eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAuto dla kobiety - czemu NIE diesel? › Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
  • Data: 2010-03-16 20:02:57
    Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
    Od: "Chevy" <c...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:hnoee4$rkv$1@news.dialog.net.pl...
    Chevy napisał(a):
    > Masz diesla z dobrej epoki, jak bys mial CDTI to juz by nie bylo tak
    > kolorowo
    Rzecz w tym że wyrosłem z czterocylindrowych silników diesla.
    > w dodatku 2.5 a 1.4 to jest roznica te 2 to jest nowa epoka, epoka kiczu.
    Skłaniam się raczej w kierunku takim, że teraz ludzie,
    młodzi ludzie, a w szczególności kobiety, nie mają zielonego
    pojęcia jak tymi dieslami się jeździ, nie potrafią słuchać
    auta, auto daje znać wcześniej że coś jest nie tak. Tacy
    ludzie są nie świadomi dźwięków auta, silnika, jaki jest
    stan oleju, kiedy sie go zmienia, jaki jest stan aku.
    pasków, klimy, nawet nie wiedzą czy mają turbinę czy nie,
    nie mówiąc już o sposobie jazdy z turbo. Osobiście widziałem
    jak kobieta chciała wlać płyn do spr. tam gdzie wlewa sie
    olej, nie mówiąc juz o częstych przypadkach tankowania nie
    tego na czym sie jeździ. Czy to zima czy lato, od razu kręcą
    i w pedał.
    Tacy ludzie traktują auto jak zwykłą windę w bloku.
    Nie ważne czy piszczy, trzęsie, drzwi sie nie domykają,
    radio głośniej i w pedał. To z moich obserwacji.
    Więc tacy ludzie co napiszą? Że gówno teraz produkują,
    awaryjne są, ale o stylu jazdy cisza.
    > Jeszcze kwestia kto jak dlugo jedzie do miasta. Bo jak masz 5-10 km to ani
    > nie depniesz bo turbina cierpi, na zimno silnik pali jak smok, w zime przy
    > slabszym akku dopalenie moze stanowic problem i do tego niech sie cos
    > spierdzieli.....
    Benzynowych to też sie tyczy.
    > Dzisiejsze auta nie sa takie jak np merc e124
    Miałem epizod z 123 300D, poezja :)
    > Kolega szuka 3 letniego samochodu a nie 10 letniego (ktory tak naprawde
    > jeszcze 2x tyle wyjezdzi co ten nowy 3 latek)
    Problem i to bardzo poważny jest w tym, kto, jak jeździł,
    jak dbał o to auto przez te trzy lata. To rzutuje na dalszej
    eksploatacji w przyszłości.
    Bo kwiatki złego lub dobrego obchodzenia się, będą przez
    lata wychodzić.

    zgadza sie, ale kiedyś styl jazdy nie odbijal sie tak w skutkach na
    silniku.

    dalej przystaje przy swoim ze benzyniaki wolnossace sa mniej skomplikowane
    przez co mniej awaryjne i bardziej nadaja sie do miasta. Jak robisz naprawde
    duzo KM jak najabrdziej diesel ale jak robisz 20.000 i planujesz zakup
    nowego to trzeba jezdzic 6-8 lat zeby sie to zwrocilo.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: