-
61. Data: 2021-08-21 21:54:50
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
W dniu 21.08.2021 o 21:12, Jacek Maciejewski pisze:
>> Chętnie poczytam.
>
> To sobie poszukaj.
Nie ja się powołuję na wyliczenia - być może widma.
Mi wychodzi że za nowe auto elektryczne trzeba dać ze dwa razy więcej żeby zredukować
emisję o 20% i liczyć że być może TCO będzie takie samo o ile ktoś czegoś nie wywinie
w
perspektywie 10 lat. A właśnie wywinęli z fotowoltaiką. Żaden interes.
Zamiast robić takie wygibasy chyba prościej postawić elektrownię atomową i
zaoszczędzić tą
emisję co2 bezpośrednio na węglu czekając aż elektryki przejdą choroby wieku
dziecięcego
(m.in. akcja serwisowa bolta) przygotowując możliwości produkcji energii i sieć na to
co
nadejdzie, a rozwój elektryków niech sponsorują bogatsi sąsiedzi - bo u nas one nie
mają w
tej chwili najmniejszego sensu - nie mamy infrastruktury, nie stać nas na bycie
testerami
nowych rozwiązań (stosunek ich ceny do zarobków) i mamy świetnie rozwiniętą
pseudo-ekologiczną alternatywę w postaci LPG, które wg tego co się orientuję jest tak
dobre jak elektryk na prąd z węgla.
-
62. Data: 2021-08-22 09:00:17
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Było to wszystko już policzone,
tak było. polska jest jedynym krajem w europie, która w przypadku
wymiany spalinowych aut na elektryczne, będzie miała WIĘKSZE
zanieczyszczenie. Bo? Bo nie mamy elektrowni atomowych. więc to tak
jakbyś chciał zastąpić piec węglowy ogrzewaniem elektrycznym (pompą
ciepła) ale jeszcze nie miał podłączonego prądu do budynku. Potrzebujemy
też plus 90% tej produkcji prądu którą mamy... więc tak, masz policzone.
ToMasz
-
63. Data: 2021-08-22 09:10:13
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 21-08-2021 o 21:54, m4rkiz pisze:
> W dniu 21.08.2021 o 21:12, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Chętnie poczytam.
>>
>> To sobie poszukaj.
>
> Nie ja się powołuję na wyliczenia - być może widma.
>
> Mi wychodzi że za nowe auto elektryczne trzeba dać ze dwa razy więcej
Eee tam, można znaleźć w tej samej cenie, co analogiczny spaliniak.
Tyle że nie dotyczy to aut małych, tam faktycznie ev są dużo droższe.
Ale już od kompaktowego suva w górę ceny się zrównują.
-
64. Data: 2021-08-22 09:11:14
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 22-08-2021 o 09:00, ToMasz pisze:
>> Było to wszystko już policzone,
>
> tak było. polska jest jedynym krajem w europie, która w przypadku
> wymiany spalinowych aut na elektryczne, będzie miała WIĘKSZE
> zanieczyszczenie.
Bzdura.
Nawet przy prądzie tylko z węgla, spaliniak wraz z przemysłem naftowym
smrodzi bardziej.
-
65. Data: 2021-08-22 10:10:29
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 21 Aug 2021 08:58:32 +0200, m4rkiz
> "Koncern General Motors postanowił wycofać do naprawy wszystkie, sprzedane na całym
> świecie, egzemplarze swojego elektrycznego samochodu Chevrolet Bolt. Powodem są
problemy z
> baterią, która może wywołać pożar."
Ojej, a jak pakowali ołów do benzyny żeby spaliniaki mogły wygrać z
ówcześnymi elektrykami, to nie było "akcji przywoławczej". Było tuszowanie
szkodliwości etyliny przez wmawianie ludziom że jak przestali umierać
ludzie w "fabryce" paliwa to benzyna jest bezpieczna. I tak truli ludzi
przez ponad 50 lat.
--
Pozdor
Myjk
-
66. Data: 2021-08-22 10:42:35
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:611f3e0b$0$540$65785112@news.neostrada.pl>
user Dominik Ałaszewski pisze tak:
> Jak to powiedział ponoć Niels Bohr, przewidywanie jest bardzo
> trudne, szczególnie jeśli idzie o przyszłość.
Może trudno w to dziś uwierzyć ale rok np 5001 nastąpi.
Chyba że nie ;) bo Łukasz z Władymirem pocisną czerwony guzik.
Skoro postęp idzie tak szybko to przez 3000 lat wynajdziemy
rzeczy które fizjologom się nie sniły.
Pewnie staniemy się avatarami żyjącymi w internecie
bez potrzeby przewożenia masy. Przyroda odetchnie.
--
Piter
#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG TDI RWD AT DSG i klimy
-
67. Data: 2021-08-22 11:37:22
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 22 Aug 2021 09:11:14 +0200, Cavallino napisał(a):
> W dniu 22-08-2021 o 09:00, ToMasz pisze:
>>> Było to wszystko już policzone,
>>
>> tak było. polska jest jedynym krajem w europie, która w przypadku
>> wymiany spalinowych aut na elektryczne, będzie miała WIĘKSZE
>> zanieczyszczenie.
>
> Bzdura.
> Nawet przy prądzie tylko z węgla, spaliniak wraz z przemysłem naftowym
> smrodzi bardziej.
I to licząc tylko CO2. Ale z wydobyciem i przerobem ropy są związane
nieodłącznie niezamierzone czy uboczne emisje metanu, który jest o wiele
gorszym czynnikiem cieplarnianym. Podobnie jest z wydobyciem węgla -
każda głębinowa kopalnia produkuje od cholery metanu. Tylko oszołomy
licząc bilanse jakoś o tym zapominają :)
--
Jacek
-I hate haters-
-
68. Data: 2021-08-22 11:39:04
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 22 Aug 2021 09:42:35 +0100, PiteR napisał(a):
> Przyroda odetchnie.
Jeśli jakaś zostanie.
--
Jacek
-I hate haters-
-
69. Data: 2021-08-22 11:51:29
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 22 Aug 2021 09:42:35 +0100, PiteR napisał(a):
> Przyroda odetchnie.
Jeśli jakaś zostanie. Tak się k... dziwię. Ludziska są zmuszeni przejść
na bezemisyjną energetykę. Muszą sprzątać ocean z rozsianego plastyku.
Gleba jest spłukiwana do oceanów. Gatunki wymierają, lasy znikają.
Labiedzą nad dziurą ozonową, sieją śmieci na orbicie tak że wkrótce nic
nie wystartuje, wyliczyli że zdolności odnowieniowe planety kończą się
gdzieś na sierpniu a do końca roku to już zaciągamy kredyt. A nikt nawet
słowem się nie zająknie że jedynym powodem tych wszystkich kłopotów jest
przeludnienie. Ziemia przy dzisiejszej technologii jest w stanie znieść
bez problemów ok. 1 miliarda ludzi. Przy 3 zaczynają się problemy a mamy
już chyba z 8, nie?
Trzeba na gwałt zamrozić poziomy zaludnienia, w ramach poszczególnych
krajów wprowadzić drakońskie programy ograniczenia reprodukcji i w ciągu
stulecia lub dwóch zejść do sensownego poziomu liczebności gatunku.
Czemu nikt nie wypowie tej oczywistości?
--
Jacek
-I hate haters-
-
70. Data: 2021-08-22 11:59:27
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 22.08.2021 o 10:42, PiteR pisze:
> in <news:611f3e0b$0$540$65785112@news.neostrada.pl>
> user Dominik Ałaszewski pisze tak:
>
>> Jak to powiedział ponoć Niels Bohr, przewidywanie jest bardzo
>> trudne, szczególnie jeśli idzie o przyszłość.
>
> Może trudno w to dziś uwierzyć ale rok np 5001 nastąpi.
> Chyba że nie ;) bo Łukasz z Władymirem pocisną czerwony guzik.
>
> Skoro postęp idzie tak szybko to przez 3000 lat wynajdziemy
> rzeczy które fizjologom się nie sniły.
>
> Pewnie staniemy się avatarami żyjącymi w internecie
> bez potrzeby przewożenia masy. Przyroda odetchnie.
>
No ale .. to my jesteśmy przyrodą, jej składnikiem. Czemu mielibyśmy my
zaniknąć a reszta nie.