Użytkownik "Kacper_Motor" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:k5utu6$724$1@news.task.gda.pl...
> Jeżeli tam nie będzie można dorobić u dobrego gaźnikowca,
> najlepiej takiego co robi gaźniki zabytkowe, nie będzie wybrzydzał :)

Tylko że mieszkam na zadupiu, gdzie lokalni majstrowie albo się nie znają na aż
takiej grzebaninie, albo mają muchy w nosie za sprawą nawału prostszej roboty, bo
wszyscy mnie odprawili na kiedyś tam. Spoko, ja nie mam oporów przed nauczeniem się
czegoś nowego więc jakoś to sobie zrobię - jak już rozgryzę co jest tą dyszą o którą
mi chodzi ;) Problem na razie w tym, że prawdziwy gaźnik w niczym nie przypomina
podręcznikowego schematu i się trochę zacząłem motać ;)
--
pzdr,
marcin