eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAtaki hakerskieRe: Ataki hakerskie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!2.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!ecngs!feeder2.ecngs.de!168.119.53.7.MISMATCH!weretis.net!
    feeder8.news.weretis.net!newsfeed.bofh.team!paganini.bofh.team!not-for-mail
    From: a...@f...org (Waldek Hebisch)
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Ataki hakerskie
    Date: Mon, 30 Dec 2024 02:56:46 -0000 (UTC)
    Organization: To protect and to server
    Message-ID: <vkt25c$31irl$1@paganini.bofh.team>
    References: <vispmc$81o$1@news.chmurka.net> <X...@1...0.0.1>
    <vit5e6$81o$2@news.chmurka.net> <vj1433$ja7$1@news.chmurka.net>
    <vj2839$osj$1@news.chmurka.net> <vj2f7a$qn0a$1@news.icm.edu.pl>
    <vj2hma$ucn$1@news.chmurka.net> <vj59v9$gift$3@paganini.bofh.team>
    <vj6ef9$1101m$1@news.icm.edu.pl> <vjat0j$18kvh$1@paganini.bofh.team>
    <vkbk2s$2rggf$1@news.icm.edu.pl>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Mon, 30 Dec 2024 02:56:46 -0000 (UTC)
    Injection-Info: paganini.bofh.team; logging-data="3197813";
    posting-host="WwiNTD3IIceGeoS5hCc4+A.user.paganini.bofh.team";
    mail-complaints-to="u...@b...team";
    posting-account="9dIQLXBM7WM9KzA+yjdR4A";
    User-Agent: tin/2.6.2-20221225 ("Pittyvaich") (Linux/6.1.0-9-amd64 (x86_64))
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.3
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:795370
    [ ukryj nagłówki ]

    Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:
    > W dniu 11.12.2024 o 03:22, Waldek Hebisch pisze:
    >
    >>> Tak niezupełnie :) Wiruchów na Linuxa całkiem sporo (wszelakie routery,
    >>> rejestratory, kamery są infekowane co dziennie), że o lukach nie
    >>> wspomnę...tyle że to zupełnie inne środowisko a userzy nawet często o
    >>> tym nie wiedzą.
    >>
    >> Podatności to nie wirusy. A zamknięte urządzenia to inna broszka,
    >> często nie są aktualizowone przez lata. Nie mówiąc o tym że
    >> producent zostawia jakiś tylne wejścia dla serwisu czy po prostu
    >> spieprzy swoje dodatki, tak że są luki których nie ma normalna
    >> instalacja Linux-a.
    >
    > No właśnie zwykła instalacja Linuksa, posiada luki...które co jakiś czas
    > są znajdowane, mało tego, one istnieją od dawna.
    > https://gagadget.pl/428411-nowa-luka-w-systemie-linu
    x-luka-wall-stanowi-zagrozenie-dla-bezpieczenstwa/
    >
    > https://kapitanhack.pl/2024/02/12/nieskategoryzowane
    /uwaga-wiekszosc-systemow-linux-narazona-na-calkowit
    e-przejecie-z-powodu-luki-w-zabezpieczeniach-shim/
    >
    > Takie szybkie przykłady.
    >
    > Po prostu, nikt tego nie bada tak dokładnie jak to ma się przy Windows.

    Bada, dlatego są znajdowane. To że są luki nie oznacza że łatwo
    je użyć:
    - znane luki są szybko łatane
    - zwykle są dodatkowe warunki

    Jeśli oczekujesz systemu bez luk, to raczej nie znajdziesz, przynajniej
    jak chcesz by system był pożyteczny.

    >> W mieszanym środowisku, serwer Linux, userzy mieszanka Windows
    >> i Linux-a ci na Windows dość regularnie łapali wirusy, a
    >> na Linux-ie nie było problemu.
    >
    > Tak było kiedyś, od Windows 10 jest już spora zmiana.

    Teoretycznie jest spora zmiana od koło 20 lat. A wirusy dalej
    robiły i robią swoje. Większa zmiana to raczej to że firmy
    bardziej zwracają uwagę na bezpieczeństwo.

    >>> Inna sprawa, że Linuks na desktopie w firmie, jest
    >>> nieprzydatny. Do obsługi poczty czy www wystarczy cokolwiek a firma ma
    >>> jednak wymagania (pakiet office z Outlook, SQL, programy firmowe itd).
    >>
    >> Zależy od firmy. Programy firmowe (tzn. pisane wewnątrz firmy) to w
    >> pewnym sensie najmniejszy problem, jak je napiszą pod Linux-a to będą
    >> chodzić pod Linux-em. Problemem mogą być specjalizowane programy
    >> od dostawców komercyjnych. Oracle ma wersję na Linux-a więc baza
    >> danych SQL sama w sobie to nie problem. Kupiłem sobie niedawno
    >> używany mini-PC, sporo takich było sprzedawanych dla firm i działało.
    >
    > Nie tak. Większość firm (jakieś 90) używa programów dostępnych pod
    > Windows, szczególnie że to ma mieć korelację z programami księgowymi +
    > wsparcie i szkolenia. Nikt się tutaj nie wygłupia z Linuksem, bo nie
    > jest to ani opłacalne ani praktyczne. Chodzi głównie o kompatybilność
    > czy przesyłanie baz danych/cokolwiek.

    Zobacz sobie np.

    https://www.unicon.com/de/elux

    to jest dla firm i na desktop. Nie wiem jak to popularne, jeśli
    to np. 1% desktopów w firmach, to ciągle spory rynek. Jak tobie
    czy twojej firmie to nie pasuje, to wasza sprawa. Innym pasuje
    i używają.

    >> W firmach często kluczowe oprogramowanie chodzi na sewerach.
    >> Te powinny być lepiej pilnowane i normalnie wirus nie powinien
    >> się dostać na serwer.
    >
    > Zgadza się ale i tak większość tego oprogramowania serwerowego, również
    > jest na platformę Windows Server bo to ma współgrać a serwer musi być
    > odpowiednio zabezpieczony. Inna sprawa, że na serwerze się raczej nie
    > pracuje wobec czego infekcja praktycznie nie wchodzi w grę (sama się nie
    > wykona).
    >>
    >> Problemem mogą być userzy. Np. userce w poczcie Linux-owj nie
    >> pokazywał się załącznik. Admin popatrzył na to i mówił że to
    >> prawie na pewno wirus. Userka się uparła że musi to przeczytać.
    >> To admin jej to przeniósł na komputer z Windows, też się nic nie
    >> pokazało. A potem admin czyścił tego Windowsa z wirusa...
    >
    > Sądzę że to daaawno było.

    Dawno. Ale userzy sie tak bardzo nie zmienili.

    > Obecnie user nie ma żadnych praw do
    > wykonywania operacji ingerujących w system, jeśli jeszcze jest podpięty
    > pod domenę, gdzie są mu odebrane wszystkie prawa, po za dopuszczonymi,
    > to w zasadzie ma konto "only read" + środowisko oparte na jakimś
    > wywołaniu do SQL gdzie raczej trudno "przesłać" czy "odebrać" infekcję.

    Zależy od systucji. Konto czysto "read only" jest prawie bezużyteczne.
    A jak user może coś zrobić to wirus "w jego imieneniu" może narozrabiać.
    W jednej firmie wirus zaszyfrował dane na serwerze. Z tego co słyszałem
    nie włamał się na serwer, po prostu użytkownicy z Windowsa mieli
    prawo (i obowiązek, to była ich praca) edytować dane. Jak jeszcze
    userzy mogą używać powiedzmy makr z Office, to chwila nieuwagi usera
    i firma może mieć problem.

    Mogą być zaszłości gdzie coś "musi" działać z uprawinieniami
    administratora.

    Inna sprawa to używanie służbowego laptopa "na wyjazdy" czy
    w domu (albo domowego w pracy). Laptop może coś złapać poza
    firmą i to przynieść do środka.

    Jeszcze inna rzecz to oficjalne zasady a praktyka. Jest stara
    historia o irańskim ośrodu badań jądrowych. Teoretycznie komputery
    całkowicie odizolowane od świata, pracownicy prześwietlani na
    lojaność, rewizje osobiste przy wejściu i wyjściu. A wirus się
    dostał do środka i niszczył wirówki.

    --
    Waldek Hebisch

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: