pojazd na głównej i wyjechał,
    bo postanowił tamtemu "dać nauczkę", że w tym miejscu się nie wyprzedza ?
    albo wyjechał z powodu głupoty ?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: