-
11. Data: 2011-07-08 12:26:20
Temat: Re: Belgia
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 11-07-08 10:40, Skimir pisze:
> No i właśnie to jest sedno sprawy - MYŚLENIE i zaufanie do kierowcy.
Dotyczy to wszelkich dziedzin. Widziałem na własne oczy jak w Australii
gość na wózku inwalidzkim podjechał do szybowca, zapakował się i
poleciał. Państwo uznaje że jeśli ktoś coś robi to wie co robi. A u nas
trzeba zabronić wszystkiego, bo na pewno się zabije, kogoś przy okazji i
sprzet rozwali.
--
Tom01
-
12. Data: 2011-07-08 12:27:48
Temat: Re: Belgia
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 11-07-08 10:41, Rudy pisze:
> Widać własnie dlaczego w Polsce nie ma różnych przepisów bo polski
> cwaniaczek szuka dziury w całym zamiast się zastosować do przepisów.
> Wiem że niektóre przepisy są durnowate ale jak już są lepsze to i tak
> polaczek szuka jak tu można go obejść i później jest zadowolony że sie
> udało.
To działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego. Przeregulowanie daje zawsze
odwrotny skutek. Założę się o dowolna ilość skrzynek piwa, że jeśli na
coś pozwolić to owa dziedzina znormalnieje a nie zdziczeje.
--
Tom01
-
13. Data: 2011-07-08 12:31:17
Temat: Re: Belgia
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2011-07-08 14:26, Tom01 pisze:
> A u nas
> trzeba zabronić wszystkiego, bo na pewno się zabije, kogoś przy okazji i
> sprzet rozwali.
No ale wiesz, "jesli taki zakaz uratuje choc jedno zycie to warto"
pozdr
newrom
--
Estrella - do sprzedania
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
-
14. Data: 2011-07-08 13:27:04
Temat: Re: Belgia
Od: Qlfon <r...@l...pl>
W dniu 2011-07-08 14:26, Tom01 pisze:
> W dniu 11-07-08 10:40, Skimir pisze:
>> No i właśnie to jest sedno sprawy - MYŚLENIE i zaufanie do kierowcy.
>
> Dotyczy to wszelkich dziedzin. Widziałem na własne oczy jak w Australii
> gość na wózku inwalidzkim podjechał do szybowca, zapakował się i
> poleciał. Państwo uznaje że jeśli ktoś coś robi to wie co robi. A u nas
> trzeba zabronić wszystkiego, bo na pewno się zabije, kogoś przy okazji i
> sprzet rozwali.
>
W Polsce lata na paralotni chłopak, który sobie właśnie na paralotni
kręgosłup złamał. U nas też można...
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050
-
15. Data: 2011-07-08 13:52:39
Temat: Re: Belgia
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 11-07-08 14:31, Roman Niewiarowski pisze:
> No ale wiesz, "jesli taki zakaz uratuje choc jedno zycie to warto"
He, he... no właśnie.
--
Tom01
-
16. Data: 2011-07-08 13:54:27
Temat: Re: Belgia
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 11-07-08 15:27, Qlfon pisze:
> W Polsce lata na paralotni chłopak, który sobie właśnie na paralotni
> kręgosłup złamał. U nas też można...
A ilu jest odesłanych z kwitkiem, zdrowych jak dąb, którym w badaniach
wyszły jakieś "defekty" o których od dziecka nie mieli pojecia?
--
Tom01
-
17. Data: 2011-07-08 15:00:19
Temat: Re: Belgia
Od: Kuczu <q...@g...com>
W dniu 2011-07-08 13:43, maverik pisze:
>> Jak w zeszłym roku byłem pod koniec marca w Brukseli, to mimo pogody
>> takiej se (~8 Cee) widziałem tam moturów niewiele mniej niż w Wawie w
>> szczycie sezonu. Moturów, nie skuterów.
>
> byłem tam parę razy i nie widziałem żadnego, widać mają gniazdo gdzie
> indziej niż przyjeżdżam ;)
Ja bywam czasami w Antwerpii i z pewnoscia jest tam znacznie wiecej
motocykli niz u nas, ostatnio mialem nawet wrazenie ze wiecej niz u Niemca.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X
-
18. Data: 2011-07-08 16:09:27
Temat: Re: Belgia
Od: "maverik" <b...@o...pl>
> Ja bywam czasami w Antwerpii i z pewnoscia jest tam znacznie wiecej
> motocykli niz u nas, ostatnio mialem nawet wrazenie ze wiecej niz u
> Niemca.
A tam nie malują, chyba się przeprowadzę do siostry
-
19. Data: 2011-07-08 17:13:13
Temat: Re: Belgia
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Rudy" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:iv6frh$f2u$1@usenet.news.interia.pl...
>>> Nie więcej niż 20km/h od wyprzedzanego pojazdu - niby OK ale aby
>>> egzekwować ten przepis trzeba by montować liczniki prędkości
>>> względnej...
> Widać własnie dlaczego w Polsce nie ma różnych przepisów bo polski
> cwaniaczek szuka dziury w całym zamiast się zastosować do przepisów.
> Wiem że niektóre przepisy są durnowate ale jak już są lepsze to i tak
> polaczek szuka jak tu można go obejść i później jest zadowolony że sie
> udało.
> Rudy
> Suzuki SV650N
Te Hans, Ty oczywizda szkop jzdeś... Sieg Heil!!!!!!! Kurwa.
--
Grzybol
-
20. Data: 2011-07-08 19:42:47
Temat: Re: Belgia
Od: Qlfon <r...@l...pl>
W dniu 2011-07-08 15:54, Tom01 pisze:
> W dniu 11-07-08 15:27, Qlfon pisze:
>> W Polsce lata na paralotni chłopak, który sobie właśnie na paralotni
>> kręgosłup złamał. U nas też można...
>
> A ilu jest odesłanych z kwitkiem, zdrowych jak dąb, którym w badaniach
> wyszły jakieś "defekty" o których od dziecka nie mieli pojecia?
>
Teraz do latania amatorskiego nie podchodzą tak jak kiedyś w latach 80'.
jak masz kasę i się nie potykasz o własne nogi to na glajty/szybowce czy
samoloty ULM i "zwykłe" jednosilnikowe jest łatwiej. Z tym, że drożej -
we wspomnianych 80' Aerokluby były mocno dotowane ale wymogi zdrowotne
też były ostre. w razie "W" takiego pilota jaka można było w miarę
szybko przeszkolić na coś poważniejszego.
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050