"pueblo" napisał:

>>> Myślałem o czytniku jak w laptopie - niezależnym od kontrolera usb.
>>
>> Zazwyczaj (a przynajmniej we wszystkich 4 laptopach, jakie mam pod
>> ręką) ów wbudowany czytnik jest urządzeniem USB i jako taki - jest
>> zależny od kontrolera USB ;->

> I jak rozumiem, na tych wszystkich lapkach da się wystartować z
> odpowiednio spreparowanej karty wsadzonej do takiego czytnika.

Tak, nośnik wetknięty w taki czytnik jest wystawiany przez BIOS jako medium
startowe.

> A u mnie na jednym jest w menadzerze zadań - widok wg połączeń -
> magistrala PCI ->Intel(R) 82801 PCI Bridge ->kontroler czytnika kart.
> Kontrolery usb są osobno.

Tak, to może być powód, dla którego BIOS ignoruje ów czytnik i wetknięty weń
nośnik. Ostatecznie ów chipset (a co za tym idzie - laptop) jest już dość
wiekowy, z czasów, kiedy popularnym medium bootującym była płytka CD lub w
najlepszym razie pendrive, a karty pamięci były raczej domeną aparatów, więc
producent laptopa nie wysilał się z zaimplementowaniem obsługi tego czytnika
przez BIOS ;->

JoteR