W dniu 2015-02-23 o 18:50, J.F. pisze:
> Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości
>> O takich:
>> http://www.budujesz.pl/zarowka-przezroczysta-swiecow
a-60w-e14-26612/
>> Bo te wszystkie świetlówkowe czy LED wynalazki to widzę jako
>> odpowiedniki góra 30-35W, czyli pewnie w rzeczywistości 25-30W.
>> A ja chcę 60...
>
> A ile masz miejsca i czy musi byc swieczka ?
>
> Bosmy dyskutowali o LED, a przeciez sa tez swietlowki

Dzięki za wszystkie porady, może coś wypróbuję.

Miejsca to mam ile chcieć, ale żyrandol ze spiralkami ładnie wyglądać
nie będzie. I nie, nie będę wymieniać na taśmy z ledami. A w ogóle to
mam w nosie rzekomą oszczędność (nieprawdą jest, jakoby ciepło żarówek
się marnowało, ono wspomaga ogrzewanie mieszkania, a jakieś 80-90% czasu
świecenia domowego oświetlenia przypada na sezon grzewczy), tylko coraz
trudniej kupić dobre żarówki (a już mleczne to w ogóle).

W kilku innych lampach wymieniłem żarówki (ale E27 i w kloszu, więc
kształt 'żarówki' nie ma znaczenia) na mocniejsze świetlówki
(mocniejszej żarówki nie mogłem dać, żeby się oprawy nie przegrzały)
i nawet świecą (subiektywnie) wystarczająco (po wzięciu poprawki na to,
że jako zamiast żarówki 100W kupuję świetlówkę reklamowaną jako
odpowiednik 120W :) ), ale raz, że długo się nagrzewają, dwa, że już po
roku czy dwóch świecą wyraźnie słabiej...

Eh, wcale nie jestem zachwycony tymi nowymi wynalazkami.

MJ

do góry

Użytkownik "Michał Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:mcda7a$mjh$1@news.agh.edu.pl...
>O takich:
> http://www.budujesz.pl/zarowka-przezroczysta-swiecow
a-60w-e14-26612/
>
> Bo te wszystkie świetlówkowe czy LED wynalazki to widzę jako odpowiedniki
> góra 30-35W, czyli pewnie w rzeczywistości 25-30W.
> A ja chcę 60...
>


Przyznam, że osobiście nie widziałem żarówek 60W na E14.
Ostatnio kupiłem LED-y firmy OSRAM, odpowiedniki 40W, świecowe, mleczne. I
na oko świecą tak samo jak żarówka 40W wkręcona obok. Światło mają przyjemne
jak z żarówki.

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

Dnia Wed, 25 Feb 2015 22:30:23 +0100, Michał Jankowski napisał(a):
> W dniu 2015-02-23 o 18:50, J.F. pisze:
>> A ile masz miejsca i czy musi byc swieczka ?
>> Bosmy dyskutowali o LED, a przeciez sa tez swietlowki
>
> Miejsca to mam ile chcieć, ale żyrandol ze spiralkami ładnie wyglądać
> nie będzie.

Pomysl jeszcze raz, wszak spiralki sa ozdobne :-)

> I nie, nie będę wymieniać na taśmy z ledami. A w ogóle to
> mam w nosie rzekomą oszczędność (nieprawdą jest, jakoby ciepło żarówek
> się marnowało, ono wspomaga ogrzewanie mieszkania, a jakieś 80-90% czasu
> świecenia domowego oświetlenia przypada na sezon grzewczy),

No, jest roznica w cenie, i nie wiem czy to sasiada bsrdziej nie
podgrzewa.

> tylko coraz trudniej kupić dobre żarówki (a już mleczne to w ogóle).

Takie z halogenami powinny byc dostepne, 42W.

J.

do góry

W dniu 25.02.2015 o 22:30, Michał Jankowski pisze:

>
> Miejsca to mam ile chcieć, ale żyrandol ze spiralkami ładnie wyglądać
> nie będzie. I nie, nie będę wymieniać na taśmy z ledami. A w ogóle to
> mam w nosie rzekomą oszczędność (nieprawdą jest, jakoby ciepło żarówek
> się marnowało, ono wspomaga ogrzewanie mieszkania, a jakieś 80-90% czasu
> świecenia domowego oświetlenia przypada na sezon grzewczy), tylko coraz
> trudniej kupić dobre żarówki (a już mleczne to w ogóle).
>

Zależy jakie masz ogrzewanie. Oczywiście jak masz własny piec, to
faktycznie ta oszczędność jest znikoma. Ale ja mieszkam w bloku i jak na
razie nie mam liczników do ogrzewania. W każdym razie na pewno trzeba to
przekalkulować stosownie do swojej sytuacji.


--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl

do góry

W dniu 23.02.2015 o 12:44, RoMan Mandziejewicz pisze:

> Mam wrażenie, że 30 lat temu robili lepsze oprawki.
>

Przypomniała mi się historia z pierwszej roboty. Był taki starszy
konstruktor, co mu oprawki przerywały w żyrandolu. Powiedział, że
dopiero jak kupił przedwojenne mosiężne na bazarze od złodzieja, to te
dobrze działały;) To było jakieś 30 lat temu.



--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl

do góry