Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

>>> przy czym
>>> IMO na drodze wcale tak bardzo nie siedza na zderzaku ... no
>>> chyba, ze ktos 120 lewym pasem :-)
>>>
>> Na normalnej drodze rzadko, na autostradzie czy esce - regularnie.
>
> Ale jedziesz 120 lewym pasem ?
>
Ja nie mowie ze mi siedza...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz

do góry

Ostatnio sporo krecilem sie po A4 pomiedzy Zgorzelcem, a Wroclawiem i
smiem twierdzic, ze za 80% dziwnych sytuacji na drodze odpowiadaja
idioci z ciezarowek. To przez nich plynny ruch zamienial sie momentalnie
w kilkusetmetrowy zator, to oni wyjezdzali z prawego pasa wymuszajac
pierwszenstwo na osobowkach itp.
Nie bylo by dnia, by na moim odcinku cos sie nie dzialo - tam powinien
byc totalny zakaz wyprzedzania dla pojazdow powyzej 3.5 czy 12 ton.
Piotr

do góry

W dniu 2018-08-16 o 18:50, Cavallino pisze:
> W dniu 16-08-2018 o 16:09, s...@g...com pisze:
>
>> Starczy przypomniec te skode pod wiaduktem ktorej sie suv wbil w tylek.
>
> I na którym najpierw wymuszono pierwszeństwo przy kapeluszniczej zmianie
> pasa.
>
>>
>> IMHO to to jest glowna przyczyna. Zapierdalanie.
>
> Błąd - 140 to normalna jazda na autostradzie, czego nie można powiedzieć
> o 80 czy 90.
> Więc to ten jadący nienormalnie (czyli inacaej niż 140) musi się
> dopasować, niezależenie od tego czy jest to 90 czy 200.

Ale to dopuszczalna jest a nie zalecana. Od samochodu, warunków i
portfela zależy ile naprawdę opłaca się jechać.

do góry

W dniu 2018-08-16 o 17:35, Bok pisze:
> W dniu 2018-08-16 o 11:12, p...@g...com pisze:
>> https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/rosnie-liczba-wypadko
w-na-polskich-autostradach,861306.html
>>
>>
>> tak wiec nasuwa sie pytanie czy budowac kolejne autostrady skoro trup
>> sciele sie coraz gesciej ? zmodyfikowac program szkolenia kierowcow ?
>> wiecej policji na drogach ? zakaz wyprzedzania dla TIR-ow jest
>> oczywisty :-)
>>
>
>
> trzeba wprowadzić mandaty proporcjonalne do pit

Trzeba zlikwidować mandaty, nie są używane do eliminowania faktycznych
zagrożeń w ruchu tylko robieniu ze zwykłych ludzi niewolników
odrabiających pańszczyznę.

do góry

On Mon, 20 Aug 2018 10:33:08 +0200, kk wrote:
> Trzeba zlikwidować mandaty, nie są używane do eliminowania faktycznych
> zagrożeń w ruchu tylko robieniu ze zwykłych ludzi niewolników
> odrabiających pańszczyznę.

No ale jak nie mandaty... to co? Stanie w kącie? Albo "napisz 1000 razy
nie będę wyprzedzał przed przejściem dla pieszych"?

Mandat o tyle fajny, że uniwersalny, i kłuje tam gdzie boli każdego :)

Mateusz

do góry

W dniu 2018-08-20 o 18:24, Mateusz Viste pisze:
> On Mon, 20 Aug 2018 10:33:08 +0200, kk wrote:
>> Trzeba zlikwidować mandaty, nie są używane do eliminowania faktycznych
>> zagrożeń w ruchu tylko robieniu ze zwykłych ludzi niewolników
>> odrabiających pańszczyznę.
>
> No ale jak nie mandaty... to co? Stanie w kącie? Albo "napisz 1000 razy
> nie będę wyprzedzał przed przejściem dla pieszych"?
>
> Mandat o tyle fajny, że uniwersalny, i kłuje tam gdzie boli każdego :)

Ześlijmy ich na Syberię

do góry

kk w
<news:pleu84$gsv$2@news.icm.edu.pl>:

> Ześlijmy ich na Syberię

Zacznij od siebie towarzyszu Beria

--
'Tom N'

do góry

Nie rozumiem, dlaczego przy takim natężeniu ruchu na autostradach nie zamontowano
jeszcze odcinkowych pomiarów prędkości z odczytem przy węzłach i MOP-ach. Owszem TIRy
robią zamieszanie, ale potem sznur samochodów przyspiesza i wtedy zaczyna się walka,
gdy znajdzie się mistrz lewej: jedzie sznur samochodów 130-140 lewym pasem (powroty
weekendowe) i po chwili wolniejsi po wyprzedzeniu TIR-ów zjadą na prawo - ale zawsze
znajdzie się jakiś slalomowiec, który musi mieć średnią 180.
Gdyby były pomiary odcinkowe i pomiar odstępu to moim zdaniem ilość wypadków znacząco
by zmalała.

do góry

W dniu 2018-08-20 o 21:41, j...@g...com pisze:
> Nie rozumiem, dlaczego przy takim natężeniu ruchu na autostradach nie zamontowano
jeszcze odcinkowych pomiarów prędkości z odczytem przy węzłach i MOP-ach. Owszem TIRy
robią zamieszanie, ale potem sznur samochodów przyspiesza i wtedy zaczyna się walka,
gdy znajdzie się mistrz lewej: jedzie sznur samochodów 130-140 lewym pasem (powroty
weekendowe) i po chwili wolniejsi po wyprzedzeniu TIR-ów zjadą na prawo - ale zawsze
znajdzie się jakiś slalomowiec, który musi mieć średnią 180.
> Gdyby były pomiary odcinkowe i pomiar odstępu to moim zdaniem ilość wypadków
znacząco by zmalała.
>

Jakich wypadków?

do góry

W dniu czwartek, 16 sierpnia 2018 18:50:34 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:

> Błąd - 140 to normalna jazda na autostradzie, czego nie można powiedzieć
> o 80 czy 90.
> Więc to ten jadący nienormalnie (czyli inacaej niż 140) musi się
> dopasować, niezależenie od tego czy jest to 90 czy 200.


No to może 300 albo i 400 km/h? Kierowca BMW na tym filmie (pewnie mistrz lewej) nie
opanował samochodu jadącego moim zdaniem z 200 km/h (w chwili uderzenia po hamowaniu
miał 140-150, a skoda jedzie ok 105 km/h (ok.7sekund na 200m)). Przecież do wypadku
doszło po 6 sekundach od zmiany pasa przez samochód jadący 110-115 km/h. Kaleka
potrafiłby zwolnic, gdyby jechał nawet trochę szybciej niż dozwolone. I ty bronisz
takich wariatów, jak ten z BMW, na których sam możesz trafić...

Co do tematu - prawda jest taka, ze za wypadki odpowiadają właśnie tacy zap...lacze.
Odcinkowy pomiar prędkości - bardzo gęsty - dałby poprawę bezpieczeństwa.

do góry