-
1. Data: 2010-06-28 07:23:50
Temat: Czy zgłosilibyście ten przypadek na Policję?
Od: "fotd" <f...@d...xx.stop.spam.pl>
Witam,
Jako, że stosuję rejestrację video swoich przejazdów - tak na wszelki
wypadek, zwracam się do tych z Was, którzy czynią podobnie, z pytaniem, czy
warto zgłosić Policji fakt zajechania pasa - wymuszenia przez człowieka,
który nie tyle zmieniając pas zajechał mi drogę zmuszając do gwałtownego
hamowania, co nie miał prawa w tym miejscu zmienić pasa,gdyż znajduje się
tam linia ciągła (pojedyncza) + zaczyna obszar wyłączony z ruchu
(rozdzielają się kierunki) i nikt przy zdrowych zmysłach nie zmieni pasa w
tym miejscu.
Dodatkowo, zanim dokonał zmiany pasa, gwałtownie zahamował, zmuszając do
podobnej czynności kierowcę samochodu jadącego tuż za nim. Następnie,
niespiesznie zmienił pas.
Jeśli już zdecydował się na taką głupotę, mógł chociaż zrobić to odpowiednio
dynanicznie i w momencie, gdy nic za nim , ani na sąsiednim pasie nie
jechało.
Gość się pomylił i zamiast nadrobić kilka km, postanowił wykonać w/w manewr.
Sam jestem wyznawcą teorii, iż lepiej nadrobić, niż złamać przepis,ale może
jestem dziwny.
Nie kieruję się wolą zemsty, bo nie o to chodzi. Chciałbym po prostu,aby
człowiek już więcej w ten sposób nie postąpił, gdyż następnym razem może się
to skończyć tragicznie.
Linia ciągła + obszar wyłączony to dla mnie świętość. Jak widać, nie dla
wszystkich.
Mam zapisanych wiele sytuacji, gdy kierujący stwarza zagrożenie,ale nie
zamierzam bawić się w donosiciela i z każdą bzdurą biegać na Policję. Prawo
jazdy mam od 15 lat i muszę przyznać, że miałem szczęście nie spotkać
dotychczas takiego "geniusza",a "trochę" przejechałem.
Nie jestem wyznawcą biegania z każdym materiałem na Policję i bawienia sie w
"ormowca" - jak czynią to niektórzy, a stosując zapis video ponad rok,
dopiero pierwszy raz się zastanawiam, czy tak zrobić (a wiele widziałem) i ,
czy przede wszystkim Waszym zdaniem ma to sens. Gdzie to zgłosić - do Wydz.
Ruchu KMP ?
Dziękuję za Wasze rady.
-
2. Data: 2010-06-28 09:05:14
Temat: Re: Czy zgłosilibyście ten przypadek na Policję?
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
fotd pisze:
> Witam,
>
> Jako, że stosuję rejestrację video swoich przejazdów - tak na wszelki
> wypadek, zwracam się do tych z Was, którzy czynią podobnie, z pytaniem,
> czy warto zgłosić Policji
warto, zgłoś sprawę w najbliższym komisariacie (max 30min i po sprawie
jak nie będzie kolejki) możesz na cd dołączyć nagranie z kamery jako
dowód. (ale nie jest to konieczne)
> Linia ciągła + obszar wyłączony to dla mnie świętość. Jak widać, nie dla
> wszystkich.
>
dla każdego normalnego człowieka to świętość, widocznie trafiłeś na
debila jakich wiele :/
> Mam zapisanych wiele sytuacji, gdy kierujący stwarza zagrożenie,ale nie
> zamierzam bawić się w donosiciela i z każdą bzdurą biegać na Policję.
> Prawo jazdy mam od 15 lat i muszę przyznać, że miałem szczęście nie
> spotkać dotychczas takiego "geniusza",a "trochę" przejechałem.
>
To tylko pogratulować, ja niestety często spotykam się z debilami na
drodze.
> Nie jestem wyznawcą biegania z każdym materiałem na Policję i bawienia
> sie w "ormowca" - jak czynią to niektórzy, a stosując zapis video ponad
> rok, dopiero pierwszy raz się zastanawiam, czy tak zrobić (a wiele
> widziałem) i , czy przede wszystkim Waszym zdaniem ma to sens. Gdzie to
To nie zabawa w ormowca a zwykła prawidłowa postawa obywatelska.
--
krzysiek82
-
3. Data: 2010-06-28 09:22:29
Temat: Re: Czy zgłosilibyście ten przypadek na Policję?
Od: Olek <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
On 2010-06-28 07:23, fotd wrote:
> Witam,
>
> Jako, że stosuję rejestrację video swoich przejazdów - tak na wszelki
> wypadek,
dżizas!!!
a jak rozmawiasz z sąsiadami to robisz rejestrację audio?
-
4. Data: 2010-06-28 09:34:00
Temat: Re: Czy zgłosilibyście ten przypadek na Policję?
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Olek pisze:
> dżizas!!!
> a jak rozmawiasz z sąsiadami to robisz rejestrację audio?
a co w tym złego? każdy robi co chce (i jeśli robi to w granicach prawa
i zdrowego rozsądku) to raczej nie powinno to dziwić :)
--
krzysiek82
-
5. Data: 2010-06-28 09:36:24
Temat: Re: Czy zgłosilibyście ten przypadek na Policję?
Od: Olek <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
On 2010-06-28 09:34, krzysiek82 wrote:
> a co w tym złego? każdy robi co chce (i jeśli robi to w granicach prawa
> i zdrowego rozsądku) to raczej nie powinno to dziwić :)
>
nie no wybacz, mi to podchodzi po jakąś manię prześladowczą. Rejestrować
przejazdy? Nigdy bym na to nie wpadł - po co? :)
-
6. Data: 2010-06-28 09:42:45
Temat: Re: Czy zgłosilibyście ten przypadek na Policję?
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Olek pisze:
> nie no wybacz, mi to podchodzi po jakąś manię prześladowczą. Rejestrować
> przejazdy? Nigdy bym na to nie wpadł - po co? :)
wiesz, być może auto wątku miał kiedyś taki problem, że ktoś chciał go
udupić, że np stłuczka była jego winą? itp itd. Ja mam prawie zawsze
rejestrator przy szybie, ale włączam go tylko wtedy gdy zaczyna się
dziać jakaś akcja (np jak widzę, debila wyprzedzającego na ciągłej)
Jeśli kiedyś będę miał dzwona i ktoś będzie chciał naciągnąć prawdę na
swoją stronę, to może też zacznę nagrywać non stop. W sumie ładne widoki
czasami są na trasie warto je utrwalić.
--
krzysiek82
-
7. Data: 2010-06-28 09:44:29
Temat: Re: Czy zgłosilibyście ten przypadek na Policję?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Olek pisze:
> Rejestrować
> przejazdy? Nigdy bym na to nie wpadł - po co? :)
Jak to po co? :)
http://www.youtube.com/watch?v=EWq2CtF9_84
Ja też rejestruję.
-
8. Data: 2010-06-28 09:48:50
Temat: Re: Czy zgłosilibyście ten przypadek na Policję?
Od: Olek <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
On 2010-06-28 09:42, krzysiek82 wrote:
> wiesz, być może auto wątku miał kiedyś taki problem, że ktoś chciał go
> udupić, że np stłuczka była jego winą? itp itd. Ja mam prawie zawsze
> rejestrator przy szybie, ale włączam go tylko wtedy gdy zaczyna się
> dziać jakaś akcja (np jak widzę, debila wyprzedzającego na ciągłej)
> Jeśli kiedyś będę miał dzwona i ktoś będzie chciał naciągnąć prawdę na
> swoją stronę, to może też zacznę nagrywać non stop. W sumie ładne widoki
> czasami są na trasie warto je utrwalić.
>
Dlatego napisałem, że podchodzi mi to pod manię prześladowczą :)
Ok nie czepiam się już, ale nagrywanie non stop jest troche dziwne.
Jeśli już rejestrować w momentach niebezpiecznych, to może zrobić jakiś
alternatywny włącznik np. spięty z klaksonem (w 90% przed możliwą
kolizją naciskamy na klakson), albo jakiś przycisk przy kierownicy.
Rozumiem , że ten rejestrator to po prostu kamera cyfrowa na jakimś
zaczepie, czy jakieś zmyślniejsze urządzenie?
-
9. Data: 2010-06-28 09:51:15
Temat: Re: Czy zgłosilibyście ten przypadek na Policję?
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Olek pisze:
> Rozumiem , że ten rejestrator to po prostu kamera cyfrowa na jakimś
> zaczepie, czy jakieś zmyślniejsze urządzenie?
>
Mała kamerka z portem USB dosyć wysoka rozdziała, dzięki czemu nie ma
problemu z odczytaniem nr rejestracyjnych bo obraz jest bardzo wyraźny.
Całość mieści się w kieszeni.
--
krzysiek82
-
10. Data: 2010-06-28 09:55:22
Temat: Re: Czy zgłosilibyście ten przypadek na Policję?
Od: Karolek <d...@o...pl>
krzysiek82 pisze:
> Olek pisze:
>> Rozumiem , że ten rejestrator to po prostu kamera cyfrowa na jakimś
>> zaczepie, czy jakieś zmyślniejsze urządzenie?
>>
>
> Mała kamerka z portem USB dosyć wysoka rozdziała, dzięki czemu nie ma
> problemu z odczytaniem nr rejestracyjnych bo obraz jest bardzo wyraźny.
> Całość mieści się w kieszeni.
>
Jakis link do tego sprzetu dasz?
Tez bym sobie taki rejestrator sprawil.
--
Karolek