Czytałem rozbieżne dane na temat ilości osób na Woodstock i tak mi
przyszło do głowy, że przecież dziś każdy ma komórkę, więc
najdokładniejsze dane mogliby udostępnić operatorzy komórkowi na
podstawie ilości zalogowanych komórek do BTSów w Kostrzynie. Dlaczego
nikt na to nie wpadł, czy to jest trudne do oszacowania technicznie, lub
to jakieś tajne dane?

do góry

W dniu 2011-08-05 18:21, kołcz pisze:
> Czytałem rozbieżne dane na temat ilości osób na Woodstock i tak mi
> przyszło do głowy, że przecież dziś każdy ma komórkę, więc
> najdokładniejsze dane mogliby udostępnić operatorzy komórkowi na
> podstawie ilości zalogowanych komórek do BTSów w Kostrzynie. Dlaczego
> nikt na to nie wpadł, czy to jest trudne do oszacowania technicznie, lub
> to jakieś tajne dane?

Bo okazałoby się, że tej trzody chlewnej jaka tam przyjechała było w
rzeczywistości mniej niż to jurek opowiada;) Nikomu nie zależy na
podaniu tego do publicznej wiadomości.
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(

do góry

Użytkownik kołcz napisał:
> Czytałem rozbieżne dane na temat ilości osób na Woodstock i tak mi
> przyszło do głowy, że przecież dziś każdy ma komórkę, więc
> najdokładniejsze dane mogliby udostępnić operatorzy komórkowi na
> podstawie ilości zalogowanych komórek do BTSów w Kostrzynie. Dlaczego
> nikt na to nie wpadł, czy to jest trudne do oszacowania technicznie, lub
> to jakieś tajne dane?

Cześć osób nie bierze ze sobą telefonów na spędy żeby ich nie przepić, a
część ma dwa, nawet trzy, przy sobie. Jak ich rozróżnić?

do góry

Użytkownik "nadir" <n...@h...org> napisał w wiadomości
news:j1hbdb$ql9$1@news.vectranet.pl...
> Użytkownik kołcz napisał:
>> Czytałem rozbieżne dane na temat ilości osób na Woodstock i tak mi
>> przyszło do głowy, że przecież dziś każdy ma komórkę, więc
>> najdokładniejsze dane mogliby udostępnić operatorzy komórkowi na
>> podstawie ilości zalogowanych komórek do BTSów w Kostrzynie. Dlaczego
>> nikt na to nie wpadł, czy to jest trudne do oszacowania technicznie,
>> lub
>> to jakieś tajne dane?
>
> Cześć osób nie bierze ze sobą telefonów na spędy żeby ich nie przepić,
> a część ma dwa, nawet trzy, przy sobie. Jak ich rozróżnić?

W takim razie średnia będzie bliska prawdziwej liczby, oprócz waszej
niechęci do Woodstocku, to powiedzmy to samo na meczu, koncercie Dody,
Ich troje czy co tam lubicie, jest to do zrobienia?

do góry

Użytkownik "Tomaszek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j1hac2$5u1$2@news.onet.pl...
>W dniu 2011-08-05 18:21, kołcz pisze:
>> Czytałem rozbieżne dane na temat ilości osób na Woodstock i tak mi
>> przyszło do głowy, że przecież dziś każdy ma komórkę, więc
>> najdokładniejsze dane mogliby udostępnić operatorzy komórkowi na
>> podstawie ilości zalogowanych komórek do BTSów w Kostrzynie. Dlaczego
>> nikt na to nie wpadł, czy to jest trudne do oszacowania technicznie,
>> lub
>> to jakieś tajne dane?
>
> Bo okazałoby się, że tej trzody chlewnej jaka tam przyjechała było w
> rzeczywistości mniej niż to jurek opowiada;) Nikomu nie zależy na
> podaniu tego do publicznej wiadomości.

A komu miałoby zależeć na przechwałkach? A jak liczy Twój ojdyro?

do góry

W dniu 05.08.2011 20:59, kołcz pisze:

>> Cześć osób nie bierze ze sobą telefonów na spędy żeby ich nie przepić,
>> a część ma dwa, nawet trzy, przy sobie. Jak ich rozróżnić?
> W takim razie średnia będzie bliska prawdziwej liczby

Część będzie wyłączała na noc, żeby oszczędzić baterię, część zapomni
włączyć w dzień, część nie będzie się w stanie zalogować z powodu
przepełnienia sieci, część będzie się logować do dwóch (albo trzech)
sieci: roaming Playa w Plusie i w Centertelu. Trudno powiedzieć, czy ta
"średnia" będzie bliska prawdziwej liczbie.

Marek

do góry

> W takim razie średnia będzie bliska prawdziwej liczby,
Gdybyś wiedział ilu jest tych z wyłączonym telefonem lub jego brakiem i
tych, którzy mają ich po kilka, to i owszem można to policzyć/oszacować.

> oprócz waszej niechęci do Woodstocku, to powiedzmy to samo na meczu, koncercie
Dody,
> Ich troje czy co tam lubicie, jest to do zrobienia?
Ja tam akurat wolę klimaty Łódstoku, niż Dody czy Ich Troje, co nie
zmienia faktu, że jest to spęd.

do góry

Dnia Fri, 5 Aug 2011 18:21:51 +0200, kołcz napisał(a):
> Czytałem rozbieżne dane na temat ilości osób na Woodstock i tak mi
> przyszło do głowy, że przecież dziś każdy ma komórkę, więc
> najdokładniejsze dane mogliby udostępnić operatorzy komórkowi na
> podstawie ilości zalogowanych komórek do BTSów w Kostrzynie. Dlaczego
> nikt na to nie wpadł, czy to jest trudne do oszacowania technicznie, lub
> to jakieś tajne dane?

Tajemnica telekomunikacyjna ?
Ale zbiorcze dane chyba mozna podac, tylko bys musial pisac do rzecznika -
to moze nie byc proste do ustalenia, z odfiltrowaniem przejezdnych itp.

A nie ma lepszych metod ? Po noclegach np ?

J.

do góry

W dniu 2011-08-06 13:37, nadir pisze:
> Ja tam akurat wolę klimaty Łódstoku, niż Dody czy Ich Troje, co nie
> zmienia faktu, że jest to spęd.

Jeden kibel. Bez różnicy.
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(

do góry

Użytkownik "MarekM" <m...@w...interia.i-popraw-tld.polska>
napisał w wiadomości news:j1hl1s$ftm$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 05.08.2011 20:59, kołcz pisze:
>
>>> Cześć osób nie bierze ze sobą telefonów na spędy żeby ich nie
>>> przepić,
>>> a część ma dwa, nawet trzy, przy sobie. Jak ich rozróżnić?
>> W takim razie średnia będzie bliska prawdziwej liczby
>
> Część będzie wyłączała na noc, żeby oszczędzić baterię, część zapomni
> włączyć w dzień, część nie będzie się w stanie zalogować z powodu
> przepełnienia sieci, część będzie się logować do dwóch (albo trzech)
> sieci: roaming Playa w Plusie i w Centertelu. Trudno powiedzieć, czy
> ta "średnia" będzie bliska prawdziwej liczbie.

Co za problem przeprowadzić badanie: prośba do wszystkich posiadaczy
nadajników BTS w Kostrzynie z ilością unikatowych IMEI lub numerów SIM
logujących się w ciągu 24h.
Na pewno takie badanie byłoby wiarygodniejsze niż liczenie namiotów(?)
czy jak tam badają tą frekwencję.

do góry