eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Android auto - narzekanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 21. Data: 2023-05-08 23:16:05
    Temat: Re: Android auto - narzekanie
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 08/05/2023 23:05, LordBluzg(R)?? wrote:
    >> Dokładnie o tym mówię: proste polecenia są dla niego niezrozumiałe, bo
    >> wystają poza sztywne ramy. Dlatego AI było by przydatne, aby
    >> uelastycznić konwersację. Ja nie oczekuje lepszych wyników, tylko
    >> lepszego rozumienia intencji. Akurat w tym AI mogło by się sprawdzić.
    > Nie potrafisz zapamiętać kilku komend?

    Potrafię. Ale spodziewam się, że pasażer, który prosi o "znajdź jakieś
    fastfoody po drodze, ale nie kebab" albo "o której bysmy dojechali jak
    by zahaczyć o sklep z żarówkami w Otwocku", albo "nie, to jednak prowaź
    tak jak wczoraj, przez most" też dostanie wynik. On nie musi się z mapy
    doktoryzować, aby dostać sensowny efekt, bo i po co, używa tego ad-hoc
    raz na rok. Ogólnie spodziewam się, że proste polecenia bedą
    rozpoznawane w sposob heurystyczny, z kontekstem aktualnej sytuacji oraz
    poprzednich konwersacji i do tego AI typu ChatGPT się nadaje akurat
    całkiem nieźle.


  • 22. Data: 2023-05-08 23:37:33
    Temat: Re: Android auto - narzekanie
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.05.2023 o 23:16, heby pisze:
    > On 08/05/2023 23:05, LordBluzg(R)?? wrote:
    >>> Dokładnie o tym mówię: proste polecenia są dla niego niezrozumiałe,
    >>> bo wystają poza sztywne ramy. Dlatego AI było by przydatne, aby
    >>> uelastycznić konwersację. Ja nie oczekuje lepszych wyników, tylko
    >>> lepszego rozumienia intencji. Akurat w tym AI mogło by się sprawdzić.
    >> Nie potrafisz zapamiętać kilku komend?
    >
    > Potrafię. Ale spodziewam się, że pasażer, który prosi o "znajdź jakieś
    > fastfoody po drodze, ale nie kebab"

    To doprecyzuj. Ja jestem facetem i wiem co chcę. Jak zapytam o
    "najbliższy Makdonald" to mi pokaże czy inny punkt który jest konkretnie
    zdefinowany. Po jaką cholerę informować kogokolwiek z AI czego się nie
    chce? Nie rozumiem tego toku myślenia.

    > albo "o której bysmy dojechali jak
    > by zahaczyć o sklep z żarówkami w Otwocku",

    To jakieś "kobiece nawyki" :D Osobiście sprawdzam dwie trasy, to tylko
    5 sekund...gadania. Nie wnikam, niektórzy muszą mieć prompter. Albo mają
    słowotok.

    > albo "nie, to jednak prowaź
    > tak jak wczoraj, przez most" też dostanie wynik. On nie musi się z mapy
    > doktoryzować, aby dostać sensowny efekt, bo i po co, używa tego ad-hoc
    > raz na rok. Ogólnie spodziewam się, że proste polecenia bedą
    > rozpoznawane w sposob heurystyczny, z kontekstem aktualnej sytuacji oraz
    > poprzednich konwersacji i do tego AI typu ChatGPT się nadaje akurat
    > całkiem nieźle.

    Spoko, rozumiem doskonale konwersację z AI ale ja mam jakiś ograniczony
    czas życia i używam słuchawki BT. Wolę sobie wtedy porozmawiać z ludźmi
    :)...znajomymi. OK, nie każdy ma czas na rozmowę. Ponieważ jestem
    introwertykiem to akurat tak się zdarza, że to rozumiem ale zawsze mam z
    kim pogadać, jeśli chcę i oni chcą. Nikogo nie zmuszam. Wolę sobie
    audiobooka włączyć czy megamuzę (mam subwoofer i dobry sprzęt w
    aucie/500W sinus) a kobieta w domu kocha ciszę do zielonych pasków
    volume w TV (mam receptę na pierwszy fioletowy pasek poza skalą
    zielonych"/cokolwiek.

    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 23. Data: 2023-05-08 23:41:37
    Temat: Re: Android auto - narzekanie
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 8 May 2023 23:12:18 +0200, LordBluzg®🇵🇱 napisał(a):

    > W dniu 08.05.2023 o 23:03, heby pisze:
    >> On 08/05/2023 22:57, LordBluzg®🇵🇱 wrote:
    >>>> Nie wiem czy jest przydatne, ale asystent googla jest bardzo
    >>>> ograniczony, nie rozumie wielu prostych poleceń, albo pokazuję
    >>>> kompletne bzdury. Najprostsze polecenie "pokaĹź stancje benzynowe na
    >>>> trasie przejazdu" powoduje konfuzję i idiotyczny wynik.
    >>> Bo Asystent "nie rozumie" tego jak AI. Ma ściśle określone reakcje.
    >>> Jeśli zapytasz: "najbliższa stacja benzynowa" to on to "rozumie" i
    >>> pokaże dokładnie wszystkie stacje na danej trasie. Te komendy do
    >>> Asystenta są dostępne w necie...ale trzeba się ich nauczyć jak
    >>> "zaklęć" :) "Abrakadabra" działa ale jak powiesz "Abarakadabra" to nie
    >>> działa :)
    >>
    >> Dokładnie o tym mówię: proste polecenia są dla niego niezrozumiałe, bo
    >> wystają poza sztywne ramy. Dlatego AI było by przydatne, aby
    >> uelastycznić konwersację. Ja nie oczekuje lepszych wyników, tylko
    >> lepszego rozumienia intencji. Akurat w tym AI mogło by się sprawdzić.
    >>
    > Dopiszę. Dla mnie Asystent to konkretny "przycisk" z konkretnym
    > działeniem. Niczego więcej nie oczekuję ale widać są tacy, co od "enter"
    > oczekują "backspace" :)
    >
    > Listę dostepnych komend powinieneś znaleźć. Dla mnie najważniejsze jest
    > to, że w zasadzie 100% czego oczekuję od Asystenta jest realizowane bez
    > dotyku. "Zadzwoń do mama, komórka" i dzwoni :) Nawigacja do Łódź, ulica
    > pocztowa 34" działa od strzału ale jak dopowiem " przez Wrocław" to już
    > nie :)

    Ale czasem jest tak:
    Powiedz ciekawostkę o aaaa - gdzie aaaa to jakaś nazwa.
    Wkilku przypadkach powie, a w kilku innych nie rozumie pytania.

    Albo mówię "włącz muzykę elektroniczną" - rozumie;
    "włącz muzykę gitarową | organową" - już nie rozumie.
    Na hasło: "Włącz muzykę Kayah" odpowiedział: "Dobrze, poszukam muzyki
    kajak". Musiałem powiedzieć "włącz muzykę kayahhhh" - wtedy zrozumiał.
    Ale to jest (chyba) tak, że częśćtekstu translator zamienia na angielski,
    potem Asystent czyta to niby po polskawu i wychodzą ciekawostki ;)

    Podobnie:
    Na hasło "Włącz radio" poucza mnie, że "aby włączyć radio powiedz
    przykładowo 'włącz radio FM na 92MHZ'", więc ja grzecznie powtarzam jego
    komendę, a głupek gada, że nie rozumie.

    Rzeczywiście, przydał by się GPT.

    Dodatkowo przydałaby się integracja z samochodem, aby działał na hasło
    "włącz światła", "włącz wycieraczki" itp. Teraz odpowiada, że nie ma takiej
    funkcji.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 24. Data: 2023-05-08 23:44:37
    Temat: Re: Android auto - narzekanie
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 08.05.2023 o 22:37, LordBluzg(R)?? pisze:
    > W dniu 08.05.2023 o 22:15, Shrek pisze:
    >> W dniu 08.05.2023 o 18:17, Adam pisze:
    >>
    >>> Tak dla jaj spytałbym się GPT jak się wymienia koło w lodołamaczu albo
    >>> gdzie mieszkają niebieskie wiewiórki ;)
    >>> Nie lubię monotonii.
    >>
    >> Ciekawe czy opowie dowcip o żydach:P
    >>
    > "Przepraszam, ale nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. W moim
    > programowaniu zwracamy uwagę na to, aby być wrażliwym na kulturowe i
    > etniczne różnice między ludźmi. Dowcipy oparte na stereotypach i
    > uprzedzeniach mogą być obraźliwe i szkodliwe dla tych, którzy są
    > przedmiotem tych żartów. Zamiast tego, czy mogę w jakiś inny sposób Ci
    > pomóc?"

    ciekawe - "dowcipy o po" uzupełni całkiem zgrabnie;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 25. Data: 2023-05-08 23:53:35
    Temat: Re: Android auto - narzekanie
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.05.2023 o 23:41, Adam pisze:
    > Dnia Mon, 8 May 2023 23:12:18 +0200, LordBluzg(R)???????????? napisał(a):
    >
    >> W dniu 08.05.2023 o 23:03, heby pisze:
    >>> On 08/05/2023 22:57, LordBluzg(R)???????????? wrote:
    >>>>> Nie wiem czy jest przydatne, ale asystent googla jest bardzo
    >>>>> ograniczony, nie rozumie wielu prostych poleceń, albo pokazuję
    >>>>> kompletne bzdury. Najprostsze polecenie "pokaż stancje benzynowe na
    >>>>> trasie przejazdu" powoduje konfuzję i idiotyczny wynik.
    >>>> Bo Asystent "nie rozumie" tego jak AI. Ma ściśle określone reakcje.
    >>>> Jeśli zapytasz: "najbliższa stacja benzynowa" to on to "rozumie" i
    >>>> pokaże dokładnie wszystkie stacje na danej trasie. Te komendy do
    >>>> Asystenta są dostępne w necie...ale trzeba się ich nauczyć jak
    >>>> "zaklęć" :) "Abrakadabra" działa ale jak powiesz "Abarakadabra" to nie
    >>>> działa :)
    >>>
    >>> Dokładnie o tym mówię: proste polecenia są dla niego niezrozumiałe, bo
    >>> wystają poza sztywne ramy. Dlatego AI było by przydatne, aby
    >>> uelastycznić konwersację. Ja nie oczekuje lepszych wyników, tylko
    >>> lepszego rozumienia intencji. Akurat w tym AI mogło by się sprawdzić.
    >>>
    >> Dopiszę. Dla mnie Asystent to konkretny "przycisk" z konkretnym
    >> działeniem. Niczego więcej nie oczekuję ale widać są tacy, co od "enter"
    >> oczekują "backspace" :)
    >>
    >> Listę dostepnych komend powinieneś znaleźć. Dla mnie najważniejsze jest
    >> to, że w zasadzie 100% czego oczekuję od Asystenta jest realizowane bez
    >> dotyku. "Zadzwoń do mama, komórka" i dzwoni :) Nawigacja do Łódź, ulica
    >> pocztowa 34" działa od strzału ale jak dopowiem " przez Wrocław" to już
    >> nie :)
    >
    > Ale czasem jest tak:
    > Powiedz ciekawostkę o aaaa - gdzie aaaa to jakaś nazwa.
    > Wkilku przypadkach powie, a w kilku innych nie rozumie pytania.

    Kwestia wypowiadania słów w sensie że ani za szybko ani za wolno :)
    >
    > Albo mówię "włącz muzykę elektroniczną" - rozumie;
    > "włącz muzykę gitarową | organową" - już nie rozumie.
    > Na hasło: "Włącz muzykę Kayah" odpowiedział: "Dobrze, poszukam muzyki
    > kajak". Musiałem powiedzieć "włącz muzykę kayahhhh" - wtedy zrozumiał.
    > Ale to jest (chyba) tak, że częśćtekstu translator zamienia na angielski,
    > potem Asystent czyta to niby po polskawu i wychodzą ciekawostki ;)
    >
    " graj muzykę..." tak to działa a nie "włącz" :)
    Też powinieneś poszukać "konkretnych" komend na które prawidłowo reaguje
    Asystent Google.

    > Podobnie:
    > Na hasło "Włącz radio" poucza mnie, że "aby włączyć radio powiedz
    > przykładowo 'włącz radio FM na 92MHZ'", więc ja grzecznie powtarzam jego
    > komendę, a głupek gada, że nie rozumie.

    Bo to syntax error :D
    >
    > Rzeczywiście, przydał by się GPT.

    Watpię, ten by się zapętlił i czekał aż go nauczysz po 5 próbach. Ok
    jest opcja nauki i to właśnie redefiniuje AI do użycia.
    >
    > Dodatkowo przydałaby się integracja z samochodem, aby działał na hasło
    > "włącz światła", "włącz wycieraczki" itp. Teraz odpowiada, że nie ma takiej
    > funkcji.

    Ja to realizuję (jeśli chcę) o osobne oprogramowanie - Supla).
    Generalnie są narzędzia, żeby samemu stworzyć sobie własne AI. Już nawet
    20 lat temu były, bo się tym bawiłem. OK, sprowadzało się to do
    "sztywnych" zaklęć słownych ale działało :) [Voice commander]
    https://daw.voicecommander.net/ (przykład).


    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 26. Data: 2023-05-08 23:59:06
    Temat: Re: Android auto - narzekanie
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.05.2023 o 23:44, Shrek pisze:
    > W dniu 08.05.2023 o 22:37, LordBluzg(R)?? pisze:
    >> W dniu 08.05.2023 o 22:15, Shrek pisze:
    >>> W dniu 08.05.2023 o 18:17, Adam pisze:
    >>>
    >>>> Tak dla jaj spytałbym się GPT jak się wymienia koło w lodołamaczu albo
    >>>> gdzie mieszkają niebieskie wiewiórki ;)
    >>>> Nie lubię monotonii.
    >>>
    >>> Ciekawe czy opowie dowcip o żydach:P
    >>>
    >> "Przepraszam, ale nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. W
    >> moim programowaniu zwracamy uwagę na to, aby być wrażliwym na
    >> kulturowe i etniczne różnice między ludźmi. Dowcipy oparte na
    >> stereotypach i uprzedzeniach mogą być obraźliwe i szkodliwe dla tych,
    >> którzy są przedmiotem tych żartów. Zamiast tego, czy mogę w jakiś inny
    >> sposób Ci pomóc?"
    >
    > ciekawe - "dowcipy o po" uzupełni całkiem zgrabnie;)
    >
    Hmm.

    "Oto jeden z dowcipów o Shreku:

    Shrek wchodzi do sklepu zoologicznego i mówi do sprzedawcy:

    Chciałbym kupić psa.
    Przepraszam pana, ale to jest sklep zoologiczny, mamy tylko egzotyczne
    zwierzęta - odpowiada sprzedawca.
    W takim razie chciałbym kupić osła - mówi Shrek.
    Przepraszam pana, ale nie mamy osłów, jesteśmy sklepem zoologicznym -
    odpowiada sprzedawca z irytacją.
    No dobrze, w takim razie chciałbym kupić papugę - mówi Shrek.
    Przepraszam pana, ale nie mamy papug, jesteśmy sklepem zoologicznym, a
    nie zoologicznym parkiem rozrywki - odpowiada zniecierpliwiony sprzedawca.
    Aha - mówi Shrek - w takim razie chciałbym kupić jedwabnika.
    Jedwabnika? - zdziwił się sprzedawca - ale po co panu jedwabnik?
    Potrzebuję jedwabnika, aby zrobić strój na bal - wyjaśnia Shrek.
    Na bal? - pyta zaskoczony sprzedawca - ale Shrek, przecież nikt cię nie
    zaprosił na bal!
    To nieprawda - odpowiada Shrek - właśnie otrzymałem zaproszenie na
    bal... od członków parlamentu!"
    :)

    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 27. Data: 2023-05-09 00:05:48
    Temat: Re: Android auto - narzekanie
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 08/05/2023 23:37, LordBluzg(R)?? wrote:
    >> Potrafię. Ale spodziewam się, że pasażer, który prosi o "znajdź jakieś
    >> fastfoody po drodze, ale nie kebab"
    > To doprecyzuj.

    Co mam doprecyzować? Google nie znajdzie mi fastfodów minus kebab.
    Znajdzie fastfoody i znajdzie kebaby. Różnicę muszę sobie sam policzyć.
    To zadanie dla AI.

    > Ja jestem facetem i wiem co chcę.

    Ja często poruszam się z żoną. Dziećmi. Znajomymi. Rodziną.

    Oni też wiedzą czego chcą. ALe nie mają doktoratu z dozwolonych zapytań.

    > Jak zapytam o
    > "najbliższy Makdonald" to mi pokaże czy inny punkt który jest konkretnie
    > zdefinowany.

    Ale je nie chcę najbliższego Maka. Ja chcę zjeśc coś, ale akurat nie
    kebab. I niekoniecznie Mac.

    De facto to prosta kwerenda na danych z filterm. Do ogarnięcia przez
    prymitywne AI.

    > Po jaką cholerę informować kogokolwiek z AI czego się nie
    > chce? Nie rozumiem tego toku myślenia.

    To tok myslenia pojawiajacy się w normalnych rozmowach. "Chętnie zjem
    jakąs zupę, tak z 5 minut dojazdu od trasy, tanio, ale nie mam ochoty na
    żurek" to prosta kwerenda z kilkoma operacjami na zbiorach. Wykonujesz
    takie operacje codziennie setki razy na przykłąd mówiąc do żony "możesz
    mi kupić przy okazji słoik oliwek, tylko nie zielonych, najlepiej
    krojonych". Naturalnym jest stosowanie kwerend z filtrami bo to właśnie
    robimy w komunikacji. W nawigazji to tak samo naturalne być powinno.

    >> albo "o której bysmy dojechali jak by zahaczyć o sklep z żarówkami w
    >> Otwocku",
    > To jakieś  "kobiece nawyki" :D

    Ja bym powiedział, że codzienność. Na przykład muszę zdążyć do hotelu na
    obiad, ale mogę jeszcze zahaczyć o jakiś zamek w okolicy. Tylko nie
    wiem, czy się wyrobię, bo to może i 5km od trasy, ale jakaś droga kręta
    i może korek jest. Chętnie dowiedziałbym się, czy to jest wykonalne, w
    czasie jazdy, zamiast zatrzymywać się i tracić czas na liczenie,
    szacowanie, przewidywanie kończąc bez obiadu i bez zamku. Proste pytanie
    do AI: czy zdążę.

    > Osobiście sprawdzam dwie trasy, to tylko
    > 5 sekund...gadania.

    Nie, 5 sekund to nie da się nawet prostej trasy wypowiedzieć,
    zaplanować, wyświetlić i obliczyć czasu dojazdu.

    > Spoko, rozumiem doskonale konwersację z AI ale ja mam jakiś ograniczony
    > czas życia i używam słuchawki BT.

    Wiec nie rozumiesz po co komu AI. Tu nie chodzi o gadanie. Wolałbym
    gadać jak najmniej. Dlatego pragnę używać szybkich zapytań z kontekstem.
    Na przykład "prowadź do tej plaży co byliśmy wczoraj w południe" zamiast
    szukać w historii gdzie to było, przy jakiej ulicy, bo już nie pamiętam.

    > kim pogadać, jeśli chcę i oni chcą. Nikogo nie zmuszam. Wolę sobie
    > audiobooka włączyć czy megamuzę (mam subwoofer i dobry sprzęt w
    > aucie/500W sinus) a kobieta w domu kocha ciszę do zielonych pasków
    > volume w TV (mam receptę na pierwszy fioletowy pasek poza skalą
    > zielonych"/cokolwiek.

    Czyli kompltenie nie rozumiesz, że zadaniem AI jest właśnie
    *zredukowanie* czasu konwersacji z maszyną poprzez pojmowanie kontekstu
    i sugerowanie prawidłowych odpowiedzi, zamiast workaroundowania i/lub
    redukowania potrzeb po stronie usera bo asystent za głupi na proste
    kwerendy z operacjami na zbiorach czy kontekstem poza poleceniem.


  • 28. Data: 2023-05-09 00:30:09
    Temat: Re: Android auto - narzekanie
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 09.05.2023 o 00:05, heby pisze:

    >>> jakieś fastfoody po drodze, ale nie kebab"
    >> To doprecyzuj.
    >
    > Co mam doprecyzować? Google nie znajdzie mi fastfodów minus kebab.
    > Znajdzie fastfoody i znajdzie kebaby. Różnicę muszę sobie sam policzyć.
    > To zadanie dla AI.

    Nie patrz i nie kupuj kebabów. Zaiste trudno mi osobiście wskazać, gdzie
    są fastfudy bez kebabu. Masz jakieś nienawiści/odruchy optyczne do rolki
    mięsa na patyku?
    >
    >> Ja jestem facetem i wiem co chcę.
    >
    > Ja często poruszam się z żoną. Dziećmi. Znajomymi. Rodziną.

    Ja też. Uzgadniamy a ja jestem Admirałem i wydaję rozkazy na pokładzie
    mojego krążownika :)
    >
    > Oni też wiedzą czego chcą. ALe nie mają doktoratu z dozwolonych zapytań.
    >
    >> Jak zapytam o "najbliższy Makdonald" to mi pokaże czy inny punkt który
    >> jest konkretnie zdefinowany.
    >
    > Ale je nie chcę najbliższego Maka. Ja chcę zjeśc coś, ale akurat nie
    > kebab. I niekoniecznie Mac.

    To zdefiniuj CEL. Proste? Nikogo nie obchodzi czego nie chcesz. Cały
    świat czeka na ta jedną decyzję: CZEGO CHCESZ?
    >
    > De facto to prosta kwerenda na danych z filterm. Do ogarnięcia przez
    > prymitywne AI.

    No, jak się określi CEL.
    >
    >> Po jaką cholerę informować kogokolwiek z AI czego się nie chce? Nie
    >> rozumiem tego toku myślenia.
    >
    > To tok myslenia pojawiajacy się w normalnych rozmowach. "Chętnie zjem
    > jakąs zupę, tak z 5 minut dojazdu od trasy, tanio, ale nie mam ochoty na
    > żurek" to prosta kwerenda z kilkoma operacjami na zbiorach.

    Kurwa. Nachuj kogoś obchodzi na co nie masz ochoty. Można jeszcze
    wymieniać kilka miliardów lat świetlnych na co się nie ma ochoty. To
    oczywiste. Liczy się CEL. Właśnie do tego została stworzona nawigacja :]

    Sposób rozumienia narzędzia. Młotek jest do wbijania gwoździ a nie do
    wykręcania śruby :>

    > Wykonujesz
    > takie operacje codziennie setki razy na przykłąd mówiąc do żony "możesz
    > mi kupić przy okazji słoik oliwek, tylko nie zielonych, najlepiej
    > krojonych". Naturalnym jest stosowanie kwerend z filtrami bo to właśnie
    > robimy w komunikacji. W nawigazji to tak samo naturalne być powinno.

    Ja proszę o kartkę lub zapisuję konkret. Kup 10 jajek, a jak będzie
    chleb to 1. Kupuję 1 jajko kiedy jest chleb.

    PRECYZJA!!!

    Kup 10 jajek. Jak będzie chleb (bezsęs - bo jak nie będzie?) to kup
    jeden (w dopuszczalnym domyśle) jeden chleb.
    Jprdl.
    >
    >>> albo "o której bysmy dojechali jak by zahaczyć o sklep z żarówkami w
    >>> Otwocku",
    >> To jakieś  "kobiece nawyki" :D
    >
    > Ja bym powiedział, że codzienność. Na przykład muszę zdążyć do hotelu na
    > obiad, ale mogę jeszcze zahaczyć o jakiś zamek w okolicy. Tylko nie
    > wiem, czy się wyrobię, bo to może i 5km od trasy, ale jakaś droga kręta
    > i może korek jest. Chętnie dowiedziałbym się, czy to jest wykonalne, w
    > czasie jazdy, zamiast zatrzymywać się i tracić czas na liczenie,
    > szacowanie, przewidywanie kończąc bez obiadu i bez zamku. Proste pytanie
    > do AI: czy zdążę.

    Wpisz. Wpis to minuta. Wtedy określasz KONKRETY pisemnie z wymogiem, bez
    AI. To jest opcja, jakbyś pytał :]
    >
    >> Osobiście sprawdzam dwie trasy, to tylko 5 sekund...gadania.
    >
    > Nie, 5 sekund to nie da się nawet prostej trasy wypowiedzieć,
    > zaplanować, wyświetlić i obliczyć czasu dojazdu.

    Masz wadę wymowy :)
    >
    >> Spoko, rozumiem doskonale konwersację z AI ale ja mam jakiś
    >> ograniczony czas życia i używam słuchawki BT.
    >
    > Wiec nie rozumiesz po co komu AI. Tu nie chodzi o gadanie. Wolałbym
    > gadać jak najmniej. Dlatego pragnę używać szybkich zapytań z kontekstem.
    > Na przykład "prowadź do tej plaży co byliśmy wczoraj w południe" zamiast
    > szukać w historii gdzie to było, przy jakiej ulicy, bo już nie pamiętam.

    Nie musisz szukać/dotykać: OK Google, wyświetl historię i sprawdzasz.
    Mogłeś być w 10 miejscach na 9 plażach od 11:30 do 12:30 ale
    "nakazujesz" się domyślać o które konkretnie chodzi. Ja bym cię już
    tutaj zabił :]
    >
    >> kim pogadać, jeśli chcę i oni chcą. Nikogo nie zmuszam. Wolę sobie
    >> audiobooka włączyć czy megamuzę (mam subwoofer i dobry sprzęt w
    >> aucie/500W sinus) a kobieta w domu kocha ciszę do zielonych pasków
    >> volume w TV (mam receptę na pierwszy fioletowy pasek poza skalą
    >> zielonych"/cokolwiek.
    >
    > Czyli kompltenie nie rozumiesz, że zadaniem AI jest właśnie
    > *zredukowanie* czasu konwersacji z maszyną poprzez pojmowanie kontekstu
    > i sugerowanie prawidłowych odpowiedzi, zamiast workaroundowania i/lub
    > redukowania potrzeb po stronie usera bo asystent za głupi na proste
    > kwerendy z operacjami na zbiorach czy kontekstem poza poleceniem.
    >
    Czyli kompletnie nie rozumiesz PRECYZJI określania zapytań. Jesteś kobietą?
    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 29. Data: 2023-05-09 00:44:38
    Temat: Re: Android auto - narzekanie
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 09.05.2023 o 00:30, LordBluzg(R)?? pisze:

    > Czyli kompletnie nie rozumiesz PRECYZJI określania zapytań. Jesteś kobietą?

    Kurwa. Jakby moja decyzja miałaby być uzależniona od AI to osobiście bym
    C4 podłożył pod coś, co ma za mnie decydować. Sugestia jest OK i to jest
    też dostępne w Asystencie. Wybór należy DO MNIE a nie do AI. Nie jestem
    infantylną pizdą, która zwala odpowiedzialność na niepowodzenia za swoje
    decyzje :) Ty starasz się to równoważyć... i chyba tutaj się różnimy.

    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 30. Data: 2023-05-09 06:02:05
    Temat: Re: Android auto - narzekanie
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 08.05.2023 o 23:59, LordBluzg(R)?? pisze:

    > Chciałbym kupić psa.
    > Przepraszam pana, ale to jest sklep zoologiczny, mamy tylko egzotyczne
    > zwierzęta - odpowiada sprzedawca.
    > W takim razie chciałbym kupić osła - mówi Shrek.
    > Przepraszam pana, ale nie mamy osłów, jesteśmy sklepem zoologicznym -
    > odpowiada sprzedawca z irytacją.
    > No dobrze, w takim razie chciałbym kupić papugę - mówi Shrek.
    > Przepraszam pana, ale nie mamy papug, jesteśmy sklepem zoologicznym, a
    > nie zoologicznym parkiem rozrywki - odpowiada zniecierpliwiony sprzedawca.
    > Aha - mówi Shrek - w takim razie chciałbym kupić jedwabnika.
    > Jedwabnika? - zdziwił się sprzedawca - ale po co panu jedwabnik?
    > Potrzebuję jedwabnika, aby zrobić strój na bal - wyjaśnia Shrek.
    > Na bal? - pyta zaskoczony sprzedawca - ale Shrek, przecież nikt cię nie
    > zaprosił na bal!
    > To nieprawda - odpowiada Shrek - właśnie otrzymałem zaproszenie na
    > bal... od członków parlamentu!"
    > :)

    Słabizna;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: