eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaBudki znikają - rozwój....Re: Budki znikają - rozwój....
  • Data: 2016-03-02 23:12:50
    Temat: Re: Budki znikają - rozwój....
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F. napisał:

    >>>> Ale to przedsiębiorca jest od tego, żeby robić wszystko jak
    >>>> najmniejszym kosztem. Wyszło mu, że taniej nie brać kasy
    >>>> i nie remontoważ wciąż zdewastowanych automatów. Więc jak
    >>>> nawet płacimy (my, Meksykany), to mniej.
    >>> Jakby budki byly dobrowolne, to oczywiscie tak.
    >>> Ale jak sa przymusowe ?
    >> To tak samo przecież. Kazali zrobić budki, to zrobili budki
    >> jak najtaniej się dało. Czyli darmowe.
    >
    > No nie. Jakby nie kazali, a zarobic sie na nich nie dalo, to by
    > nie stawiali.

    Teraz nie każą stawiać, zarobić się nie da -- więc nie stawiają.
    W sumie dość logiczne, jak by na to nie patrzeć.

    >> Nie pytał. Ale jak by mie kto w 1990 roku spytał, czy budki mają
    >> stać na ulicach, to bym powiedział, że mają. A teraz mówię, że nie.
    >
    > Tak samo bym powiedzial, ale zdanie mozna zmienic po uslyszeniu
    > ile musisz za to zaplacic :-)

    Za to żeby nie stały? Nic nie zapłaciłem.

    >>> A chocby zobaczyc kto nie placi i kamieniem w szybe.
    >>> No to trzeba jezdzic z pistoletem i bejsbolem i strzelac do
    >>> takich ... az sie w koncu spoleczenstwo unormuje :-)
    >> Zostawmy teraz tzw. bolszewickie metody.
    >
    > Ale to jest naturalna kolej rzeczy :-)

    W pewnych przypadkach jestem za tym, by postąpić wbrew naturze.

    >>>> Najgorsze są okresy przejściowe, kiedy ludzie już przestali
    >>>> sami, a nikt za nich jeszcze nie. Te okresy trwają zwykle
    >>>> dłużej niż życie jednostki, więc ja bym akurat swojego nie
    >>>> chciał poświęcać.
    >>> No, ja to juz chyba w piatym ustroju zyje, wiec nie narzekaj
    >>> na powolnosc :-)
    >> Ale coś się (na lepsze) zmieniło?
    > No, dla mnie tak, ale nie chodzi o to czy na lepsze czy na gorsze,
    > tylko o tempo zmian - wcale nie sa takie powolne :-)

    No to ja nie widzę żeby ludzie się tak szybko zmieniali.

    >> Ale ja nigdzy nie miałem kłopotu z szybkim kupnem telefonu.
    >
    > No ale tak na wsi, w nocy, w niedziele ...

    Na wsi w nocy w niedzielę wielu innych rzeczy też nie kupię.
    Nie tęsknię za całkowicie jednorodnym wszechświatem.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: