-
41. Data: 2009-03-17 13:50:47
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: "Tytus z Fabryki" <f...@0...pl>
Czesc
***szmergiel pisze:
Własnie wrocilem z przegladu rejestarcyjego, ktorego moj motocykl nie
przeszdl. Z powodu braku nr rejestracyjnego na przednim blotniku!!!
Zeskanuj mi zaswiadczenie ktore dostales i fakture, chetnie sobie zobacze
taka ciekawostke.
***Użytkownik "Jacek Różański"
Nie mów, że jeszcze zapłaciłeś :)
Kolego Jacku za BT placi sie niezaleznie od jego wyniku, z tym ze sa to
rozne kwoty.
***Zapłacilem poniewaz tylko z faktorą z kasy wpuszczaja na przegląd. Taka
polityka tej firmy.
To tez ciekawa sprawa ale jak juz pisalem zeskanuj zaswiadczenie i fakture.
--
Pozdrawiam
Tytus
-
42. Data: 2009-03-17 15:23:42
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: "James" <n...@d...for.spam>
"Tytus z Fabryki" wrote...
> ***Użytkownik "Jacek Różański"
> Nie mów, że jeszcze zapłaciłeś :)
>
> Kolego Jacku za BT placi sie niezaleznie od jego wyniku, z tym ze sa to
> rozne kwoty.
Ciekawa sprawa. Ostatnio robilem przeglad samochodu. Przeglad sie odbyl, ale
niestety okazalo sie, ze jedno kolo za slabo hamuje. W zwiazku z tym nie
otrzymalem przedluzenia dowodu, ale tez nic nie zaplacilem. Mily gosc
powiedzial, zebym naprawil usterke i przyjechal do niego. Powiedzial, ze po
prostu bedzie szybciej, bo wszystko juz sprawdzil i teraz nie bedzie tego
musial robic drugi raz. Sprawdzi tylko hamulce.
Nastepnego dnia naprawilem hamulec i pojechalem do nich. Gosc sprawdzil
hamulec, zaprosil do biura, wypelnil papiery, zainkasowal 98zl (wedlug
wywieszonego cennika za przeglad samochodu), podziekowal i zyczyl milego
dnia.
Stacja niedaleko Warszawy... moze tu sa inne zasady, ale mi sie takie
podobaja. Milo, grzecznie, szybko.
--
pozdro
James
-
43. Data: 2009-03-17 15:31:34
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: "Tytus z Fabryki" <f...@0...pl>
Siemka
*** Ciekawa sprawa. Ostatnio robilem przeglad samochodu. Przeglad sie odbyl,
ale niestety okazalo sie, ze jedno kolo za slabo hamuje. W zwiazku z tym nie
otrzymalem przedluzenia dowodu, ale tez nic nie zaplacilem. Mily gosc
powiedzial, zebym naprawil usterke i przyjechal do niego. Powiedzial, ze po
prostu bedzie szybciej, bo wszystko juz sprawdzil i teraz nie bedzie tego
musial robic drugi raz. Sprawdzi tylko hamulce.
Nastepnego dnia naprawilem hamulec i pojechalem do nich. Gosc sprawdzil
hamulec, zaprosil do biura, wypelnil papiery, zainkasowal 98zl (wedlug
wywieszonego cennika za przeglad samochodu), podziekowal i zyczyl milego
dnia.
A rachunek dostales???
--
Pozdrawiam
Tytus
-
44. Data: 2009-03-17 15:34:56
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: "James" <n...@d...for.spam>
"Tytus z Fabryki" wrote...
> Siemka
>
> *** Ciekawa sprawa. Ostatnio robilem przeglad samochodu. Przeglad sie
> odbyl, ale niestety okazalo sie, ze jedno kolo za slabo hamuje. W zwiazku
> z tym nie
> otrzymalem przedluzenia dowodu, ale tez nic nie zaplacilem. Mily gosc
> A rachunek dostales???
>
Oczywiscie, ze tak! Wydruk z kasy z data, godzina, opisem za co, itd.
Nie powinno tak byc?
--
pozdro
James
-
45. Data: 2009-03-17 17:24:33
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: Arni <a...@n...spam>
James pisze:
> "Tytus z Fabryki" wrote...
>> Siemka
>>
>> *** Ciekawa sprawa. Ostatnio robilem przeglad samochodu. Przeglad sie
>> odbyl, ale niestety okazalo sie, ze jedno kolo za slabo hamuje. W zwiazku
>> z tym nie
>> otrzymalem przedluzenia dowodu, ale tez nic nie zaplacilem. Mily gosc
>> A rachunek dostales???
>>
> Oczywiscie, ze tak! Wydruk z kasy z data, godzina, opisem za co, itd.
> Nie powinno tak byc?
Nie :)
Powinienes jeszcze dostac kwitek na 1 zł tylko nie pamietam na co bo
swoj wlasnie wyrzuciłem :).
A prawidlowa procedura jest taka ze kasują za przeglad (moze byc po a
nie przed) i jesli masz usterke to daja kwitka i masz chyba 2 tygodnie
na usuniecie. Jak zdazysz to nie placisz. Jak nie to przeglad idzie od
nowa. Nie mam konkretnych dowodów ale w roznych stacjach ta wersja jest
najczestsza.
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX
-
46. Data: 2009-03-18 12:38:22
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia Tue, 17 Mar 2009 18:24:33 +0100, Arni napisał(a):
> Nie :)
> Powinienes jeszcze dostac kwitek na 1 zł tylko nie pamietam na co bo
> swoj wlasnie wyrzuciłem :).
za wpisanie przeglądu do Centralnej Ewidencji Pojazdów. Tak, tej, która
nie działa :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
BMW R1100GS '94 (DC)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett
-
47. Data: 2009-03-18 12:54:16
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: "Tytus z Fabryki" <f...@0...pl>
Siemka
Użytkownik "Arni"
Nie :) Powinienes jeszcze dostac kwitek na 1 zł tylko nie pamietam na co bo
swoj wlasnie wyrzuciłem :).
CEPiK
*** A prawidlowa procedura jest taka ze kasują za przeglad (moze byc po a
nie przed) i jesli masz usterke to daja kwitka i masz chyba 2 tygodnie na
usuniecie. Jak zdazysz to nie placisz. Jak nie to przeglad idzie od nowa.
Nie mam konkretnych dowodów ale w roznych stacjach ta wersja jest
najczestsza.
Blisko blisko :)... 98 pln to oplata za BT + 1 PLN za "pieczatke" czyli
CEPIK (platne zawsze jak stemplujemy DR).
14 dni na usuniecie usterki ustawodawca daje bez potrzeby powtarzania calego
BT. Natomiast ponowne sprawdzenie usterki w tym terminie kosztuje 20 pln -
za kazda usterke wyszczegolniona w ustawie lub 20 pln za wszystkie
pozostale.
--
Pozdrawiam
Tytus
-
48. Data: 2009-03-18 15:15:55
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: Jacot <j...@m...pl>
"James" <n...@d...for.spam> wrote:
>Oczywiscie, ze tak! Wydruk z kasy z data, godzina, opisem za co, itd.
>Nie powinno tak byc?
No i bywa, szkoda ze normalnosc jest wciaz nienormalna...
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/
-
49. Data: 2009-03-18 21:34:34
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: Jacek Różański <j...@e...pl>
Andrzej Luczak pisze:
> Jacek Różański pisze:
>
>>> Zapłacilem poniewaz tylko z faktorą z kasy wpuszczaja na przegląd.
>>> Taka polityka tej firmy.
>>
>> To Twoja polityka niech będzie taka, że już już biegusiem podajesz
>> dokładne namiary tej stacji. No i niech sława o ich polityce przez
>> Twoją politykę płynie w świat.
>>
> Nie mów że bilet w kinie opłacasz po zakończeniu seansu :-)
> Opłata dotyczy wykonania przeglądu technicznego, niezależnie od jego
> wyniku. Zwykle w stacjach byłych Polmozbytów (chyba tak się to nazywa)
> działają wg. wieloletnich zasad, w końcu tzw. kasjerka musi zapracować
> na swój etat. Akurat organizacja płatności nie dyskredytuje stacji
W Twoich oczach nie, w moich tak :) Jeżdżę do takich gdzie się
nie wygłupiają.
--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities
-
50. Data: 2009-03-18 21:35:59
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: Jacek Różański <j...@e...pl>
Tytus z Fabryki pisze:
> ***Użytkownik "Jacek Różański"
> Nie mów, że jeszcze zapłaciłeś :)
>
> Kolego Jacku za BT placi sie niezaleznie od jego wyniku, z tym ze sa to
> rozne kwoty.
Chwilunia, zapłacę jak będzie za co :)
--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities