-
401. Data: 2012-05-18 01:13:21
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Thu, 17 May 2012 13:22:36 +0200, J.F napisał(a):
> Nie sklecisz.
> To wymaga umiejetnosci, a tych nigdy nie miales (tzn umiejetnosci
> klecenia beczek).
A tu się zdziwisz, kilka zrobiłem :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
402. Data: 2012-05-18 01:13:56
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Thu, 17 May 2012 19:10:56 +0200, Shrek napisał(a):
>> 3 mrugnięcia pozwalają na sygnalizowanie, że się zmienia pas. Ale nie na
>> zgodnie z przepisami zasygnalizowanie zamiaru i całego manewru.
>
> Widać różnimy się trochę. Ja w mieście staram się sygnalizować zamiar
> manewru, jak już jestem pewny, że się mam go przeprowadzić (po co
> niepokoić kierowców mrugając przed nimi, jeśli widzisz, że przed nich i
> tak nie wjedziesz?). A jak już jestem w czasie manewru (połową samochodu
> na drugim pasie) to kierunek odpuszczam - niech wszyscy wiedza, że
> zamierzam zmienić tylko jeden pas, a nie wszystkie trzy.
>
> Gdzie widzisz problem? A jak już zamierzam "prosić" o wpuszczenie, to
> mocniej wciskam i miga stale. W czym problem?
Przeczytaj przepisy, zobacz do kiedy masz sygnalizować.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
403. Data: 2012-05-18 06:34:10
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-05-18 01:13, Adam Płaszczyca wrote:
> Dnia Thu, 17 May 2012 19:10:56 +0200, Shrek napisał(a):
>
>>> 3 mrugnięcia pozwalają na sygnalizowanie, że się zmienia pas. Ale nie na
>>> zgodnie z przepisami zasygnalizowanie zamiaru i całego manewru.
>>
>> Widać różnimy się trochę. Ja w mieście staram się sygnalizować zamiar
>> manewru, jak już jestem pewny, że się mam go przeprowadzić (po co
>> niepokoić kierowców mrugając przed nimi, jeśli widzisz, że przed nich i
>> tak nie wjedziesz?). A jak już jestem w czasie manewru (połową samochodu
>> na drugim pasie) to kierunek odpuszczam - niech wszyscy wiedza, że
>> zamierzam zmienić tylko jeden pas, a nie wszystkie trzy.
>>
>> Gdzie widzisz problem? A jak już zamierzam "prosić" o wpuszczenie, to
>> mocniej wciskam i miga stale. W czym problem?
>
> Przeczytaj przepisy, zobacz do kiedy masz sygnalizować.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować
zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Gdzie konkretnie widzisz problem?
Shrek.
-
404. Data: 2012-05-18 09:26:06
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2012-05-17 21:37, *jerzu* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
> On Thu, 17 May 2012 21:10:42 +0200, Mirek Ptak
> <n...@n...pl> wrote:
>
>> W poliftowej można to sobie samemu zmienić.
>
> 2005, przedliftowa.
>
Alu już tak na styk - jakie ma radio, bo to może być przejściówka jak
np. ta:
http://moto.allegro.pl/opel-vectra-c-gts-1-9-cdti-15
0km-pelny-serwis-i2324102245.html
lub ta:
http://moto.allegro.pl/opel-vectra-2-0-dti-100-bezwy
padkowa-i2343655082.html
ale nie ta:
http://moto.allegro.pl/sliczna-vectra-gts-2-2-16v-15
5km-75tys-przebiegu-i2355465393.html
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
405. Data: 2012-05-18 10:22:56
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 18.05.2012 Shrek <u...@d...invalid> napisał/a:
>>>> 3 mrugnięcia pozwalają na sygnalizowanie, że się zmienia pas. Ale nie na
>>>> zgodnie z przepisami zasygnalizowanie zamiaru i całego manewru.
>>>
>>> Widać różnimy się trochę. Ja w mieście staram się sygnalizować zamiar
>>> manewru, jak już jestem pewny, że się mam go przeprowadzić (po co
>>> niepokoić kierowców mrugając przed nimi, jeśli widzisz, że przed nich i
>>> tak nie wjedziesz?). A jak już jestem w czasie manewru (połową samochodu
>>> na drugim pasie) to kierunek odpuszczam - niech wszyscy wiedza, że
>>> zamierzam zmienić tylko jeden pas, a nie wszystkie trzy.
>>>
>>> Gdzie widzisz problem? A jak już zamierzam "prosić" o wpuszczenie, to
>>> mocniej wciskam i miga stale. W czym problem?
>>
>> Przeczytaj przepisy, zobacz do kiedy masz sygnalizować.
>
> 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować
> zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
> sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
>
> Gdzie konkretnie widzisz problem?
Trzy mignięcia są zbyt krótkie.
Krzysiek Kiełczewski
-
406. Data: 2012-05-18 11:32:17
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2012-05-18 10:22, Krzysiek Kielczewski pisze:
> Dnia 18.05.2012 Shrek<u...@d...invalid> napisał/a:
>
>>>>> 3 mrugnięcia pozwalają na sygnalizowanie, że się zmienia pas. Ale nie na
>>>>> zgodnie z przepisami zasygnalizowanie zamiaru i całego manewru.
>>>>
>>>> Widać różnimy się trochę. Ja w mieście staram się sygnalizować zamiar
>>>> manewru, jak już jestem pewny, że się mam go przeprowadzić (po co
>>>> niepokoić kierowców mrugając przed nimi, jeśli widzisz, że przed nich i
>>>> tak nie wjedziesz?). A jak już jestem w czasie manewru (połową samochodu
>>>> na drugim pasie) to kierunek odpuszczam - niech wszyscy wiedza, że
>>>> zamierzam zmienić tylko jeden pas, a nie wszystkie trzy.
>>>>
>>>> Gdzie widzisz problem? A jak już zamierzam "prosić" o wpuszczenie, to
>>>> mocniej wciskam i miga stale. W czym problem?
>>>
>>> Przeczytaj przepisy, zobacz do kiedy masz sygnalizować.
>>
>> 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować
>> zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
>> sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
>>
>> Gdzie konkretnie widzisz problem?
>
> Trzy mignięcia są zbyt krótkie.
>
Nie dla tych, którzy jeżdżą ze sztywnym palcem. Ale to oni właśnie
zapominają o pełnym brzmieniu tego przepisu i twierdzą, że jak
sygnalizują sam manewr, to wystarczy. Bo i po co mają wrogowi zdradzać
swój zamiar.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
407. Data: 2012-05-18 14:48:17
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-05-18 10:22, Krzysiek Kielczewski wrote:
>> 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować
>> zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
>> sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
>>
>> Gdzie konkretnie widzisz problem?
>
> Trzy mignięcia są zbyt krótkie.
Zależy - jak masz miejsce na zmianę pasa bez dodatkowych ceregieli, to
starcza. Jak potrzebujesz kogoś "poprosić" żeby ci to umożliwił, to
naciskasz mocniej i po problemie. Dziś sprawdziłem przy okazji (jeżdzę
na codzień samochodem bez automagicznego kierunkoskazu) i zwykle migałem
trzy albo cztery razy. Ten czwarty, w zasadzie na ogół można by już
odpuścic, ale miałem inne zajęcia niż machanie wajchą na czas.
Shrek.
-
408. Data: 2012-05-18 14:52:21
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-05-18 11:32, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
>> Trzy mignięcia są zbyt krótkie.
>>
>
> Nie dla tych, którzy jeżdżą ze sztywnym palcem. Ale to oni właśnie
> zapominają o pełnym brzmieniu tego przepisu i twierdzą, że jak
> sygnalizują sam manewr, to wystarczy. Bo i po co mają wrogowi zdradzać
> swój zamiar.
Od razu wrogom;) Jak masz miejsce, to stykną i trzy. Jak nie to mocniej
wajchą i jak nie drugi to czwarty wpuści, takze nie ma co się nastawiać
na wojnę na drodze i traktować innych jak wrogów - większość to normalni
ludzie i są wuszczani oraz sami wpuszczają.
BTW - kiedyś kumpel się skarżył, że w DC to chamstwo i nikt go nie
wpuszcza, bo same buraki jeżdzą. Jak z nim jechałem to zasugerowałem, że
jakby wrzucił kierunek to może by wpuszczali "no co ty, wtedy to już na
pewnoby mnie nie wpuścili, takie to chamstwo w Warszawie na drodze";)
Shrek.
-
409. Data: 2012-05-18 15:40:49
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 18.05.2012 Shrek <u...@d...invalid> napisał/a:
>>> 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować
>>> zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
>>> sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
>>>
>>> Gdzie konkretnie widzisz problem?
>>
>> Trzy mignięcia są zbyt krótkie.
>
> Zależy - jak masz miejsce na zmianę pasa bez dodatkowych ceregieli, to
> starcza.
Albo zbyt krótko sygnalizujesz zamiar, albo bardzo gwałtownie zmieniasz
pasy.
Krzysiek Kiełczewski
-
410. Data: 2012-05-18 16:17:41
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-05-18 15:40, Krzysiek Kielczewski wrote:
>> Zależy - jak masz miejsce na zmianę pasa bez dodatkowych ceregieli, to
>> starcza.
>
> Albo zbyt krótko sygnalizujesz zamiar, albo bardzo gwałtownie zmieniasz
> pasy.
W Warszawie tak się zmienia. Patrzysz, czekasz widzisz lukę, kierunek i
po upewnieniu się, że dasz radę, szybka akcja - szybka dlatego, że
miesca mniej niż na autostradzie, ruch w mieście trochę chaotyczny, więc
nie ma co się bawić, tylko szybko, żeby do minimum ograniczyć czas kiedy
patrzysz raz w lusterko, raz orzed siebie, drugi raz w lusterko, drugi
raz przed siebie, trzeci raz w lusterko... Bum - ten przed tobą się
zatrzymał;) Jak nie ma za dużo miejsca, to nie ma co bez sensu
przedłużać manewru.
Druga mozliwość to patrzysz, nie widzisz miejsca, ale ci zależy, więc
wrzucasz kierunek i czekasz - ktoś zwalnia, żeby cię wpuścić i znów - po
co masz czekać - upewniasz się, zmieniasz i dzięki temu nie musi on
nawet dotykać hamulca, żeby cię wpuścić.
Powolne zmienianie pasa ma jedną poważną zaletę, dajesz innym więcej
czasu na reakcję, jakbyś jednek się mylił (zwykle jak się mylisz, to
martwe pole, więc lepiej po prostu wcześniej dokładnie sprawdzić, no i
motocykliści - ci są wszędzie;). Ma też jedną poważną wadę - musisz
kontrolować przestrzeń przed sobą i w lusterku jednoczesnie, co
powoduje, ze jak nie masz miejsca z przodu, to IMHO lepiej szybko i po
strachu, niż przedłużać i ryzykować, że ktoś przed tobą depnie po
heblach, a ty akurat będziesz się gapił w lusterko:)
Oczywiście najlepiej poczekac, aż wypatrzysz lukę na 4 długości
samochodu, tylko że tak możesz czekać do wieczora, a jak cię ktoś
wpuszcza, to wręcz możesz się doczekać, aż znudzony czekaniem powie
sobie "No kurwa, jedziesz czy nie?" i w efekcie pojedziecie razem;)
Shrek.