-
41. Data: 2017-06-21 23:02:24
Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
Od: Bytomir Kwasigroch <b...@g...com>
użytkownik Marek S napisał:
> Gerber - pisałem o tym.
> A do wierceń standardowo Excellon w standardzie 2:5.
Być może jest podobnie jak w plikach plotera .plt. Tzn. frez leci dokładnie
wg. kierunku jak rysowałeś obrys płytki. Jak zacząłeś obrys zgodnie z ruchem
wskazówek zegara, tak poleci na płytce, a jak odwrotnie to będzie odwrotnie.
Czasem odwracam kierunek krzywej w corelu coby dociskało do płytki wiór
zamiast go odrywać. A w gerberach to nie wiem jak odwrócić kierunek.
-
42. Data: 2017-06-22 08:48:58
Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
Od: s...@g...com
W dniu środa, 21 czerwca 2017 19:23:28 UTC+2 użytkownik Marek S napisał:
> W dniu 2017-06-21 o 10:00, s...@g...com pisze:
>
> > Seka seka. To co ci wypluwa eagle? Wlasnie wyżej narzekałeś na to ze
> > mach ma wizardy a tu piszesz ze tak robisz w tym sofcie dla Twojej
> > maszyny :)
>
> Pisałem o tym. Do wierceń Excellon 2:5 a do wycinanek Gerber.
> Żadnych wizardów nie używam. Nigdy o tym nie wspominałem. Soft
> samodzielnie konwertuje mi w/w pliki do G-kodów. To nie żaden wizard
> lecz zwykły konwerter uzupełniający G-kod o zadany feed rate, traverse
> rate, tool change, głębokość wiercenia, głębokość cięcia, spindle
> start/stop i chyba to wszystko. A ja go dodatkowo uzupełniam o
> kompensację grubości narzędzia. Tego nie może wiedzieć Eagle. Jak sobie
> wyobrażasz konwerter kodu inaczej? Tylko ścieżka kształtu i cięcie ile
> maszyna wyciśnie z silników krokowych nie patrząc na połamane narzędzia
> i dowolną głębokość? :-D
>
Ale to ci robi program dla maszyny cnc. To w nim powinna być również umieszczona
możliwośc ustawienia średnicy narzędzia i to czy wycięcie jest wewnątrz/zewnątrz.
I to jest odpowiednik wizarda z mach3.
> > Rozważ poszukanie jakiegos wygodnego zestawu narzędzi. Frezarka cnc
> > jest fajna bo mozna ja oprogramować - truizm, ale aby mieć naprawde
> > fajne wyniki i satysfakcję warto mieć fajne narzędzia.
>
> Sugerujesz abym pozbył się bieżącej frezarki, kupił inną i tak w kółko
> aż losowo trafię pozbawioną mankamentów? :-D
>
Nie, sugeruję szukanie takiego garnituru programów aby takie zadania nie musiały się
kończyć doktoryzowaniem z g41/42. Ten problem jaki masz dla mnie nie istnieje. U mnie
wszystko tnie cie dokładnie i przewidywalnie. Sytuacje kiedy maszyna robiła cyrki
miałem 2-3. Działo się tak jak miałem zduplikowane punkty w geometrii i robiła sie
tyciutka petelka która powodowała overflow na zmiennej i mi mach3 robił pętlę na 3km.
I sygnalizował problem.
Poza tym problemów brak a sporo dziwności ciąłęm...
Dobry i przewidywalny garnitur programów jest naprawde kluczowy dla sprawnego
ogarniania różnego typu zadań..
-
43. Data: 2017-06-22 10:17:02
Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2017-06-22 o 08:48, s...@g...com pisze:
> Sytuacje kiedy maszyna robiła cyrki miałem 2-3. Działo się tak jak miałem
zduplikowane punkty w geometrii
O!
Podobne problemy też miałem. Przy kilku kreskach może się poszuka błąd,
ale jak są tysiące to... Dlatego w moim CAM-ie autor dodał np.
wykrywanie przecięcia konturu samego z sobą, duplikaty.
RObert
-
44. Data: 2017-06-22 11:39:03
Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 22 czerwca 2017 10:17:03 UTC+2 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
> W dniu 2017-06-22 o 08:48, s...@g...com pisze:
> > Sytuacje kiedy maszyna robiła cyrki miałem 2-3. Działo się tak jak miałem
zduplikowane punkty w geometrii
> O!
> Podobne problemy też miałem. Przy kilku kreskach może się poszuka błąd,
> ale jak są tysiące to... Dlatego w moim CAM-ie autor dodał np.
> wykrywanie przecięcia konturu samego z sobą, duplikaty.
>
Co ciekawe takie bledy biora sie czasem z złego zaklikania w automatycznie
wektoryzowanym obiekcie.
I długo nie wiedziałem co za problem ale jak już sie pokapowałem to znalezienie
takiego kwiatka jest relatywnie proste.
I tu cutviewer nie pokazuje problemu a mach3 albo zrobi cięcie w kosmos albo
zasygnalizuje wyjscie poza zasięg maszyny albo nic nie zrobi - zalezy od wielkości
tej pętelki.
Inkscape ma coś takiego jak simplify path. Tym sie daje ogarnąć temat dosyć
zgrabnie...
-
45. Data: 2017-06-22 15:33:15
Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2017-06-21 o 23:02, Bytomir Kwasigroch pisze:
> Być może jest podobnie jak w plikach plotera .plt. Tzn. frez leci dokładnie
> wg. kierunku jak rysowałeś obrys płytki. Jak zacząłeś obrys zgodnie z ruchem
> wskazówek zegara, tak poleci na płytce, a jak odwrotnie to będzie odwrotnie.
Hmmm... cenna uwaga ale niestety tak nie jest. Zawsze kierunek jest ten
sam. Wygląda na to, że priorytet ma oś X zawsze. Nie dam więc rady tego
wykorzystać, ale z drugiej strony... (cd poniżej)
> Czasem odwracam kierunek krzywej w corelu coby dociskało do płytki wiór
> zamiast go odrywać. A w gerberach to nie wiem jak odwrócić kierunek.
Wczoraj i dziś doszukałem się szczątkowych informacji w wielu miejscach
sieci potwierdzających ustalenia dokonane w niniejszym wątku,
pozbierałem je do kupy i wydaje mi się, że ogarniam temat G41/42. Tak
więc zmiana kierunku nie jest (chyba) mi do niczego potrzebna poza
akademickimi testami, w których kierunek w G-kodzie zmienić mogę bo
zazwyczaj testuję na prostokątach więc tylko 4 instrukcje do zmiany :-)
--
Pozdrawiam,
Marek
-
46. Data: 2017-06-22 15:53:28
Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2017-06-22 o 08:48, s...@g...com pisze:
> Ale to ci robi program dla maszyny cnc. To w nim powinna być również
> umieszczona możliwośc ustawienia średnicy narzędzia i to czy wycięcie
> jest wewnątrz/zewnątrz.
No i jest! Właśnie stąd brane są dane o prędkościach, narzędziach itp.
> I to jest odpowiednik wizarda z mach3.
Pisałeś o wpustach, generowaniu różnych kształtów itp. Dla mnie to jest
wizardem. Ja w swoim sofcie nie generuję żadnych kształtów bo nawet
zlikwidowaną taką funkcjonalność w najnowszej wersji jako nieadekwatną
dla przeznaczenia sterownika maszyny.
> Nie, sugeruję szukanie takiego garnituru programów aby takie zadania
> nie musiały się kończyć doktoryzowaniem z g41/42.
Tu się zgodzę z Tobą jeśli rozmawiamy ogólnie. Jeśli rozmawiamy o
szczególnym zastosowaniu CNC w elektronice (co podkreślałem wiele razy),
to mam odmienne zdanie. Z armatą na wróbla... A cały zamęt wziął się nie
stąd, że trzeba doktorat z G41/42 robić tylko z tego, że nigdzie nie
znaleźliśmy kompletnego opisu tych kodów. Same tylko pierdnięcia i to w
połowie wstrzymane. Tymczasem w kilku zdaniach ładnie można opisać te
instrukcje a nawet zobrazować ich działanie bez jakiegokolwiek zdania.
Tymczasem są one tak banalne, że nie ma nad czym się rozwodzić. W
chińskiej instrukcji obsługi nawet nie wiem czego, bo pisanej po
chińsku, z samych ilustracji więcej się dowiedziałem niż dotychczas z
treści jakie sobie cytowaliśmy.
> Ten problem jaki
> masz dla mnie nie istnieje. U mnie wszystko tnie cie dokładnie i
> przewidywalnie.
Nigdy nie zaprzeczałem temu, że stosując armatę zarówno na wróbla jak i
na coś większego zawsze osiągnie się pożądany rezultat. Jednakże
podkreślałem również, że od dopisania jednej instrukcji w G-kodzie nie
spocę się. Tylko z tego powodu unikam tej "armaty". Workflow jaki
proponujesz byłby:
0) Nauka CAMa (krok jednorazowy lecz czasochłonny)
1) Eagle -> CAM
2) CAM -> sterownik
Mój workflow to:
1) Eagle -> sterownik
Dopisanie instrukcji traktuję jako krok nieistniejący o stopniu
trudności i czasochłonności podobnym do wstawienia kropki na końcu zdania.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
47. Data: 2017-06-22 15:57:55
Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2017-06-22 o 11:39, s...@g...com pisze:
> Co ciekawe takie bledy biora sie czasem z złego zaklikania w
> automatycznie wektoryzowanym obiekcie.
>
> I długo nie wiedziałem co za problem ale jak już sie pokapowałem to
> znalezienie takiego kwiatka jest relatywnie proste.
>
> I tu cutviewer nie pokazuje problemu a mach3 albo zrobi cięcie w
> kosmos albo zasygnalizuje wyjscie poza zasięg maszyny albo nic nie
> zrobi - zalezy od wielkości tej pętelki.
Że się wtrącę... Sam widzisz, że nawet CAM może przysporzyć problemów
nawet doświadczonemu operatorowi a co dopiero mi. Być może utknąłbym na
zwykłym prostokącie i musiałbym "doktoryzować się" (cytując autora) na
nim :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
-
48. Data: 2017-06-23 09:30:33
Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 22 czerwca 2017 15:53:33 UTC+2 użytkownik Marek S napisał:
> W dniu 2017-06-22 o 08:48, s...@g...com pisze:
>
> > Nie, sugeruję szukanie takiego garnituru programów aby takie zadania
> > nie musiały się kończyć doktoryzowaniem z g41/42.
>
> Tu się zgodzę z Tobą jeśli rozmawiamy ogólnie. Jeśli rozmawiamy o
> szczególnym zastosowaniu CNC w elektronice (co podkreślałem wiele razy),
> to mam odmienne zdanie. Z armatą na wróbla...
No nie, Patrzysz przez pryzmat prostego wycinania.
Jako elektronik spotkasz sie nie tylko z wycięciem/powierceniem pcb.
Wyobraź sobie plytke w której poumieszczane są elementy i sama plytka swoja geometria
będzie świadczyć jakąś funkcjonalność.
W efekcie potrzebowac będziesz fikuśne wycięcie plytki (w eagle moze sie nie dać tego
zaprojektować) do tego jakieś wycięte plasticzki któe mają pasować paroma stronami w
pare plytek i trzymać jakieś komponenty eketroniczne...
Tego prostymi narzędziami nie ogarniesz. A garnitur softu bardziej zaawansowanego bez
problemu ogarnie ci proste wycięcie/powiercenie.
To nie "armata na muche" to raczej sytuacja z warsztatem ASO do którego przyjechałeś
podpompować koło. Ale nie upieram sie, rób jak ci pasuje jak nie będziesz potrzebował
niczego innego to nie widze powodu aby coś dokupować.
Ale inkscape czyni cuda z ciekawszymi geometriami. Warto sie zaznajomić.
> A cały zamęt wziął się nie
> stąd, że trzeba doktorat z G41/42 robić tylko z tego, że nigdzie nie
> znaleźliśmy kompletnego opisu tych kodów. Same tylko pierdnięcia i to w
> połowie wstrzymane. Tymczasem w kilku zdaniach ładnie można opisać te
> instrukcje a nawet zobrazować ich działanie bez jakiegokolwiek zdania.
>
Nie do końca. Gdybyś edukację zaczął od podstaw (nudnych) to tam byś wyczytał właśnie
info o powiązaniach tych kodów z metodami obróbki. Ja zakłądałem ze to wiesz dlatego
tak późno w wątku ten szczegół poruszyłem.
No i tam też byś się dowiedział że kazdy producent daje troche inne mozliwosci w
gkodzie i one nie są ze sobą w 100% kompatybilne. A stąd już blisko do uswiadomienia
sobie ze w tym twoim kontrolerze obsługa tych kodów moze byc w kratke.
Taki urok uczenia się na wyrywki :)
> > Ten problem jaki
> > masz dla mnie nie istnieje. U mnie wszystko tnie cie dokładnie i
> > przewidywalnie.
>
> Nigdy nie zaprzeczałem temu, że stosując armatę zarówno na wróbla jak i
> na coś większego zawsze osiągnie się pożądany rezultat. Jednakże
> podkreślałem również, że od dopisania jednej instrukcji w G-kodzie nie
> spocę się. Tylko z tego powodu unikam tej "armaty". Workflow jaki
> proponujesz byłby:
>
> 0) Nauka CAMa (krok jednorazowy lecz czasochłonny)
> 1) Eagle -> CAM
> 2) CAM -> sterownik
>
> Mój workflow to:
> 1) Eagle -> sterownik
Zgadza sie. Ale proponuje ci zrobic w weekend proste cwiczenie:
zainstaluj sobie inkscape i cambama (jest wersja demo).
Sprobuj sobie zobaczyc jak sie obsługuje inkscape (poswięc godzinke na krzywe,
wymiary, obsługe łapania punktów do elementów już narysowanych, warstw i grupowania
obiektów.
Godzinka starczy.
Potem to co wyrysujesz wrzuc w cambama jako dxf.
Tam mogą sie dziac dziwne rzeczy ale jak wrzucisz w aktualnej wersji z inkscape do
dxf v14 to będzie z grubsza ok.
I w cambamie pobaw sie połączeniem kresek w obiekty i podefiniowanie operacji.
To maks kolejna godzina.
I wrzuc sobie to w swój kontroler i zasymuluj.
"stracisz" 2h ale zobaczysz co cie omija i będziesz wiedział kiedy ci sie to przyda.
Bo pewnie teraz ci nie potrzebne ale dojdziesz do tego ze by sie przydało jak
zaczniesz robić projekty gdzie trzeba jakąś mechanike dosztukować.
Polecam.
I zycze powodzenia :)
-
49. Data: 2017-06-23 09:32:06
Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 22 czerwca 2017 15:58:00 UTC+2 użytkownik Marek S napisał:
> W dniu 2017-06-22 o 11:39, s...@g...com pisze:
>
> > Co ciekawe takie bledy biora sie czasem z złego zaklikania w
> > automatycznie wektoryzowanym obiekcie.
> >
> > I długo nie wiedziałem co za problem ale jak już sie pokapowałem to
> > znalezienie takiego kwiatka jest relatywnie proste.
> >
> > I tu cutviewer nie pokazuje problemu a mach3 albo zrobi cięcie w
> > kosmos albo zasygnalizuje wyjscie poza zasięg maszyny albo nic nie
> > zrobi - zalezy od wielkości tej pętelki.
>
>
> Że się wtrącę... Sam widzisz, że nawet CAM może przysporzyć problemów
> nawet doświadczonemu operatorowi a co dopiero mi. Być może utknąłbym na
> zwykłym prostokącie i musiałbym "doktoryzować się" (cytując autora) na
> nim :-D
>
Oj, wszystko moze przyspożyć problemów. Auta sie psują. A jednak lepiej je mieć i
korzystać :)
Zaznajom sie z cam-ami. Ktos je wymyslił zby było lepiej. I jest jeliej z nimi niż
bez nich :)
-
50. Data: 2017-06-23 16:54:58
Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2017-06-23 o 09:32, s...@g...com pisze:
>
> Zaznajom sie z cam-ami. Ktos je wymyslił zby było lepiej. I jest
> jeliej z nimi niż bez nich :)
>
Zrobię to przy zajęciu się tematykom tworzenia obudów. Jednakże nigdy
nie będę ich stosował do PCB. Naprawdę szkoda na to czasu. Jak pisałem -
dopisanie do kodu 1 instrukcji nie boli.
--
Pozdrawiam,
Marek