W dniu 2012-08-10 11:29, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> Dnia 10-08-2012 o 09:52:18 Axel <a...@p...bezspamu.com> napisał(a):
>
>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:bnl4z5bna26v.14v8aj6yr8ubc.dlg@40tude.net...
>>
>>>> zakaz wyprzedzania dla TIRów to dobry pomys?, powinien obowi?zywaae na
>>>> wszystkich drogach szybkiego ruchu gdzie nie ma wiecej ni? dwóch pasów
>>>> ruchu.
>>> Lepszy bylby jednak "bez znaczacej roznicy predkosci".
>>
>> Martwy przepis.
>>
>>> W koncu moze jechac jakis tir np 70km/h po autostradzie, i co - zakaz
>>> wyprzedzania przez 500km, bo trzech pasow nie bedzie ?
>>
>> No straszne. I biedny TiR pojedzie 2km/h wolniej nizby mogl. U nas sobie
>> urzadzaja wyscigi zolwi, a w Niemczech jakos potrafia jechac bez
>> wyprzedzania.
>
> Kolego pojedź gdzieś dalej niż do Berlina - to zobaczysz, że takie
> wyścigi żółwi są wszędzie. Widziałem to we Francji (wiele razy),
> Włoszech, Niemczech, Hiszpanii, Austrii i w paru innych krajach.

Ja to znam właśnie z Niemiec - elefantenrennen "wyścigi słoni".

> Róznica
> jest taka, że TAM nikt nie robi z tego problemu a u nas gdyby mogli to
> na drodze wszyscy pozabijali by się nawzajem. Zauważ też, że "scigają
> się ze sobą" nie tylko tiry z PL - myslisz, że inni robią to tylko w
> Polsce?

Czy nie robi problemu to bym mocno polimeryzował, ponieważ są stosowne
zakazy i mandaty (nawet sprawy do sądów trafiają). Inna sprawa, że
odbywa się to jednak dużo spokojniej niż w Polsce.