-
11. Data: 2010-09-30 14:06:23
Temat: Re: Aston Martin DB7 - niepokojące objawy
Od: "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl>
venioo wrote:
> ...czeba umić ;)
...cza ;-)
--
Pozdrawiam
Tomek
-
12. Data: 2010-10-01 10:22:36
Temat: Re: Aston Martin DB7 - niepokojące objawy
Od: "mireka" <m...@o...pl>
> Kup se kołowrotek to będziesz zwijał. Potem może się przydac jako wędka
> (ale tylko w zwodzie) lub linka do holowania
Umiejętność "zwoda" przydaje się jak się trafi na jakiegoś paszteta.
--
pozdrawiam
-
13. Data: 2010-10-02 19:31:10
Temat: Re: Aston Martin DB7 - niepokojące objawy
Od: rAzor <liejtienant.r|ewski@kobyBka.ru>
Darz bór! Użytkownik... he he - Koziołek raczył napisać:
> art_noise napisał:
>> Pinokio jak kłamał to też mu się wydłużał...
>
> Przyjdź na pl.pregierz, jak jesteś taki chojrak.
> Pytaj o Koziołka.
Bo na pręgu masz kumpli, a solo pękasz?
--
*...because, this time is all you have...*
-
14. Data: 2010-10-02 20:54:17
Temat: Re: Aston Martin DB7 - niepokojące objawy
Od: Koziołek <d...@X...pl>
rAzor napisał:
>> Przyjdź na pl.pregierz, jak jesteś taki chojrak.
>> Pytaj o Koziołka.
>
> Bo na pręgu masz kumpli, a solo pękasz?
Bo na pręgu ciągle łazi za mną taki kundel - rEks. Strasznie lubi obcych
gryźć po jajach.
Koziolek
-
15. Data: 2010-10-07 15:42:58
Temat: Re: Aston Martin DB7 - niepokojące objawy
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
Chętnie wypożyczę tego Astona.
Jacek