W dniu 2018-03-26 o 16:23, J.F. pisze:
> Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:p99vgf$t3k$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2018-03-26 o 06:34, kk pisze:
>>> A tak sobie sprawdziłem ile kosztuje ubezpieczenie Twizy i jakoś tak
>>> padło na Avivę. No i ... 598zł a Seicento kosztuje zdaje się 400. Co
>>> jest ?!
>
> A to podobne auta, ze maja byc takie same ?

Nie takie same. Powinno być znacznie tańsze :-)

Twizy waży mniej więcej połowę Seicento oraz ze względu na zasięg
miejski ma znacznie mniejsze przebiegi. Jest więc znacznie mniej
szkodowe od Seicento.

Z jakiej paki jego ubezpieczenie kosztuje więcej ?!

Czy to w ogóle jest zgodne z prawem ? Ubezpieczyciele nie mogli
swobodnie kształtować ceny ubezpieczenia, mogli tylko bezszkodowość
uwzględnić.


Jeśli miejskie samochody elektryczne nie będą miały taniego
ubezpieczenia to nie będzie miało sensu ich posiadanie. Bo oprócz
elektryka trzeba mieć normalny drugi samochód by wyjechać za miasto. A
jak ten elektryk taki drogi w posiadaniu będzie to po prostu lepiej mieć
uniwersalny samochód. Coś innego musi przyciągać do tego elektryka niż
jego wysoka cena.