eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzy jest sens mieć samochód w dużym mieście?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 149

  • 121. Data: 2016-07-06 20:02:12
    Temat: Re: Czy jest sens mieć samochód w dużym mieście?
    Od: <5...@4...200212.invalid> (Tom N)

    Shrek w
    <news:nljgf9$s2o$1@node1.news.atman.pl>:


    > o czym chciałeś ze mną podyskutować?

    Gdybym chciał z Tobą dyskutować, to bym napisał na priv...

    --
    'Tom N'


  • 122. Data: 2016-07-06 20:03:44
    Temat: Re: Czy jest sens mieć samochód w dużym mieście?
    Od: <4...@3...200344.invalid> (Tom N)

    Liwiusz w
    <news:nljgej$8n6$1@node2.news.atman.pl>:

    >> Czytać to Ty nie potrafisz, czy nie chcesz?
    > Raczej ty. Pisał jak być powinno, a nie jak jest.

    No i wyszedłeś na głupka (patrz co Shrek 40 sekund poźniej niz ty napisał)


    --
    'Tom N'


  • 123. Data: 2016-07-07 01:46:52
    Temat: Re: Czy jest sens mieć samochód w dużym mieście?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-07-06 o 20:03, (Tom N) pisze:
    > Liwiusz w
    > <news:nljgej$8n6$1@node2.news.atman.pl>:
    >
    >>> Czytać to Ty nie potrafisz, czy nie chcesz?
    >> Raczej ty. Pisał jak być powinno, a nie jak jest.
    >
    > No i wyszedłeś na głupka (patrz co Shrek 40 sekund poźniej niz ty napisał)

    Rzeczywiście jesteś mocno oporny intelektualnie.

    --
    Liwiusz


  • 124. Data: 2016-07-07 08:33:46
    Temat: Re: Czy jest sens mieć samochód w dużym mieście?
    Od: szerszen <s...@t...pl>

    On Wed, 6 Jul 2016 14:10:40 +0200
    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:



    > 1 samochód to konsumpcja, 1/3 to inwestycja. Jak z 1/3 nie starcza na
    > utrzymanie prywatnego samochodu, to się go nie kupuje. Zauważ jednak, że
    > w takim przypadku posiadanie taksówki 1/1 też będzie życiem ponad stan.

    Ale nadal rozpatrujesz takie rozwiązanie jakie Ci pasuje ;)
    Owszem, jeśli kupisz dwa auta, przy czym jedno na taryfę i przez 2/3 doby je
    wynajmujesz, to jest to jakaś inwestycja, ale jeśli we 3 składacie się na 1 auto i
    nim dzielicie, to nic z tego nie masz, masz tylko narzędzie pracy kiedy jest Twoja
    kolej.
    Kolejna sprawa, to mając taryfę tylko dla siebie, jednego dnia możesz robić 8 godzin,
    innego jak są święta, Sylwester i inne podobne terminy możesz jeździć i 24 godziny.
    Liczysz tylko złotówki, a pomijasz coś takiego jak swoboda i elastyczność, co mocno
    trudno wycenić, a co jest dość wartościowe kiedy jest się samozatrudnionym.


    --
    pozdrawiam
    szerszeń


  • 125. Data: 2016-07-07 08:42:50
    Temat: Re: Czy jest sens mieć samochód w dużym mieście?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-07-07 o 08:33, szerszen pisze:
    > On Wed, 6 Jul 2016 14:10:40 +0200
    > Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    >
    >
    >> 1 samochód to konsumpcja, 1/3 to inwestycja. Jak z 1/3 nie starcza na
    >> utrzymanie prywatnego samochodu, to się go nie kupuje. Zauważ jednak, że
    >> w takim przypadku posiadanie taksówki 1/1 też będzie życiem ponad stan.
    >
    > Ale nadal rozpatrujesz takie rozwiązanie jakie Ci pasuje ;)
    > Owszem, jeśli kupisz dwa auta, przy czym jedno na taryfę i przez 2/3 doby je
    wynajmujesz, to jest to jakaś inwestycja, ale jeśli we 3 składacie się na 1 auto i
    nim dzielicie, to nic z tego nie masz, masz tylko narzędzie pracy kiedy jest Twoja
    kolej.

    ??? Jak kupisz auto i 2/3 czasu wynajmujesz, to też tylko używasz jak
    jest twoja kolej.

    > Kolejna sprawa, to mając taryfę tylko dla siebie, jednego dnia możesz robić 8
    godzin, innego jak są święta, Sylwester i inne poobne terminy możesz jeździć i 24
    godziny. Liczysz tylko złotówki, a
    pomijasz coś takiego jak swoboda i elastyczność, co mocno trudno
    wycenić, a co jest dość wartościowe kiedy jest się samozatrudnionym.


    I z drugiej strony - jeździsz 8 godzin, idziesz na urlop, zmiennik
    jeździ 16 itp.

    Oczywiście do tego potrzeba pewnej wspólnoty i porozumienia. Jak ktoś
    jest egoistycznym introwertykiem, to kupuje taxi dla siebie i potem robi
    co chce. Nie o tym jest jednak dyskusja, tylko o ekonomicznych aspektach
    posiadania taksówki.

    --
    Liwiusz


  • 126. Data: 2016-07-07 10:08:41
    Temat: Re: Czy jest sens mieć samochód w dużym mieście?
    Od: szerszen <s...@t...pl>

    On Thu, 7 Jul 2016 08:42:50 +0200
    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:


    > ??? Jak kupisz auto i 2/3 czasu wynajmujesz, to też tylko używasz jak
    > jest twoja kolej.

    Ale za pozostałe 2/3 czasu zarabiasz za wynajem. To chyba oczywista oczywistość jest.
    Jak udział 1/3 w aucie, to z wynajmu nie zarabiasz, bo nie wynajmujesz.

    > I z drugiej strony - jeździsz 8 godzin, idziesz na urlop, zmiennik
    > jeździ 16 itp.

    Jak idziesz na urlop, to tak czy siak nie jeździsz i "tracisz". Za to musisz
    dodatkowo zapłacić za ewentualne drugie auto, które cię na ten urlop zawiezie.

    > Oczywiście do tego potrzeba pewnej wspólnoty i porozumienia. Jak ktoś
    > jest egoistycznym introwertykiem, to kupuje taxi dla siebie i potem robi
    > co chce.

    No to ponowie pytanie, z kim dzielisz komputer? ;)

    --
    pozdrawiam
    szerszeń


  • 127. Data: 2016-07-07 10:24:19
    Temat: Re: Czy jest sens mieć samochód w dużym mieście?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-07-07 o 10:08, szerszen pisze:
    > On Thu, 7 Jul 2016 08:42:50 +0200
    > Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    >
    >> ??? Jak kupisz auto i 2/3 czasu wynajmujesz, to też tylko używasz jak
    >> jest twoja kolej.
    >
    > Ale za pozostałe 2/3 czasu zarabiasz za wynajem. To chyba oczywista oczywistość
    jest. Jak udział 1/3 w aucie, to z wynajmu nie zarabiasz, bo nie wynajmujesz.

    Ale oszczędzasz w ten sposób, że począwszy od kupna samochodu, na
    naprawach kończąc, płacisz tylko 1/3. Zatem zamiast wydawać 60 000zł na
    samochód, wydasz 20 000zł, a za 10 000zł kupisz sobie sztrucla na
    rodzinne wyjazdy.


    >> I z drugiej strony - jeździsz 8 godzin, idziesz na urlop, zmiennik
    >> jeździ 16 itp.
    >
    > Jak idziesz na urlop, to tak czy siak nie jeździsz i "tracisz". Za to musisz
    dodatkowo zapłacić za ewentualne drugie auto, które cię na ten urlop zawiezie.

    I to się opłaca.


    >> Oczywiście do tego potrzeba pewnej wspólnoty i porozumienia. Jak ktoś
    >> jest egoistycznym introwertykiem, to kupuje taxi dla siebie i potem robi
    >> co chce.
    >
    > No to ponowie pytanie, z kim dzielisz komputer? ;)

    Analogia kiepska, bo to ani nie te koszty, ani nie ten sposób używania.
    Ale nawet w niej można doszukać się argumentów za błędnością twojej
    fobii antyshare'owania - w prywatnych domach zwykle jest jeden komputer
    dzielony na wszystkich domowników.

    --
    Liwiusz


  • 128. Data: 2016-07-07 10:54:06
    Temat: Re: Czy jest sens mieć samochód w dużym mieście?
    Od: szerszen <s...@t...pl>

    On Thu, 7 Jul 2016 10:24:19 +0200
    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:



    > I to się opłaca.

    Kwestia skali i cen.


    > Analogia kiepska, bo to ani nie te koszty, ani nie ten sposób używania.

    Kwestia skali i układu odniesienia. Dla jednego koszty żadne, dla innego spore, to
    samo z autem. A sposób używania jak najbardziej ten sam, nie potrzebujesz komputeraz
    24h na dobe, potrzebujesz go do pracy i podobnie jak biuro możesz go wynająć lub się
    nim dzielić.

    > Ale nawet w niej można doszukać się argumentów za błędnością twojej
    > fobii antyshare'owania - w prywatnych domach zwykle jest jeden komputer
    > dzielony na wszystkich domowników.

    Odchodzi się od tego :), w coraz większej ilości domów są przynajmniej dwa komputery.


    Zatem powiesz zwolenniku share'owania z kim dzielisz tego kompa?
    Czy jednak pogodzisz się z losem, że to jednak indywidualna sprawa oceny sił i
    środków, względem potrzeb i upodobań ;)


    --
    pozdrawiam
    szerszeń


  • 129. Data: 2016-07-07 10:58:46
    Temat: Re: Czy jest sens mieć samochód w dużym mieście?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-07-07 o 10:54, szerszen pisze:
    > On Thu, 7 Jul 2016 10:24:19 +0200
    > Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    >
    >
    >> I to się opłaca.
    >
    > Kwestia skali i cen.
    >
    >
    >> Analogia kiepska, bo to ani nie te koszty, ani nie ten sposób używania.
    >
    > Kwestia skali i układu odniesienia. Dla jednego koszty żadne, dla innego spore, to
    samo z autem. A sposób używania jak najbardziej ten sam, nie potrzebujesz komputeraz
    24h na dobe,

    Zwykle się potrzebuje.

    > potrzebujesz go do pracy i podobnie jak biuro możesz go wynająć lub się nim
    dzielić.

    Jak ktoś używa tylko komputera do pracy, to tak. Ale kto używa go tylko
    do pracy?



    >> Ale nawet w niej można doszukać się argumentów za błędnością twojej
    >> fobii antyshare'owania - w prywatnych domach zwykle jest jeden komputer
    >> dzielony na wszystkich domowników.
    >
    > Odchodzi się od tego :), w coraz większej ilości domów są przynajmniej dwa
    komputery.

    Ale nie kupowane dwa od razu, tylko najpierw jest jeden, a potem drugi,
    a pierwszego szkoda wyrzucić.



    > Zatem powiesz zwolenniku share'owania z kim dzielisz tego kompa?
    > Czy jednak pogodzisz się z losem, że to jednak indywidualna sprawa oceny sił i
    środków, względem potrzeb i upodobań ;)

    Nie dzielę, jest to sprawa indywidualna. I w przypadku taksówki sens
    szarowania jest o wiele większy, tym bardziej, im bardziej samochód jest
    rzeczywiście taksówką (wyższa klasa, nowszy, specjalnie wyposażony), a
    nie łatanym Oplem, którym taksówkarz sobie dorabia :)

    --
    Liwiusz


  • 130. Data: 2016-07-07 11:07:31
    Temat: Re: Czy jest sens mieć samochód w dużym mieście?
    Od: szerszen <s...@t...pl>

    On Thu, 7 Jul 2016 10:58:46 +0200
    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:



    > Zwykle się potrzebuje.

    Jak i samochodu ;)

    > Jak ktoś używa tylko komputera do pracy, to tak. Ale kto używa go tylko
    > do pracy?

    Jak i samochodu ;)

    > Ale nie kupowane dwa od razu, tylko najpierw jest jeden, a potem drugi,
    > a pierwszego szkoda wyrzucić.

    A to już bywa różnie, tylko za czym to ma być argument?

    > Nie dzielę, jest to sprawa indywidualna. I w przypadku taksówki sens
    > szarowania jest o wiele większy, tym bardziej, im bardziej samochód jest
    > rzeczywiście taksówką (wyższa klasa, nowszy, specjalnie wyposażony), a
    > nie łatanym Oplem, którym taksówkarz sobie dorabia :)

    Wiesz, nie każdy musi jeździć taryfą premium, a poza tym, tym gorzej i trudniej wożąc
    codziennie klientów mercem, przesiąść się potem do łatanego Opla i wozić familię. :)


    --
    pozdrawiam
    szerszeń

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 . 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: