W dniu 22.08.2021 o 23:29, Dykus pisze:
> Witam,
>
> W dniu 18.08.2021 o 01:39, ii pisze:
>
>> To kwestia ekonomiczna a nie hobby. Jak nie masz z czego to masz stary
>> samochód. Też kiedyś miałem i wiem, że z pustego i salomon nie naleje.
>
> Znam wiele osób, które mają pieniądze i jeżdżą starymi samochodami. A
> już z pewnością mogą wydać 500..1500 zł na usunięcie wycieku. A jednak
> tego nie robią.

Widać mają inne priorytety. Na przeglądach raczej zwracają im uwagę.

> A co z hasłem, że jeżeli kogoś nie stać na utrzymanie
> samochodu to niech nie kupuje? Utrzymanie to nie tylko paliwo.
> A jak dymi z rury to też trudno?

Remont silnika w pewnym wieku samochodu nie ma sensu. Można tylko
zmienić samochód. Zarobią pieniądze, kupią, nie przejmuj się bardziej
niż to konieczne.

>
>
>>>> Jak sobie kupisz elektryka to raczej nic nie będzie kapało.
>>>
>>> A jak kupisz rower, to nawet pyłu z klocków nie będzie. Taka gadka.
>>
>> Że niby rower hamuje odzyskując energię a samochód elektryczny nie?
>> Coś pomyliłeś.
>
> Uważam, że samochód waży jakieś 80 razy więcej i jeździ szybciej, więc
> mimo odzysku to klocki mogą zużywać się jednak szybciej...

No ale póki silnikiem elektrycznym hamujesz to nie zużywają się wcale.

>
>
>>> Dla Ciebie, bo patrzysz przez pryzmat swoich potrzeb.
>>
>> Że też Ty nie patrzysz przez pryzmat tych wszystkich ludzi, których
>> postępowanie krytykujesz.
>
> No właśnie nie, próbuję znaleźć kompromis. Przerobienie wszystkich
> trawników na parkingi kompromisem nie jest.

Jakieś trawniki zawsze będą, ale generalnie w mieście ma być gdzie
zaparkować. Inaczej to nie ma sensu. Taki trawnik tu jest, no trochę jak
krakowskie błonia, trójkątny ale mniejszy. Zastanawiałem się jak długo
przetrwa. I wczoraj patrzę z okna a na tym trawniku drugi równoległy
chodnik wybudowali. Jak przechodziłem obok nie zauważyłem. Jakby do
parkingu małego dojście. Oby nie wpadli na pomysł wybudowania w tym
miejscu parkingu wielopiętrowego bo taki rozległy widok z okna mam. :-)

>
>
>>> Większy problem jest np. ze śpiącym dzieckiem, bo wtedy może nie być
>>> możliwości odstawienia pojazdu...
>>
>> I co?
>
> I nic. Jeden z wielu problemów.
>
>
>> Mówię Ci, kup Twizy, znajdziesz miejsce na niego blisko.
>
> A dzieci mam w przyczepce ciągnąć? :) W mieście to już chyba rower jest
> bardziej funkcjonalny. ;)

Twoje dzieci, twoje kłopoty. Po co w ogóle te dzieci samochodem wozisz?
Ja, jak mały byłem, piechotą chodziłem wszędzie ;-)

>
>
>> Tak, trawniki nie mają tak dużego sensu ekologicznego jaki się w nich
>> upatruje.
>
> Myślę, że człowiek potrzebuje zielone - przyjemniej się żyje, gdy wokół
> trochę zieleni.

No ale jak nie ma gdzie zaparkować to po co Ci trawnik.

> Nie wszyscy mają możliwość przeprowadzki "na wieś".

Kto nie ma? Wszyscy wybieramy. Ja rozumiem, że nie jest łatwo zmienić
przekonania, ale jak ktoś chce mieć zielono to nie szuka tego w mieście.
Tego nie masz ani w centrum Krakowa, ani Katowic, ani Wrocławia, ani ...
. Masz parki, one są użyteczne jak człowiek uparcie nie chce za miasto
jechać.

> Po
> za tym - to popadanie ze skrajności w skrajność. Właśnie to jest fajne w
> wielu osiedlach, że są bloki, ale są też trawniki, małe "parki" i inne
> tereny zielone. Łąki kwiatowe też są przyjemne. Na takich osiedlach żyje
> się przyjemniej, w przeciwieństwie do zabetonowanego zwykle ścisłego
> centrum miasta.
> Nawet projekt "odbetonowani" istnieje... ;)
>
> Pomijam kwestie piesków, zabawy z dziećmi, itp.

Wyprowadź się za miasto. Nie musi być na wieś.

>
>
>> U mnie zrobili np parking w ramach projektu obywatelskiego. Nie
>> pamiętam ile kosztowało, ale trochę miejsc dzięki temu przybyło.
>
> Znam to. Ale miejsc nadal brakuje i brakować będzie. Tylko duże parkingi
> na obrzeżach mogą istotnie rozwiązać problem.

Chyba stworzyć. Jeśli potrzeba miejsca parkingowego to oczywistym jest,
że trzeba je zrobić tam, gdzie jest potrzebne. Tak samo drogę, choćby
chodnik, robi się tam, gdzie jest potrzebna a nie tam, gdzie nie jest.

>
>
>> Przecież za miastem nie będą parkowali bo jakby tak mieli robić to by
>> sobie tam zamieszkali.
>
> Skąd w ogóle to podejście? Wcześniej twierdzisz, że olej cieknie w
> samochodach bo ludzie nie mają na uszczelnienie miski olejowej, a tu
> twierdzisz, że jakby chcieli, to by się przeprowadzili...

Nic nie mówiłem o misce. Miskę akurat można relatywnie łatwo uszczelnić,
ale uszczelnić całego silnika nie udaje się. Cieknie w różnych miejscach
i jak widać nie da się tego całkiem wyeliminować.

>
>
>> Parkingi to podstawa miasta. Nie ma parkingów to ludzie parkują gdzie
>> popadnie. Nie wiem po co to piszę. Powinno być oczywiste dla każdego.
>
> Szkoda czasu, nie zrozumiemy się. Pewnie masz rację.

:-) Mam z definicji. Dobrze jest coś robić by było zielone, ale najpierw
trzeba zabezpieczyć podstawowe potrzeby życiowe. Za miastem też robisz
sobie dojazd do domu itp itd

>
>
>>>> I myślisz czemu brakuje?
>>>
>>> Bo nie było w planie zagospodarowania przestrzennego i inwestor
>>> zrobił tak, jak mu pasowało?
>>
>> No i czemu mu właśnie tak pasowało?
>
> Bo było taniej?
>
>

No to widzisz, kupujący naprawdę to wybrali a nie inwestor. Może tylko
nie są tego świadomi.

do góry