eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Canon EOS 50
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2009-04-30 13:12:01
    Temat: Re: Canon EOS 50
    Od: j...@a...at

    On 30 Apr., 13:09, "adam"
    <j...@o...maile.com> wrote:
    > Użytkownik jansal napisał
    > [...]
    > logika oznaczen canona to swoista szkola.
    > -------------------------------------------
    >
    > Ale od czasów gdy zaznaczył się porządek - im więcej zer tym tańsze -
    > całkiem przejrzysta hierarchia.
    >
    > adam

    wlasnie ze nie do konca - np aktualana 50d jest zdecydowanie drozsza
    od bylej 50 jest tez drozsza od starej 5 .ki.

    moznaby powiedziec ze im wyzszy numer tym nizsza polka , ale tez nie
    do konca bo 500 nie wiem czy jest nizsze od 450 albo od 400. ale
    mniejsza o to to nie jest istotne - jak go zwal tak go zwal.

    do tego dochodza oznaczenia specyficzne jak rebel czy jeszcze cos
    innego

    dla mnie jasna jest logika leici : r1 , r2 , r3 ..... r9


    XXX



  • 12. Data: 2009-04-30 13:28:34
    Temat: Re: Canon EOS 50
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik jansal napisał
    >> Ale od czasów gdy zaznaczył się porządek - im więcej zer tym tańsze -
    >> całkiem przejrzysta hierarchia.

    > wlasnie ze nie do konca - np aktualana 50d jest zdecydowanie drozsza
    > od bylej 50 jest tez drozsza od starej 5 .ki.
    > moznaby powiedziec ze im wyzszy numer tym nizsza polka , ale tez nie
    > do konca bo 500 nie wiem czy jest nizsze od 450 albo od 400. ale
    > mniejsza o to to nie jest istotne - jak go zwal tak go zwal.

    No to inaczej - podział na jedno-, dwu-, trzy- i czterocyfrowe.
    Nikon strasznie to popieprzył - trzy cyfry to środek puli z bardzo odległymi
    krańcami D300 i D700, podobnie dwucyfrowe, zaś jednocyfrowe to najwyższa
    półka.

    > do tego dochodza oznaczenia specyficzne jak rebel czy jeszcze cos innego

    Rebel - specyfika rynku amerykańskiego, Kiss - japońskiego.
    Ale oni tradycyjnie (szczegolnie amerykanie) muszą mieć wszystko inaczej
    ponazywane.

    > dla mnie jasna jest logika leici : r1 , r2 , r3 ..... r9

    No, Leica ma ogólnie swoją logikę wszystkiego ; )
    Nie żeby mnie nie skręcało z zazdrości co do niektorych (żeby nie rzec
    wszystkich) szkieł, ale nie mam tyle nerek żeby to finansować ; ))))

    Niedawno znalazłem taką konstrukcję, która mi się bardzo spodobała:
    Lens Summicron 2/35mm Tilt Shift f Panasonic G1 - tekst do wklejenia w
    wyszukiwarkę eBay.
    Niech kto powie, że to nie jest piękne : ))))))
    Że bez sensu ? No i dobrze że bez sensu ; )

    adam


  • 13. Data: 2009-04-30 13:46:23
    Temat: Re: Canon EOS 50
    Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>

    adam napisał(a):
    > Użytkownik jansal napisał
    >>> Ale od czasów gdy zaznaczył się porządek - im więcej zer tym tańsze -
    >>> całkiem przejrzysta hierarchia.
    >
    >> wlasnie ze nie do konca - np aktualana 50d jest zdecydowanie drozsza
    >> od bylej 50 jest tez drozsza od starej 5 .ki.
    >> moznaby powiedziec ze im wyzszy numer tym nizsza polka , ale tez nie
    >> do konca bo 500 nie wiem czy jest nizsze od 450 albo od 400. ale
    >> mniejsza o to to nie jest istotne - jak go zwal tak go zwal.
    >
    > No to inaczej - podział na jedno-, dwu-, trzy- i czterocyfrowe.
    > Nikon strasznie to popieprzył - trzy cyfry to środek puli z bardzo
    > odległymi krańcami D300 i D700, podobnie dwucyfrowe, zaś jednocyfrowe to
    > najwyższa półka.
    >

    A D5000? Niby następca linii D40, D40x, D60, a kosztuje prawie tyle co D90.

    Ogólnie to wydaje mi się, że firmy postanowiły zamienić prowadzić dawną
    politykę nazewniczą, dodając N, tylko, że wtedy kolejne modele
    wychodziły rzadziej. Pod koniec ery analogowej Nikon musiał już szaleć z
    nazwami, np. F65. A teraz kolejne modele wychodzą na rynek co chwilę i
    zachowanie tego samego systemu nazewniczego jest utrudnione.

    wer


  • 14. Data: 2009-05-04 10:32:09
    Temat: Re: Canon EOS 50
    Od: "kamil" <k...@s...com>


    <j...@a...at> wrote in message
    news:44c7b722-e7b3-4004-bc6e-5d338b7e7240@a5g2000pre
    .googlegroups.com...
    On 30 Apr., 10:24, "woj" <N...@w...pl> wrote:
    > > już nie pamiętam. Ale domyślam się, że chodzi ci o podobną obsługę i
    > > ergonomię, poza tym to przecież zupełnie inne światy, takie porównywanie
    > > jest nieco absurdalne.
    >
    > Dokładnie tak jak piszesz. W analogu matryce były wymienne :) (klisza)
    > teraz
    > w cyfrach stanowią integralną część aparatu, więc zostaje w zasadzie
    > optyka,
    > jakość i sposób obsługi... Więc Max musi się określić co dokładnie chce
    > porównać.
    >
    > Pozdrawiam

    > to sa niekomatybilne swiaty

    > nie mozna porownac 50 d ze wspolczesnymi cyfrowymi .


    W zasadzie trudno analogowe z czymkolwiek porownywac, bo to puszka
    zaslaniajaca swiatlo i jeden przycisk wiecej czy mniej, roznicy w zdjeciach
    z niego nie zrobi.



    Pozdrawiam
    Kamil


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: