Skąd pewność, że cokolwiek zyskasz podłączając "pogodówkę" ?

Masz charakterystykę sprawności tego kotła?

Obawiam się, że obniżając temperaturę kotła, sprawność spadnie.
Dodatkowo czasami będzie dochodzić do wykraplania w komorze spaalania,
co doprowadzi do przedwczesnej korozji kotła.

Pozdrawiam
GREGOR

"Paweł Hadam" wrote in message news:l5r9i2$ugq$1@dont-email.me...

W dniu 2013-11-11 18:23, GREGOR pisze:
> Czy Twój kocioł jest w wersji kondensacyjnej?
>

Nie, wersja z zamkniętą komorą spalania.

Ale jest postęp: podłączając czujnik na wyłączonym piecu i odczekując
ponad 2 godziny po włączeniu zdaje się, że sterownik zaczął reagować na
podłączoną rezystancję. Temperatura zaczęła odwzorowywać podłączoną
nastawę dekady w sposób potwierdzający, że czujnik to NTC. Po porównaniu
charakterystyk różnych termistorów wychodzi mi, że czujnik to termistor
NTC 10kohm połączony równolegle z rezystorem około 100kohm (100-150k).
Takie przybliżenie wydaje się na tyle dokładne, że ewentualne
rozbieżności można będzie skorygować już nastawami krzywych w
sterowniku. Temperatura zewnętrzna nie jest w żaden sposób wyświetlana
na piecu więc błędy wyznaczania czujnika nie są małe - to głównie
histereza grzania pieca.
No ale to sezon dopiero pokaże jak się regulacja będzie sprawować.

Dziękuję J.F. za sugestię długiej stałej czasowej układu mierzącego
temperaturę zewnętrzną - co prawda odczekiwałem chwilę, ale opóźnienia
rzędu godzin się nie spodziewałem :)

Jeśli dojdę jeszcze do czegoś nowego w temacie to dam znać.

Pozdrawiam,
Paweł