Dnia Thu, 28 Jun 2012 17:58:05 +0200, Maciej Bebenek napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Wow ... ale z drugiej strony najwyrazniej przyznajesz ze iphone to
>> profesjonalna maszynka :-)
>> Zdjecia np musi robic swietne, skoro wystarczylo zainwestowac w
>> przejsciowke a nie w prawdziwy aparat :-)
>
> Bez złośliwości, proszę :-) Są miejsca, gdzie wejście z aparatem wymaga
> wielu zabiegów formalnych, są też takie, które grożą śmiecią lub kalectwem
> :-P
> Jedna z przejściówek rzeczywiście zrzuca zdjęcia na kartę SD, ale druga -
> dokładnie odwortnie - z karty SD do pamięci iPada. Taki travel data bank
> :-P Plus sam robi backup w applowskiej (albo dpropboksowej) chmurze, więc i
> wygodne i w miarę bezpieczne.

A to tym bardziej potwierdzasz profesjonalnosc maszynki :)

Choc po profesjonalnej to ja bym sie spodziewal ze wystarczy jedna
przejsciowka, ale widac to co jest Cie zadowala, skoro uzywasz :-P

>> Co by nie mowic - juz nas wszyscy producenci przyzwyczaili do zmiany
>> standardow ..
> Tyle, że ładowarka albo kabel USB i tak najczęściej przychodzi razem z
> nowym telefonem ze zmienionym gniazdem, tak jak to bylo w nokiach czy
> sonyericssonach. Do tego sprzętu rynek akcesoriów dodatkowych prawie nie
> istniał. No, może za wyjątkiem uchwytów do zestawów samochodowych (ale kto
> o tym pamięta? :-)
> A tu masz setki gadżetów.

Ja tam nie mam ani jednego :)

Za to mialem np programatory na LPT, karty ISA, modemy RS232 (a w zasadze
to pecet COM), a procesorow, kart graficznych, pamieci - to trudno zliczyc.

Ladowarki, zestawy sluchawkowe, samochodowe, bywaly nadajniki czy kamery ..

J.