eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Chińczyki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2013-04-03 23:32:24
    Temat: Re: Chińczyki
    Od: Leming Show <l...@g...com>


    > Jeszcze raz !!, zdefiniuj pojęcie "KOPIOWANIE" !!

    Jest sobie nocna zmiana w fabryce zalewajacej ukladziki TBA0000, ktos
    moze wpasc na pomysl ze odleje sobie 100szt, na linii obok jest
    znakowarka laserowa wiec zarobek latwy, zamiast TBA mozna oznaczyc AD,
    a co! jakis opamp za 10$. A ze bez struktury w srodku, trudno:)


  • 12. Data: 2013-04-03 23:42:41
    Temat: Re: Chińczyki
    Od: "Andrzej W." <a...@w...pl>

    W dniu 2013-04-03 23:14, Stachu Chebel pisze:
    > A jak się da to coś skopiować? Szlifowanie układów, jak to ktoś tutaj
    > takie bzdety tutaj wypisywał?

    Ludzie małej wiary.
    Że sobie nie potrafisz czegoś wyobrazić to, to już nie istnieje?
    Ze szlifowaniem to małe przesada w obecnych czasach, ostatnio trawiło
    się to selektywnie.
    Potem robiło zdjęcia, kilku studentów kleiło to taśmą w sporym pokoju.
    Kilka plansz z różnymi warstwami, metale, dyfuzja, polikrzem.
    A po kilku tygodniach był już np. schemat części sterującej z
    najnowszego modelu pamięci flash z wartościami wszystkich elementów....


    --
    Pozdrawiam,
    Andrzej


  • 13. Data: 2013-04-04 00:08:18
    Temat: Re: Chińczyki
    Od: Stachu Chebel <s...@g...com>

    On 3 Kwi, 22:38, Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
    wrote:
    > W dniu 03.04.2013 22:22, zapinio pisze:
    >
    > > Kiedyś, na początku, ze 30 lat temu pewnie, takie "kopiowanie" było na
    > > porządku dziennym.
    > > Bo Chinczycy musieli się na czymś uczyć.
    > > Natomiast dzisiaj.
    > > Dzisiaj zapewne niedługo kierunek kopiowania będzie odwrotny tak jak
    > > odwrotny jest import chińskich /hinduskich/filipińskich inżynierów do USA.
    >
    > > Odrębną kwestią jest ów protekcjonalny ton jaki tutaj zaistniał przy okazji
    > > tego wątku.
    > > Zapewniam, że 90% tutejszych bywalców w Chinach mogło by wykonywac tylko
    > > jakieś pomocnicze prace, bo na tyle pozwalała by ich wiedza.
    > > Panowie nie macie zielonego pojęcia o tym na jakim poziomie technologicznym
    > > są chińskie fabryki, jakim dysponują potencjałem i wytwórczym i
    > > inżynierskim.
    >
    > To, że dysponują potencjałem nie przeszkadza w kopiowaniu.

    Odn. elektroniki. Konkretnie, napisz co i JAK można skopiować.
    Tranzystor? Procesor?
    Tylko jak to zrobić?
    A może radyjko? Tylko po co? Nie prościej i taniej samemu
    zaprojektować? Czyżby nawet tego nie umieli??


  • 14. Data: 2013-04-04 00:38:11
    Temat: Re: Chińczyki
    Od: "mk_102" <m...@u...pl>

    >> W dniu 03.04.2013 21:01, Stachu Chebel pisze:
    >A jak się da to coś skopiować? Szlifowanie układów, jak to ktoś tutaj
    >takie bzdety tutaj wypisywał?

    Bzdety? To może poczytaj sobie jak potrafisz.
    http://www.visual6502.org/



  • 15. Data: 2013-04-04 01:41:27
    Temat: Re: Chińczyki
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    Piłeś - nie pisz.


    On 03.04.2013 23:27, Stachu Chebel wrote:
    >
    > Skopiować się NIE DA dzisiaj nic!!

    Pierdolisz. Inaczej się tego nie da określić.

    Dzisiaj są firmy robiące np coś takiego:
    http://www.flylogic.net/blog/?p=148
    w celu wyciągnięcia zawartości flasha z smart carda...

    Zrobienie ze zdjęć mikroskopowych zestawu masek do produkcji własnej
    wersji układu jest naprawdę banalnie proste w porównaniu do
    zaprojektowania na podstawie specyfikacji.
    > Możesz co najwyżej "podłapać" ideę
    > i na tej podstawie zaprojektować własne "coś". I czy jest w tym coś
    > dziwnego? Nie !


    > Ale czy zaraz należy nowy wyrób nazywać kopią?

    Jeżeli wyrób ma te same oznaczenia to właśnie jest to podróbka. Np jest
    wielu producentów BUZ11, ale jak coś jest toczka w toczkę jak wyrób ST
    to jest to KOPIA, jak ma logo ST mimo, ze producent inny i nie trzyma
    parametrów to jest to podróbka.


    Tu masz o podróbach kart SD:
    http://www.bunniestudios.com/blog/?p=918


    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 16. Data: 2013-04-04 02:41:55
    Temat: Re: Chińczyki
    Od: Stachu Chebel <s...@g...com>

    On 4 Kwi, 00:38, "mk_102" <m...@u...pl> wrote:
    > >> W dniu 03.04.2013 21:01, Stachu Chebel pisze:
    > >A jak się da to coś skopiować? Szlifowanie układów, jak to ktoś tutaj
    > >takie bzdety tutaj wypisywał?
    >
    > Bzdety? To może poczytaj sobie jak potrafisz.http://www.visual6502.org/

    Nawet nie otwieram linka, pomimo umiejętności czytania. Jak Ci się
    chce, znajdź se na Twojej_Rurze link dot. szifowania EPROM'ów i
    odczytywania programu pod 8080 i Z80. Chcesz, to wierz w te
    pierdualia...
    A jak już przeczytałeś i uwierzyłeś, to mogę Ci coś podesłać : Stara
    badziew na SPECTRUM-ZX80, skompilowana na kompilatorze z kasetofonu, i
    wiem że za cholerę nie dasz sobie z tym rady. Z całym szacunem do
    Wszystkich Grupowiczów, tylko ja jestem w stanie to ogarnąć. I
    bynajmniej nie od "strzału" po paru latach przerwy...


  • 17. Data: 2013-04-04 03:07:47
    Temat: Re: Chińczyki
    Od: Stachu Chebel <s...@g...com>

    On 4 Kwi, 01:41, Michoo <m...@v...pl> wrote:
    > Piłeś - nie pisz.
    >
    > On 03.04.2013 23:27, Stachu Chebel wrote:
    >
    >
    >
    > > Skopiować się NIE DA dzisiaj nic!!
    >
    > Pierdolisz. Inaczej się tego nie da określić.
    >
    > Dzisiaj są firmy robiące np coś takiego:http://www.flylogic.net/blog/?p=148
    > w celu wyciągnięcia zawartości flasha z smart carda...

    Wielkie mi mecyje odczytać flasha ze śmierdzącego carda... Nie w tym
    problem!! Problem jest w tym, że zarzuca się Chińczykom umiejętność
    tylko kopiowania. Musieliby być totalnie po...bani, coby się w to
    bawić..

    >
    > Zrobienie ze zdjęć mikroskopowych zestawu masek do produkcji własnej
    > wersji układu jest naprawdę banalnie proste w porównaniu do
    > zaprojektowania na podstawie specyfikacji.
    >

    Hmmm, jak chcesz to podeślę Ci linka na "bitfile-Xilinx". I po diabła
    szlifować?! Dostaniesz źródło, mało tego podam Ci oteczenie, opis jak
    to współpracuje z układami zewnętrznymi i jeżeli będziesz chciał
    skopiować np. na układy ALTERA, to dupa blada!! Ani Ty, ani Chińczyk
    nie dadzą sobie z tym rady. To trza zaprojektować "po swojemu". Żadne
    wielkie mecyje, ale trza mieć do tego SWOJĄ dokumentację. "Szlify"
    można se wsadzić ...


  • 18. Data: 2013-04-04 06:35:31
    Temat: Re: Chińczyki
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 04.04.2013 02:41, Stachu Chebel pisze:
    > A jak już przeczytałeś i uwierzyłeś, to mogę Ci coś podesłać : Stara
    > badziew na SPECTRUM-ZX80, skompilowana na kompilatorze z kasetofonu, i
    > wiem że za cholerę nie dasz sobie z tym rady. Z całym szacunem do
    > Wszystkich Grupowiczów, tylko ja jestem w stanie to ogarnąć.

    I tym zdaniem wypadałoby już zamknąć dyskusję :-(




  • 19. Data: 2013-04-04 06:55:55
    Temat: Re: Chińczyki
    Od: PeJot <P...@m...pl>

    W dniu 2013-04-03 23:27, Stachu Chebel pisze:

    > Skopiować się NIE DA dzisiaj nic!!

    Świat nie kręci się *tylko* wokoło elektroniki.

    --
    P. Jankisz
    O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 20. Data: 2013-04-04 07:11:35
    Temat: Re: Chińczyki
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 04.04.2013 03:07, Stachu Chebel pisze:

    > Hmmm, jak chcesz to podeślę Ci linka na "bitfile-Xilinx". I po diabła
    > szlifować?! Dostaniesz źródło, mało tego podam Ci oteczenie, opis jak
    > to współpracuje z układami zewnętrznymi i jeżeli będziesz chciał
    > skopiować np. na układy ALTERA, to dupa blada!!

    To w końcu bitfile czy źródło (w Verilogu lub VHDL-u) ?
    Dam Ci "źródło" .exe na x86 to uruchomisz to sobie na ARM ?
    Choć jakby kto się uparł, to emulator można zrobić tylko ciężko to już
    nazwać uruchomieniem kodu.

    Ani Ty, ani Chińczyk
    > nie dadzą sobie z tym rady. To trza zaprojektować "po swojemu". Żadne
    > wielkie mecyje, ale trza mieć do tego SWOJĄ dokumentację. "Szlify"
    > można se wsadzić ...
    >

    Jeśli dasz mi faktyczne ŹRÓDŁA to podejrzewam, że dam sobie z tym radę.
    Z tym, że po co kopiować bitfile Xilinxa na Alterę, skoro można kupić
    Xilinxa i do niego wgrać ten bitfile.

    I teraz dochodzimy do tego co Kolega uważa za kopię.
    Czy jak zrobię xero książki, to będzie to kopia ? Na katrtkach książki
    była farba drukarska, a na "kopii" jest jakiś podejrzany czarny plastik.
    O ile atomów musi się różnić kopia od oryginału żeby przestała być
    kopią. Czy jak wymyslisz np jakiś rewelacyjny algorytm kompresji danych,
    który zaszyjesz w FPGA Xilinxa, zrobisz płytkę, obudowę i inne duperele.
    Następnie "przekażesz" mi te "żródła", ja se to wgram do takiego samego
    Xilinksa, płytkę zrobię trochę inaczej i zmienię kolor obudowy, to to
    będzie kopia czy nie ?

    Nie twięrdzę nigdzie, że Chinczycy tylko i wyłacznie kopiują. Ale z
    pewnoscią są w tym dobrzy.

    Kopiować można nie tylko rzeczy materialne i robi to wiele firm. Nawet
    taki MałyMiękki się w to "bawi" kopiując pewne rozwiązania od innych. Że
    też im się chciało, mają przecież tylu doskonałych programistów.


    Ale nikt z nas biednych grupowiczów i tak tego nie ogarnia :-/


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: