-
21. Data: 2013-01-21 11:26:25
Temat: Re: Citroen C5 (bylo: Duze kombi)
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <m...@o...pl>
W dniu 2013-01-21 11:15, Kamil 'Model' pisze:
> W dniu 2013-01-21 09:04, Myjk pisze:
>> Mało jest też o 1.6 THP - zastanawiałem się
>> nad taką C5 z AT, ale prawie nic nie mogę
>> wyczytać na ten temat.
>
> Akurat słaby silnik. Na forach od peugeota psioczą na niego nieźle...
Początkowo był słaby. Potem poprawili nieszczęsny rozrząd i już ponoć
jest OK. Ale to wyjdzie za jakiś czas, bo poprawka była gdzieś w drugiej
połowie 2011 roku.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
22. Data: 2013-01-21 11:48:42
Temat: Re: Citroen C5 (bylo: Duze kombi)
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 21 Jan 2013 11:26:25 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak
>> Akurat słaby silnik. Na forach od peugeota psioczą na niego nieźle...
> Początkowo był słaby. Potem poprawili nieszczęsny rozrząd i już ponoć
> jest OK. Ale to wyjdzie za jakiś czas, bo poprawka była gdzieś w drugiej
> połowie 2011 roku.
Ja i tak bym C5 brał nowe, więc tu akurat mi problem odpada. Z drugiej
strony patrzę na parametry tego "turbo" z rzekomymi 150KM i wrażenia to nie
robi zbytnio. Strasznie mi się marzyło to zawieszenie i komfortowe fotele
:P ale im dłużej patrzę na ten kokpit, tym bardziej mi się zwraca... Chyba
jednak pójdę w klasyczne i proste rozwiązania, tj. A6 C7. Z tyłu co prawda
sedan wygląda jak kupa, ale tam akurat najmniej, jako kierowca, będe
patrzeć. :P
--
Pozdor Myjk
-
23. Data: 2013-01-21 12:06:56
Temat: Re: Citroen C5 (bylo: Duze kombi)
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 21 Jan 2013 12:08:20 +0100, Iglo
> Jako kierowca najwięcej będziesz patrzył na drogę,
> od tego aż pękają oczy :-).
:D
W sumie racja, aczkolwiek teraz trzeba
patrzeć często na prędkościomierz. ;))
--
Pozdor Myjk
-
24. Data: 2013-01-21 12:08:20
Temat: Re: Citroen C5 (bylo: Duze kombi)
Od: Iglo <i...@o...pl>
Dnia Mon, 21 Jan 2013 11:48:42 +0100, Myjk napisał(a):
> Z tyłu co prawda
> sedan wygląda jak kupa, ale tam akurat najmniej, jako kierowca, będe
> patrzeć. :P
Jako kierowca najwięcej będziesz patrzył na drogę, od tego aż pękają oczy
:-).
-
25. Data: 2013-01-21 22:17:05
Temat: Re: Citroen C5 (bylo: Duze kombi)
Od: DoQ <d...@g...com>
W dniu 2013-01-20 21:24, Maciek pisze:
> Jakby ja kiedys chcial sprzedac, to daj cynk na grupe.
Nie ma problemu.
> PS. Taczka w ocynku czy w lakierze? :)
W cemencie i podwójnym kompoście :P
Pozdr.
-
26. Data: 2013-01-21 23:45:48
Temat: Re: Citroen C5 (bylo: Duze kombi)
Od: "Piotr" <h...@y...com>
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości:
> Własnych to nie mam, ale chyba dobrze piszą. Mam kolegę z C5 i co jakiś czas
> raczy mnie kolejną zabawną
> anegdotką. Na przykład, tyla klapa, która się otwiera sama z siebie. W czasie
> jazdy, to jeszcze nic takiego
> - trzeba tylko stanąć i domknąć ;) Ale gorzej, gdy zrobi to na parkingu.
> Zamykasz, odchodzisz
> od auta, a za 2 minuty "pyk" i wnętrze staje otworem... I zgaduj zgadula, co
> komputowi do łba
> strzeliło, i czy usterka w ogóle ma coś wspólnego z klapą, czy też jakieś
> zupełnie inne zepsute
> urządzenie sieje po szynie? A naprawy takich dupereli są drogie, czasochłonne
> i często nieskuteczne.
> Albo: gdy ktoś inny z pilotem od C5 otwiera samochód w okolicy, jemu włączają
> się... wycieraczki.
> Super sprawa, zwłaszcza gdy są akurat przymrożone ;)
Takie kwiatki to w wielu żabojadach można spotkać: ja w swoim peugeocie mam
czasem tak że jak go otwieram z pilota to włącza się tylna wycieraczka, albo
stoi w mojej okolicy drugi taki sam peugeot i jak w jego pobliżu użyję swojego
pilota to w tym drugim włącza się alarm :)
Ale żeby nie było OT to kolega miał C5 1.8b z salonu i do 250kkm zawieszenie i
silnik (nie osprzęt) się nie psuły w przeciwieństwie do wszystkiego innego w tym
aucie.
piotrek
-
27. Data: 2013-01-21 23:47:28
Temat: Re: Citroen C5
Od: "Piotr" <h...@y...com>
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości :
> Wyjezdizles dwiescie dwadziescia tysiecy w 2-3 lata?
Kolega swoim C5 1.8b zrobił w 3 lata 247 000km :)
-
28. Data: 2013-01-22 01:20:47
Temat: Re: Citroen C5
Od: "Szymon Machel" <s...@g...com>
Użytkownik "Piotr" <h...@y...com> napisał w wiadomości
>
> Kolega swoim C5 1.8b zrobił w 3 lata 247 000km :)
A co było dalej?
Szymon
-
29. Data: 2013-01-22 05:50:19
Temat: Re: Citroen C5
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Dnia 22-01-2013 o 01:20:47 Szymon Machel <s...@g...com> napisał(a):
>
> U?ytkownik "Piotr" <h...@y...com> napisa? w wiadomo?ci
>
>>
>> Kolega swoim C5 1.8b zrobi? w 3 lata 247 000km :)
>
> A co by?o dalej?
>
No wiadomo, trzylatek, do tego Pb do korekta na 45kkm (bo 15kkm rocznie to
tak w sam raz) i poszedł pierwszego dnia. Tylko kupiec pisał później na
PMS straszne farmazony jakie to francuzy są do dupy, zawiecha słaba (w
prawie nowym aucie trzeba pół samochodu wymienić), silnik ledwo dotarty a
już sprzęgło do wymiany, elektryka cały czas nawala itp.
TG
-
30. Data: 2013-01-22 10:07:40
Temat: Re: Citroen C5
Od: "Piotr" <h...@y...com>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości:
Dnia 22-01-2013 o 01:20:47 Szymon Machel napisał(a):
>> A co by?o dalej?
>No wiadomo, trzylatek, do tego Pb do korekta na 45kkm (bo 15kkm rocznie to tak
>w sam raz) i poszedł pierwszego dnia. Tylko kupiec pisał później na PMS
>straszne farmazony jakie to francuzy są do dupy, zawiecha słaba (w prawie
>nowym aucie trzeba pół samochodu wymienić), silnik ledwo dotarty a już
>sprzęgło do wymiany, elektryka cały czas nawala itp.
Nie wykluczone :)
Ale w tym miejscu mogę opisać historię ku przestrodze:
Otóż ten kolega robi duże przebiegi wszystkimi samochodami jakie ma (miał) i już
dwa razy mu się zdarzyło że nowi właściciele dzwonili do niego i okazywało się
że ci nowi kupili jego auta od pośredników ale z przebiegiem o połowę niższym. I
w tym miejscu zonk - ten własnie kolega jest prawnikiem i już jednemu z tych
nowych właścicieli bezpłatnie pomógł wygrać sprawę w sądzie z komisem.
A wracając do meritum: ta C5 do końca była serwisowana w ASO i z racji na wiek
większość napraw była na gwarancji. I tak jak pisałem w zasadzie oprócz
hydrauliki i samego silnika to reszta co chwilę dawała o sobie znać: a to
elektryka (kilka razy rozładowało mu aku), a to alternator, a to klamki/zamki, a
to tylna belka (wymieniona cała na gwarancji bo podobno wadę fabryczną miała), a
najbardziej mnie śmieszyła tylna klapa(to było kombi): szyba w tylnej klapie
była otwierana oddzielnie i do końca użytkowania ASO nie potrafiło sobie
poradzić z awariami tylnej wycieraczki, po każdej naprawie działało średnio
miesiąc a po gwarancji kolega przestał już to naprawiać:)
Ale resume: uważam ten samochód za bardzo fajny, mega wygodny, pojemny, trudny
do zaparkowania w centrum :) A większość awarii tej C5 wynikała bardziej z
intensywności użytkowania niż z tego że auto kiepskie; drugi kolega ma C5 ale
2.0 hdi 90KM i twierdzi że jak słyszy wciąż jak pół jego wsi non stop naprawia
zawieszenia w A4 i Passatach to on nie zamienił by się na nic innego - wsiada i
jeździ.
piotr