-
21. Data: 2012-02-04 01:45:29
Temat: Re: Czy ma prawo radiowozu/karetki?
Od: "KrisPolska" <n...@w...pl>
Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
wiadomości news:jgce4f$55i$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "KrisPolska" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:jgca2e$kff$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
>> wiadomości news:jg9q29$kta$1@inews.gazeta.pl...
>>> Kuba ma rację. W samochód służbowy mojego kolegi wjechała karetka (miała
>>> czerwone). Mandat, jako sprawca, dostał kierowca karetki.
>>
>> no jak to
>> moze jasniej przedstaw ta sytuacje, pojazdy jak, skad dokad, jaka
>> krzyzowka?
>
>
> Normalne skrzyżowanie typu "X" ze światłami w DC. Kolega miał zielone i
> jechał prosto. Ulica poprzeczna miała czerwone światło, z niej wyjechała
> karetka na sygnale i wpakowała się w lewy przedni błotnik w samochodzie
> kolegi. Koledze poza mocnymi potłuczeniami nic się nie stało. Kierowca i
> sanitariusz karetki trafili do szpitala, ale chyba też nic specjalnego im
> się nie stało. Przyjechała Policja, spisała zeznania. Wszyscy uczestnicy
> złożyli zeznania zgodne z prawdą. Policja wystawiła mandat kierowcy
> karetki.
>
> Jeszcze jedna stara sprawa mi się przypomniała, 12-14 lat temu opisywana w
> prasie. UOP czy BOR wiózł kolumną samochodów z sygnałami kogos ważnego.
> Nie pamiętam dokładnie miejsca, ale było to chyba skrzyzowanie Chełmskiej
> z Czerniakowską w Warszawie. Wjechali na czerwonym i rozwalili Tico lub
> Matiza prowadzonego przez kobietę. Przyjechala Policja, wystraszyła się
> UOP-u i wystawiła kobiecie mandat za nieustąpienie pierszeństwa pojazdowi
> uprzywilejowanemu. Temat podłapał jakiś dziennikarz, nagłośnił sprawę, a
> kobieta odwołała się do sądu. Sąd unieważnił mandat i orzekł winę kierowcy
> z UOP-u. Przy okazji wyszło na jaw kilka innych nieprawidłowości.
czyli jednak ktos byl za krotki by sie postawic?
pamietam jakas sprawe z tymi palantami z BOR
gdzies tam sie porozbijali kaskadowo bo jezdza na pale
znam to jak kaza na plw helskim wszytskim z drogi spadac
najpierw jedzie suka z wysunietym lizakiem
pozniej jedzie albo dawna kaczka albo komorowski do juraty
z lotniska w gdansku, dzieje sie to latem w sezonie wiec wprowadza zamet
wogole kto ich uprawnia do jazdy w ten hamski sposob?
-
22. Data: 2012-02-04 09:31:25
Temat: Re: Czy ma prawo radiowozu/karetki?
Od: "Iglo" <f...@W...gazeta.pl>
KrisPolska <n...@w...pl> napisał(a):
> czyli jednak ktos byl za krotki by sie postawic?
> pamietam jakas sprawe z tymi palantami z BOR
> gdzies tam sie porozbijali kaskadowo bo jezdza na pale
> znam to jak kaza na plw helskim wszytskim z drogi spadac
> najpierw jedzie suka z wysunietym lizakiem
> pozniej jedzie albo dawna kaczka albo komorowski do juraty
> z lotniska w gdansku, dzieje sie to latem w sezonie wiec wprowadza zamet
> wogole kto ich uprawnia do jazdy w ten hamski sposob?
>
Czyli chciałbyś, żeby prezydent czy premier stali w korku grzecznie z Tobą?
Rozumiem zażenowanie i wyzywanie od palantów jak radiowóz czy karetka jedzie
po flaszkę i przez korek przejeżdża używając uprawnień bezzasadnie, ale
karetki ratujące życie czy najważniejsze osoby w państwie spotyka się
nieczęsto na drodze więc nie jest to uciążliwością, a oczekiwanie, że tego
typu pojazdy będą się poruszać jak każdy pojazd w ruchu drogowym to skrajny
objaw nieprzemyślanego buntu "w krótkich spodenkach"..
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2012-02-04 11:07:29
Temat: Re: Czy ma prawo radiowozu/karetki?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 4 Feb 2012 08:31:25 +0000 (UTC), Iglo napisał(a):
> Czyli chciałbyś, żeby prezydent czy premier stali w korku grzecznie z Tobą?
Oczywiście. Zresztą oni powinno zapylać do pracy tramwajem, tak jak to ma
miejsce w wielu krajach.
> Rozumiem zażenowanie i wyzywanie od palantów jak radiowóz czy karetka jedzie
> po flaszkę i przez korek przejeżdża używając uprawnień bezzasadnie, ale
> karetki ratujące życie czy najważniejsze osoby w państwie spotyka się
> nieczęsto na drodze więc nie jest to uciążliwością, a oczekiwanie, że tego
> typu pojazdy będą się poruszać jak każdy pojazd w ruchu drogowym to skrajny
> objaw nieprzemyślanego buntu "w krótkich spodenkach"..
Premier i prezydent jedzie karetką?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
24. Data: 2012-02-04 11:21:54
Temat: Re: Czy ma prawo radiowozu/karetki?
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2012-02-04 09:31, Iglo pisze:
>
> Czyli chciałbyś, żeby prezydent czy premier stali w korku grzecznie z Tobą?
A dlaczego ich mają nie dotykać dolegliwości życia, które zafundowali
swoim wyborcom?
Nich się na własnej skórze przekonają, jakie są skutki ich własnych decyzji?
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
25. Data: 2012-02-04 11:25:42
Temat: Re: Czy ma prawo radiowozu/karetki?
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2012-02-04 11:07, Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Sat, 4 Feb 2012 08:31:25 +0000 (UTC), Iglo napisał(a):
>
>> Czyli chciałbyś, żeby prezydent czy premier stali w korku grzecznie z Tobą?
>
>
> Oczywiście. Zresztą oni powinno zapylać do pracy tramwajem, tak jak to ma
> miejsce w wielu krajach.
Prezydent Szwajcarii dojeżdża do pracy pociągiem.
Sadzisz, że na tym cierpi jego godność?
Samochodów służbowych ich rzad ma aż.....4 szt. na .... 7 ministerstw.
I jak sobie radzi tak zarządzany kraj?
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
26. Data: 2012-02-04 12:11:08
Temat: Re: Czy ma prawo radiowozu/karetki?
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Iglo" <f...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jgiqct$pn1$1@inews.gazeta.pl...
> KrisPolska <n...@w...pl> napisał(a):
>
>
>> czyli jednak ktos byl za krotki by sie postawic?
>> pamietam jakas sprawe z tymi palantami z BOR
>> gdzies tam sie porozbijali kaskadowo bo jezdza na pale
>> znam to jak kaza na plw helskim wszytskim z drogi spadac
>> najpierw jedzie suka z wysunietym lizakiem
>> pozniej jedzie albo dawna kaczka albo komorowski do juraty
>> z lotniska w gdansku, dzieje sie to latem w sezonie wiec wprowadza zamet
>> wogole kto ich uprawnia do jazdy w ten hamski sposob?
>>
>
> Czyli chciałbyś, żeby prezydent czy premier stali w korku grzecznie z
> Tobą?
Jak byliby grzeczni to postaliby w korku. Uważanie się za "lepszych" od
reszty społeczeństwa nie przynosi im splendoru.
> Rozumiem zażenowanie i wyzywanie od palantów jak radiowóz czy karetka
> jedzie
> po flaszkę i przez korek przejeżdża używając uprawnień bezzasadnie, ale
> karetki ratujące życie czy najważniejsze osoby w państwie spotyka się
> nieczęsto na drodze więc nie jest to uciążliwością, a oczekiwanie, że tego
> typu pojazdy będą się poruszać jak każdy pojazd w ruchu drogowym to
> skrajny
> objaw nieprzemyślanego buntu "w krótkich spodenkach"..
>
Karetki jadą komuś pomóc. Kolumna uprzywilejowana jedzie do Juraty, aby ktoś
mógł dłużej wypocząć kosztem innych uczestników ruchu.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
27. Data: 2012-02-04 12:13:24
Temat: Re: Czy ma prawo radiowozu/karetki?
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "KrisPolska" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jghv80$i75$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
> wiadomości news:jgce4f$55i$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "KrisPolska" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:jgca2e$kff$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>> Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
>>> wiadomości news:jg9q29$kta$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Kuba ma rację. W samochód służbowy mojego kolegi wjechała karetka
>>>> (miała czerwone). Mandat, jako sprawca, dostał kierowca karetki.
>>>
>>> no jak to
>>> moze jasniej przedstaw ta sytuacje, pojazdy jak, skad dokad, jaka
>>> krzyzowka?
>>
>>
>> Normalne skrzyżowanie typu "X" ze światłami w DC. Kolega miał zielone i
>> jechał prosto. Ulica poprzeczna miała czerwone światło, z niej wyjechała
>> karetka na sygnale i wpakowała się w lewy przedni błotnik w samochodzie
>> kolegi. Koledze poza mocnymi potłuczeniami nic się nie stało. Kierowca i
>> sanitariusz karetki trafili do szpitala, ale chyba też nic specjalnego im
>> się nie stało. Przyjechała Policja, spisała zeznania. Wszyscy uczestnicy
>> złożyli zeznania zgodne z prawdą. Policja wystawiła mandat kierowcy
>> karetki.
>>
>> Jeszcze jedna stara sprawa mi się przypomniała, 12-14 lat temu opisywana
>> w prasie. UOP czy BOR wiózł kolumną samochodów z sygnałami kogos ważnego.
>> Nie pamiętam dokładnie miejsca, ale było to chyba skrzyzowanie Chełmskiej
>> z Czerniakowską w Warszawie. Wjechali na czerwonym i rozwalili Tico lub
>> Matiza prowadzonego przez kobietę. Przyjechala Policja, wystraszyła się
>> UOP-u i wystawiła kobiecie mandat za nieustąpienie pierszeństwa pojazdowi
>> uprzywilejowanemu. Temat podłapał jakiś dziennikarz, nagłośnił sprawę, a
>> kobieta odwołała się do sądu. Sąd unieważnił mandat i orzekł winę
>> kierowcy z UOP-u. Przy okazji wyszło na jaw kilka innych
>> nieprawidłowości.
>
> czyli jednak ktos byl za krotki by sie postawic?
Kto miał być za krótki?
> pamietam jakas sprawe z tymi palantami z BOR
> gdzies tam sie porozbijali kaskadowo bo jezdza na pale
Było też coś takiego. Powpadali na samochód stojący na poboczu.
> znam to jak kaza na plw helskim wszytskim z drogi spadac
> najpierw jedzie suka z wysunietym lizakiem
> pozniej jedzie albo dawna kaczka albo komorowski do juraty
> z lotniska w gdansku, dzieje sie to latem w sezonie wiec wprowadza zamet
> wogole kto ich uprawnia do jazdy w ten hamski sposob?
>
Szkoda gadać.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
28. Data: 2012-02-04 14:07:52
Temat: Re: Czy ma prawo radiowozu/karetki?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "WW" <w...@v...pl>
>> Czyli chciałbyś, żeby prezydent czy premier stali w korku grzecznie z
>> Tobą?
>
>
> A dlaczego ich mają nie dotykać dolegliwości życia, które zafundowali
> swoim wyborcom?
> Nich się na własnej skórze przekonają, jakie są skutki ich własnych
> decyzji?
Pozostaje przekonać ich do zakosztowania tego
-
29. Data: 2012-02-04 19:39:29
Temat: Re: Czy ma prawo radiowozu/karetki?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 04 Feb 2012 11:25:42 +0100, WW napisał(a):
>> Oczywiście. Zresztą oni powinno zapylać do pracy tramwajem, tak jak to ma
>> miejsce w wielu krajach.
>
> Prezydent Szwajcarii dojeżdża do pracy pociągiem.
> Sadzisz, że na tym cierpi jego godność?
Oczywiście, że nie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
30. Data: 2012-02-05 10:50:17
Temat: Re: Czy ma prawo radiowozu/karetki?
Od: "KrisPolska" <n...@w...pl>
Użytkownik "Iglo" <f...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jgiqct$pn1$1@inews.gazeta.pl...
> KrisPolska <n...@w...pl> napisał(a):
>
>
>> czyli jednak ktos byl za krotki by sie postawic?
>> pamietam jakas sprawe z tymi palantami z BOR
>> gdzies tam sie porozbijali kaskadowo bo jezdza na pale
>> znam to jak kaza na plw helskim wszytskim z drogi spadac
>> najpierw jedzie suka z wysunietym lizakiem
>> pozniej jedzie albo dawna kaczka albo komorowski do juraty
>> z lotniska w gdansku, dzieje sie to latem w sezonie wiec wprowadza zamet
>> wogole kto ich uprawnia do jazdy w ten hamski sposob?
>>
>
> Czyli chciałbyś, żeby prezydent czy premier stali w korku grzecznie z
> Tobą?
a dlaczego nie, niech poczuja bol obywatela, jest rownouprawnienie
niech poczuje bolaczki jazdy na polskich drogach
> Rozumiem zażenowanie i wyzywanie od palantów jak radiowóz czy karetka
> jedzie
> po flaszkę i przez korek przejeżdża używając uprawnień bezzasadnie, ale
> karetki ratujące życie czy najważniejsze osoby w państwie spotyka się
> nieczęsto na drodze więc nie jest to uciążliwością, a oczekiwanie, że tego
> typu pojazdy będą się poruszać jak każdy pojazd w ruchu drogowym to
> skrajny
> objaw nieprzemyślanego buntu "w krótkich spodenkach"..
trcohe nagioles moje intencje
ile kosztuje nas tanie panstwo tego nikt nie zliczy jaki to przesyt
i brak oszczednosci, bo oni maja z czego wydawac...