-
21. Data: 2010-03-20 14:11:04
Temat: Re: Co? dla przeciwników LPG
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-03-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>W sumie dobrze, mógłbyś się w nocy nawdychać, bo materac niekoniecznie musi
>>być dla czegoś poza powietrzem szczelny.
>
> P i B sa chyba bardzo malo szkodliwe, nawdychanie przez mala
> nieszczelnosc byloby chyba niegrozne.
Chyba jedynym zagrożeniem byłoby wypieranie powietrza (czyt. tlenu) w
górę. Ale do tego namiot musiałby być dość szczelny.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
22. Data: 2010-03-20 14:14:34
Temat: Re: Coś dla przeciwników LPG
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-03-20, Adam Adamaszek <c...@g...com> wrote:
>> "W Gostyniu w Wielkopolsce w osobowym Citroenie wybuchła butla z gazem.
>> Eksplozja doszczętnie zniszczyła samochód, jego fragmenty zostały
>> rozrzucone w promieniu kilkunastu metrów od miejsca, w którym stał."
>>
>> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,76805
07,Wielkopolska__...
>
> Bardzo, bardzo dobrze, wiecej takich i tylko patrzyc, jaki to efekt
> wywrze na ceny na stacjach ;)
A jak się ludzie rzucą na tani gaz to może ON trochę stanieje :)
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
PS: ze mnie jest taki przeciwnik gazu, że mi przeszkadza brak miejsca
zajętego przez butlę i o wiele częstsze tankowania. Tylko i wyłącznie.
-
23. Data: 2010-03-20 14:15:56
Temat: Re: Co? dla przeciwników LPG
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-03-20, Przemek <p...@d...pl> wrote:
> U mnie (Torun) bylo ciekawiej - przez jednego zloma napedzanego lpg
> totalnie zakorkowane miasto
> http://www.nowosci.com.pl/look/nowosci/article.tpl?I
dLanguage=17&IdPublication=6&NrIssue=1369&NrSection=
1&NrArticle=165859&IdTag=38
A wiadomo od czego się zapalił? Bo po rozszczelnieniu się przewodów
paliwowych to chyba prędzej instalacja benzynowa się zapali niż
gazowa...
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
24. Data: 2010-03-20 14:44:34
Temat: Re: Co? dla przeciwników LPG
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 20 Mar 2010 14:11:04 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote:
>On 2010-03-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>W sumie dobrze, mógłbyś się w nocy nawdychać, bo materac niekoniecznie musi
>>>być dla czegoś poza powietrzem szczelny.
>>
>>P i B sa chyba bardzo malo szkodliwe, nawdychanie przez mala
>>nieszczelnosc byloby chyba niegrozne.
>
>Chyba jedynym zagrożeniem byłoby wypieranie powietrza (czyt. tlenu) w
>górę. Ale do tego namiot musiałby być dość szczelny.
A i tak nie wiem czy byloby zagrozenie - zalozmy ze korek by wylecial,
ja 10cm w dol, a przy podlodze kilku cm warstwa ... niby spie na
brzuchu, ale dyfuzja miesza.
Gorzej jak w poblizu cos by sie palilo ..
J.
-
25. Data: 2010-03-20 17:52:48
Temat: Re: Coś dla przeciwników LPG
Od: "085" <z...@g...pl>
Użytkownik "=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info> napisał w
wiadomości news:ho2fk6$fcj$1@inews.gazeta.pl...
>> U mnie (Torun) bylo ciekawiej - przez jednego zloma napedzanego lpg
>> totalnie zakorkowane miasto
>> http://www.nowosci.com.pl/look/nowosci/article.tpl?I
dLanguage=17&IdPublication=6&NrIssue=1369&NrSection=
1&NrArticle=165859&IdTag=38
>
> Też nie piszą czy to miało jakiś związek z gazem. Akurat samozapłon aut na
> ulicach nie jest aż tak rzadkim zdarzeniem, niezależnie od rodzaju
> zasilania...
Ekhm, ze sie wtrace. Samozaplon moze byc cieczy palnej :) Wegiel w pryzmie
ulegnie samozapaleniu. Ale w samochodzie moze tylko dojsc do pozaru, nic nie
dzieje sie samo z siebie.
Wsrod aut, jakie gasilem - przewazaja francuskie - ale nie jest to regula.
Wiek nie ma tu tez decydujacego znaczenia.
Przyczyny ? Nie ja prowadze dochodzenia, ale najczesciej pozary samochodow
spowodowane sa zle wykonana instalacja elektryczna.
p, zul
-
26. Data: 2010-03-20 19:02:04
Temat: Re: Co? dla przeciwników LPG
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-03-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>Chyba jedynym zagrożeniem byłoby wypieranie powietrza (czyt. tlenu) w
>>górę. Ale do tego namiot musiałby być dość szczelny.
>
> A i tak nie wiem czy byloby zagrozenie - zalozmy ze korek by wylecial,
> ja 10cm w dol, a przy podlodze kilku cm warstwa ... niby spie na
> brzuchu, ale dyfuzja miesza.
Nie wiem czy wystarczająco miesza, człowiek jest dosyć mało odporny na
braki tlenu w powietrzu.
> Gorzej jak w poblizu cos by sie palilo ..
Przynajmniej byś nie zmarzł :)
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski