eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCzłowiek, który nie miał prawa jazdy › Re: Człowiek, który nie miał prawa jazdy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED.s201pc206.mmj.pl!not-for-mail
    From: ii <i...@o...invalid>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Człowiek, który nie miał prawa jazdy
    Date: Mon, 28 Feb 2022 01:52:45 +0100
    Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
    Message-ID: <svh6d4$1uq$1@news.icm.edu.pl>
    References: <svd9oh$37a$1@news.icm.edu.pl> <svdab4$euv$1@dont-email.me>
    <svdv1g$rf7$1@news.icm.edu.pl> <sve2jv$kth$1@dont-email.me>
    <sve7dd$qba$1@news.icm.edu.pl> <sve9h9$2ct$1@dont-email.me>
    <svebas$kbo$1@news.icm.edu.pl> <svee3o$tkb$1@dont-email.me>
    <svej6j$cta$1@news.icm.edu.pl> <svfchv$ajb$1@dont-email.me>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Mon, 28 Feb 2022 00:52:52 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.icm.edu.pl; posting-host="s201pc206.mmj.pl:89.174.201.206";
    logging-data="2010"; mail-complaints-to="u...@n...icm.edu.pl"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:91.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/91.6.1
    Content-Language: pl
    In-Reply-To: <svfchv$ajb$1@dont-email.me>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2701906
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 27.02.2022 o 09:25, heby pisze:
    > On 27/02/2022 02:12, ii wrote:
    >> Ja zwykle nie spotykam ludzi bez prawka dlatego napisałem jak spotkałem.
    >
    ...
    >> Zwykle dla młodych ludzi, którzy chcą trochę popodróżować.
    >
    > Nie mają kasy. Kamperowanie jest albo dla informatyków z pracą zdalną
    > albo emerytów.

    Oczywiście, ostatnio np. oglądałem filmy pary fizjoterapeutów.


    >
    >>> Tak. Byłem. Sprzedają takie w siatkach. Mówisz że chcesz "Ziemniaki
    >>> 'Zdzisława' produkcji Spółdzielni Inwalidów z Włocławka" i dokładnie
    >>> takie dostajesz.
    >> W biedrze? Patrzysz na ziemniaki, dotykasz i .. podejmujesz ryzyko lub
    >> nie.
    >
    > Nie. Kupujesz w siatce. Gotowe, z podziałem na gatunek.

    No przecież wiem co robię.

    >
    > Czasy wyjmowania z luźno walajacych się po blacie, brudnych, mijają na
    > Twoich oczach. W wielu sklepach juz ich nie kupisz. Na przykład w Netto
    > nie ma już.

    I może jeszcze myte mam kupować?

    ...
    >
    > Pozostałe produkty są takie same. Nie pamiętam, abym w opakowaniu pasty
    > miętowej dostał wybielającą, gnijącą, w złym kolorze albo cokolwiek
    > innego. Takie zakupy, gdzie wybiera się nie egzemplarz, ale typ
    > produktu, to jakies 95% mojego koszyka w dyskoncie.
    >
    >> Salony są niezbędne do podjęcia decyzji zakupowych.
    >
    > A jednaj nie podejmuesz tej decyzji kupując szampon. Bierzesz pierwszy
    > lepszy z półki nazywający się "Foo Bar do włosów kręconych" i już.
    > Zawsze go brałeś, zawsze bedziesz. Co tu wybierać? Mierzysz monent
    > dokręcenia nakręki w każdym?

    Oczywiście, co zakup szamponu to inny biorę.

    >
    >> Nie tylko w spożywce.
    >
    > A gdzie jeszcze?
    >
    > Kupujesz guano przemysłowe z Netto?
    >
    > Podpowiem: Sklep online Lidla wysyła nowe, nie rozpakiowane produkty,
    > często w promocjach, w których w sklepie stacjonarnym nie kupisz (bo
    > wykupione albo otwarte i dekompletowane). Jak chcesz coś kupić, to
    > niezła opcja.

    Opisy są tak szczegółowe, że nic tylko kupować zamknięte opakowania.


    >
    >> No ja rozumiem, że sensu nie ma, ale prawko jest niezbędne w Polsce.
    >
    > W Polsce dzisiaj tak. Jutro: nie był bym pewny. Samochody autonomiczne
    > będą normą za życia naszych dzieci.

    Jak faceci przestaną mieć jajka to będą jeździli autonomicznymi.


    >
    >> No właśnie, weźmy banany, ich kondycja jest przeróżna, ale da się to
    >> bardzo łatwo sprawdzić ręcznie.
    >
    > Dlatego nie kupuje bananów kurierem.
    >
    > Ale ale. Chyba przegapiłeś, że lata 90te minęły.
    >
    > Idę do *dowolnego* dyskontu i widzę banany wyłacznie w zakresie: od
    > prawie się nadaja do jedzenia do już można jeść.
    >
    > Czasy, kiedy w sklepach leżały czarne, gnijące i zielone już nie istnieją.
    >
    > Robisz dramę z problemu, który rozwiązał rynek i to dekadę temu.

    O czym Ty chłopie mówisz? Kompletnie nie umiesz kupować bananów.

    >
    >>> To niech chodzą, bronie im?
    >> Wyzywasz ich od pato :-)
    >
    > Ich nie.

    Siebie?

    >
    >> Ja jednak wolę wybrać towar niż brać z obrazka.
    >
    > Więc jak już spomniałem: mówisz o 5% zakupów, które w dodatku zazwyczaj
    > są dostępne 100m od domu, w dowolnym sklepie na sporym osiedlu. Jak Ci
    > cieżko dzwigać, to są takie torby na kółkach. Mi tam było by ciezko
    > zaparkować.

    Kup Twizy :-)

    >
    >>> Autobusy nie jeźdzą co dwie minuty tam, gdzie akurat potrzebujesz.
    >>> Metro też nie, ale przynajmniej na łeb nie pada.
    >> Co 20 minut jedzie każda linia.
    >
    > Czyli w idealnej sytuacji jesteś średnio stratny 10 minut w każdą
    > stronę. Płacisz życiem na bezproduktywne czekanie.

    Mam Twizy :-)

    >
    >> Jak linie w danym kierunku są 3 to co ile wychodzi? MZ bajanie o
    >> metrze jest tylko bajaniem.
    >
    > Metro działa inaczej: jeśli nie jest projektowane przez kompletnych
    > debili, to ma za zadanie szybko przemieszczać się przez centra miast i
    > *mieszkalne* peryferia.

    Metro nie ma nic do robienia zakupów, tak samo autobusy.

    >
    > Ludzie idący z buta z domu na zadupiu do stacji metra to raczej normalny
    > widoczek w cywilizowanych miastach.
    >
    >>> On jest tylko bezuzyteczny, bo potrzebujesz kazdy ziemniak nadgryźć,
    >>> a każdą paczkę rajstop otworzyć.
    >> Tak, właśnie wczoraj szukałem majtek. Przez pół godziny usiłowałem
    >> znaleźć wizualnie pasujące
    >
    > Jak widzisz, masz potrzeby inne od większości męskiej populacji, więc i
    > metody inne są niezbędne.

    Widzę, że lepiej zobaczyć towar niż go kupować z obrazka.

    >
    >>> Przeciez boisz się zmian. Jakichkolwiek.
    >> Wręcz przeciwnie, ale nie mam zamiaru robić z tych zmian sensu mojego
    >> życia.
    >
    > Wiec robisz sens życia z patokonserwatyzmu i tupania nogą, że coś się
    > zmieniło.

    Ty robisz.

    >
    > Ludzie maja rózne sensy życia. Ale takich, co żyją dla zmian za dużo nie
    > znam. Większosc po prostu bierze z życia *lepsze* rozwiązania i je
    > stosuje. Taka optymalizacja, przeciwieństwo konserwatyzmu. Polecam.
    >
    >>> Zostawiłem w ubezpieczalni 4.5kzł za dwa samochody i z 4kzł na paliwo
    >>> za rok (i to jest akurat znakomity wynik).
    >> Kup se Twizy :-)
    >
    > A jest w wersji Cross Family Town&Country na 7 miejsc?

    Autobusy słusznie więcej kosztują.

    >
    >>> Chyba bym tyle nie wydał w trybie wynajmu na minuty, do moich
    >>> potrzeb. Szczególnie małych elektryków. >
    >>> Niestety nie chca parkować pod moim płotem.
    >> Skoro metro jest takie fajne to w czym problem by sobie do nich podejść.
    >
    > W niczym, jak jest. I ludzie to robią.
    >
    > Oczywiscie nie bierz za przykłąd Warszawy. Mowa o metrze miejskim, a nie
    > temu tworowi w Warszawie z dwoma nitkami. Choć i tak ułatwia życie.
    >
    >> Masz jasno, że z dzieciakiem, uważasz za normalne?
    >
    > Tak. Bo nie wiem czy dzieciak miał rozciętą tętnicę czy ziaziu na
    > paluszku. Więc zakładam, że zrobił to rozsądnie. Zakładanie, że rodzie
    > są głupi jest troche mało sensowne, w przypadku dziecka raczej oddał by
    > ostatnią koszulę na taksówke, jeśli by to miało uratować dziecko. Znowu
    > robisz dramę z niczego.

    Ty robisz.

    >
    >>> Tramwajem? Zalezy co z tym lekarzem. Może od oczu. To nie dziwne.
    >> Z Sosnowca ROTFL
    >
    > Sosnowiec ma bardzo rozbudowaną komunikację tramwajową i autobusową. W
    > dodatku jest miastem które praktycznie się nie korkuje.

    Tak, dziecko mu się zrzygało w tramwaju a Ty o rozbudowanej komunikacji.

    >
    > Z dużej noclegowni, takiej jak Zagórze, masa ludzi jeździ komunikacją
    > miejską do pracy do centrum, zakładów na około czy innych miast.

    Z dziećmi?

    >
    > Bez samochodu.
    >
    > Da się.
    >
    > Złośliwy przykład wybrałem, acz nie liczyłem, że się złapiesz.
    >
    >>> O patrz! Idealne zastosowanie technologii - opaska i wiesz gdzie masz
    >>> swoich emerytów. Ba, wiadomo czy są pionowi czy poziomi, w danym
    >>> momencie, co jest użyteczną informacją.
    >> Opaska dedykowana seniorom działa 2 dni.
    >
    > Jeśli twój senior jest 2 dni bez opieki i jednocześnie masz z nim
    > problem natury metycznej, to robisz coś źle.

    Ja nie mam żadnych problemów.

    >
    >> Czyli zamiast seniora trzeba jej pilnować. Niededykowaną może zdjąć,
    >> nie dowiesz się o tym i senior zgubi Ci się bez niej.
    >
    > Znowy wymyślasz jakieś dramy. Opaski, dla seniorów, istnieją. Potrfią
    > wykryć upadek i samodzielnie wezwać pomoc.

    Oceniam,że głównym twoim problemem jest przekonanie, że inni robią dramy.

    >
    > Oczywiśćie możesz mieć jakiegoś seniora, jednego na cały świat, z
    > opaskofibią, który przegryza paski, bez gniazdka do doładowania przez
    > opiekuna, mieszkajacego w labiryncie ze studzienkami bez włazów. Tak,
    > może tak być. Ale nie uogólniaj.
    >
    > Mamy technologię ratującą życie. Używamy. Patokoserwatyści bedą tuptać
    > noga, że w 0.001% przypadków nie działa to nie ma sensu. Jak bym słyszał
    > wypowiedzi patokatolików o prezerwatywach.
    >
    >>> Płyty indukcyjne potrafą pilnować tego samodzielnie.
    >> Podłączenie płyty indukcyjnej zamiast kuchni gazowej to:
    >> 1. zgoda od spółdzielni (może być odmowa)
    >
    > 1) Mało prawdopodobne w ostatnim czasie.
    >
    > 2) Serio, myślisz że senior kupuje 4 palnikowe monstrum 14kW? Jemu
    > styknie płyta jednofazowa, podpięta do zwykłego gniazdka, za 3 stówki,
    > pozwalająca na zagotowanie wody i zrobienie barszczu. Kupiłem w Lidlu,
    > mimo że bez super zabezpieczeń, to garnka nie spali. Wpina się to samo
    > gniazdko, co mikser.

    Bo Ty głupi jesteś :-)

    >
    >> Człowieku, gdzie Ty masz rozum?!
    >
    > Poprzez rozeznanie w temacie kuchni indykcyjnych dla seniorów. U niemców
    > można kupić w ogóle jakieś dedykowane tylko pod nich. Z masą
    > zabezpieczeń. Nie pamietam modelu ani producenta, ale ogólnie kuchnia
    > indukcyjna jest technologią ratującą życie seniora i sąsiadów.
    >
    >>> Zabawne, ale sporo problemów tego świata można ogarnąc technologią. I
    >>> to w dodaku nie futurystyczną, tylko normalną, ze sklepu na rogu.
    >>> Kwestia wyzdrowienia z patokonserwatyzmu.
    >> Włącznik światła zamiast wtyczki?
    >
    > Nie wiem o co chodzi, możesz podkręcić jasność?
    >
    > Wyłacznik to nie futurystyka ani hightech. To takie blaszki zatopione w
    > plastiku, z grubsza. Nic specjalnego, możliwe że już widziałes, są od
    > sprzed wojny (tamtej).

    No właśnie, i dlatego nadają się.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: