eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAutomat w górach.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 94

  • 21. Data: 2021-08-01 12:31:17
    Temat: Re: Automat w górach.
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Sun, 1 Aug 2021 12:13:34 +0200, w <610673ce$0$521$65785112@news.neostrada.pl>,
    nadir <n...@h...org> napisał(-a):

    > W dniu 01.08.2021 o 00:33, r...@k...pl pisze:
    >
    > > A sprawdź z ciekawości.
    >
    > Jak? Mam rozkręcać samochód żeby zlokalizować jakiś czujnik?

    Instrukcja serwisowa.


  • 22. Data: 2021-08-01 12:38:53
    Temat: Re: Automat w górach.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 01.08.2021 o 12:21, r...@k...pl pisze:

    >> Po obciążeniu silnika i prędkości obrotowej?
    >
    > Jak ma zmierzyć sobie obciążenie silnika?

    Nie wiem - u mnie w komputerze pokazuje:P Lejesz paliwo a nie
    przyspiesza - albo coś zjebanae fizycznie albo trzeba zredukować:P

    --
    Shrek


  • 23. Data: 2021-08-01 12:45:23
    Temat: Re: Automat w górach.
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 01.08.2021 o 12:31, r...@k...pl pisze:

    > Instrukcja serwisowa.

    Nie posiadam, poza tym aż tak mnie to nie interesuje czy istnieje
    "czujnik gór" w moim samochodzie czy też nie.
    No bo jak czujnika nie ma to co? A jak jest i nie działa, a żadnych
    błędów/komunikató nie wyświetla, to też co?


  • 24. Data: 2021-08-01 13:29:49
    Temat: Re: Automat w górach.
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 30.07.2021 o 17:17, nadir pisze:
    > Wróciłem sobie z Bieszczad, ani to Alpy, ani Himalaje, no ale jest
    > trochę zjazdów i podjazdów, jednak w trybie automatycznym nie dało się
    > jeździć.
    > Samochód to Golf Sportsvan 1.4TSI z DSG. O ile jeszcze przy podjazdach
    > dało się jakoś jeździć w trybie Sport, to w Drive każdy podjazd to
    > porażka.

    Bo znaczek S to nie "Sport" tylko "Super do jazdy pod górę". Teraz nagle
    jazda automatem pod górę ma sens? ;)

    Skrzynia przerzuca biegi w górę już przy około 1200 obr/s i
    > przy 50km/h ma "zapięty" 5 bieg, który jest za słaby żeby podjechać pod
    > większość wzniesień. Efekt jest taki, że samochód zwalnia, skrzynia
    > zrzuca bieg na niższy, znowu zwalnia i znowu zrzuca. Na trzecim biegu
    > dało się od biedy jeździć, ale tylko z prędkościami w zakresie
    > 25-35km/h, bo powyżej znowu wrzucany jest wyższy bieg, i tak w koło
    > Macieju.

    albo coś skopane, albo po prostu nie zauważyłem, bo logicznym dla mnie
    jest, że tam gdzie potrzebuję jechać na wyższych obrotach, to włączam
    tryb jazdy na wyższych obrotach - nazwany najczęściej sport

    > No ale już zjazdy to totalna porażka, czy to tryb Drive czy Sport
    > samochód nie jest w stanie w ogóle wyhamować silnikiem tylko ciągle się
    > rozpędza i wrzuca coraz to wyższe biegi, zmuszając do ciągłego używania
    > hamulców.
    > Ratunkiem było jedynie ręczne przerzucanie biegów, tylko po co w takim
    > razie automatyczna skrzynia?

    na 95% innych sytuacji?

    > Wcześniej, te i inne, polskie góry objeżdżałem 1.9TDI z manualną
    > skrzynią biegów i tam nie był żadnych problemów z podjazdami i zjazdami.

    i nie trzeba było przerzucać biegów?

    > Jeżeli to normalne zachowanie samochodów z automatycznymi skrzyniami, to
    > czy taka skrzynia biegów w górach, szczególnie w erze "dołsajzingu", ma
    > w ogóle jakiś sens? Po co przepłacać za droższą skrzynię i jej
    > serwisowanie skoro i tak trzeba biegi ręcznie zmieniać?

    ja tam robię tak - tryb S jak jadę w górskim terenie i manualne wbicie
    biegu jedynie jak potrzebuję hamować silnikiem, całą resztę ogarnia automat
    Ale fakt - samymi dieslami jeździłem

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 25. Data: 2021-08-01 14:09:35
    Temat: Re: Automat w górach.
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 01.08.2021 o 13:29, ddddddddddddd pisze:

    > albo coś skopane, albo po prostu nie zauważyłem, bo logicznym dla mnie
    > jest, że tam gdzie potrzebuję jechać na wyższych obrotach, to włączam
    > tryb jazdy na wyższych obrotach - nazwany najczęściej sport

    Przecież napisałem, że używałem Sport na podjazdach. Tyle tylko, że przy
    zjazdach był tak samo bezużyteczny jak Drive. Samochód nie hamuje
    silnikiem tylko się rozpędza.

    > na 95% innych sytuacji?

    Dlatego pytam o góry. Jak ktoś mieszka w górach to nie ma tych 95%
    innych sytuacji.

    > i nie trzeba było przerzucać biegów?

    Nie. Jak zapiąłem dójkę lub tróję, w zależności od stromizny
    wzniesienia, to cały czas na tych biegach jeździłem.
    Hamulca praktycznie się nie używa, gazem regulujesz prędkość zjazdów i
    podjazdów.

    > ja tam robię tak - tryb S jak jadę w górskim terenie i manualne wbicie
    > biegu jedynie jak potrzebuję hamować silnikiem, całą resztę ogarnia automat

    Dlatego pytam.
    To poco dopłacać do automatu jak trzeba i tak ręcznie przerzucać biegi?


  • 26. Data: 2021-08-01 14:10:55
    Temat: Re: Automat w górach.
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2021 o 18:17 nadir <n...@h...org> pisze:

    > Wróciłem sobie z Bieszczad, ani to Alpy, ani Himalaje, no ale jest
    > trochę zjazdów i podjazdów, jednak w trybie automatycznym nie dało się
    > jeździć.
    > Samochód to Golf Sportsvan 1.4TSI z DSG.

    DSG to taki pseudo automat - jak MCP we francuzach.
    Raz jechałem MCP w górach i nigdy więcej. Później tą samą trasę (Dolomity)
    robiłem swoim, takim samym autem ale z hydrokinetykiem (C4GP) i niebo a
    ziemia.

    Teraz też mam kolejny klasyczny automat. Auto "wie" czy jedzie do góry czy
    też ma zjazd i odpowiednio zmienia biegi. Czasami na długich, stromych
    zjazdach słabo hamuje silnikiem (bo ma za wysoki bieg) - wtedy faktycznie
    muszę ręcznie wymusić dwójkę lub trójkę. Pod górkę nigdy mu nie pomagam -
    zmienia biegi optymalnie. Auto - spory suv - 1.8T i 2 litrowy diesel.

    TG


  • 27. Data: 2021-08-01 14:39:15
    Temat: Re: Automat w górach.
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-08-2021 o 14:09, nadir pisze:
    > W dniu 01.08.2021 o 13:29, ddddddddddddd pisze:
    >
    >> albo coś skopane, albo po prostu nie zauważyłem, bo logicznym dla mnie
    >> jest, że tam gdzie potrzebuję jechać na wyższych obrotach, to włączam
    >> tryb jazdy na wyższych obrotach - nazwany najczęściej sport
    >
    > Przecież napisałem, że używałem Sport na podjazdach. Tyle tylko, że przy
    > zjazdach był tak samo bezużyteczny jak Drive. Samochód nie hamuje
    > silnikiem tylko się rozpędza.

    Benzyniak ogólnie słabo hamuje silnikiem, zwłaszcza w porównaniu do
    diesla, o elektryku nie wspominając.
    W górach, o ile skrzynia nie ma specjalnego trybu (mój ma, ale to
    hybryda z cvt), musisz wymusić biegi sam.


  • 28. Data: 2021-08-01 19:07:29
    Temat: Re: Automat w górach.
    Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid>

    Cavallino w
    <news:se64lj$l65$1$Cav@news.chmurka.net>:
    > Benzyniak ogólnie słabo hamuje silnikiem, zwłaszcza w porównaniu do
    > diesla,

    Że jak? Masz marne doświadczenie w powożeniu z automatami, ale już jesteś
    miszczem?
    Masz jeszcze zaległy opis wypadku z rowerzystą na przejściu w Poznaniu,
    pamiętasz jak spierdoliłeś z wątku?

    --
    'Tom N'


  • 29. Data: 2021-08-02 08:14:44
    Temat: Re: Automat w górach.
    Od: scobowski <s...@t...pl>

    Masz za słaby samochod i zbyt eko oprogramowaną skrzynię.


  • 30. Data: 2021-08-02 11:02:29
    Temat: Re: Automat w górach.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 30 Jul 2021 18:39:50 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 30.07.2021 o 18:17, nadir pisze:
    >> Rozumiem, że większy silnik i kompresja w dieslu sprzyja hamowaniu
    >> silnikiem, ale aż takiej dysproporcji to się nie spodziewałem.
    >> No i nie wiem czy mam coś "skopane" w skrzyni/samochodzie czy ten typ
    >> tak ma?
    >
    > Nie wiem - dsg po górach nie jeżdziłem ale volvo 2,5t z hydrokinetykiem
    > to też padaka. Znaczy da się jeździć bo mocy i momentu to ma stosunkowo

    Ale to hydrokinetyk - troche inna zasada dzialania.
    A tu skrzynia DSG - czyli prawie zwykla reczna, moglaby jezdzic jak
    reczna, ale widac soft skopany.
    No chyba, ze tak ma byc - po to ma reczna zmiane biegu, aby w gorach
    uzywac :-)

    > dużo, ale prawda jest taka że ogólnie lepiej jechał jak mu na "manualu"
    > trójkę zapiąłem i nie ruszałem;)

    Ta trojka to chyba tez symbolicznie - wydaje mi sie, ze tam sie nadal
    biegi zmieniaja (szczegolnie jak automat ma przelozen 5 czy 8), tylko
    wskazowka dla komputera jak je zmieniac.

    Ale ... "najwyzszy bieg" i po gorach ?


    J.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: