> Preferuje proste rzeczy, funkcjonalne i niezawodne.

No widzisz, ja też. Dlatego zamiast nosić telefon, jakiegoś tableta czy
notebooka tylko po to, żeby czasami coś naszkicować, policzyć, zapisać,
wolę nosić jeden, duży co prawda ale jeden aparat.
Wystarcza aż nadto funkcjonalnością, więc dlaczego nie?

Irek.N.

do góry

W dniu 2012-08-21 21:55, Irek N. pisze:
>> Preferuje proste rzeczy, funkcjonalne i niezawodne.
>
> No widzisz, ja też. Dlatego zamiast nosić telefon, jakiegoś tableta
> czy notebooka tylko po to, żeby czasami coś naszkicować, policzyć,
> zapisać, wolę nosić jeden, duży co prawda ale jeden aparat.
> Wystarcza aż nadto funkcjonalnością, więc dlaczego nie?
>
> Irek.N.
>

Ja też w prawie wszystkim się obywam w telefonie - GPS, Radio, Dyktafon,
Aparat foto, Gry, Kalkulator, przelicznik wartości, odtwarzacz muzy itd.
nawet w opcjach aparatu jest funkcja "bez głosu"... I zero problemów z
systemem. A więc może wystarczyć telefon bez "smart".;-) ...

do góry

> Ja też w prawie wszystkim się obywam w telefonie - GPS, Radio, Dyktafon,
> Aparat foto, Gry, Kalkulator, przelicznik wartości, odtwarzacz muzy itd.
> nawet w opcjach aparatu jest funkcja "bez głosu"... I zero problemów z
> systemem. A więc może wystarczyć telefon bez "smart".;-) ...

A pewnie że tak.
Ja potrzebuję tylko:
1. telefon (tutaj kiepski)
2. Notatnik albo raczej rysownik (tutaj dobry)
3. Excel lub coś podobnego (ok, choć mógł by być łatwiejszy w edycji)
4. Aparat/kamera (zajefajne, tylko ten dźwięk mnie wkurza, nigdy nie
miałem włączonego, może się przyzwyczaję)
5. Możliwość edycji zdjęć, najlepiej prosta i od razu wysyłka (jest i to
b.OK.)
6. Medialnie - ale tylko żeby się nie nudzić, niekonieczne.
7. Nawigacja, bez wodotrysków, prosta, skuteczna (jest tylko online,
trochę szkoda)
8. kalkulator i latarka. (kalkulator był słaby więc wspomogłem, latarka
jest tak głęboko w systemie zaszyta, że olałem)
9. poczta (i to nie jakaś padaka typu BB)
10. obsługa sieci WIFI w tym pełna obsługa katalogów udostępnionych w
środowisku M$. (jest cacy!)

Kurde, sporo tego wyszło, nawet nie sądziłem że tak mocno jestem już
zależny :(
Znasz jakiś nie smart, który mi to zapewni?

Miłego.
Irek.N.

do góry

W dniu 2012-08-22 23:13, Irek N. pisze:
>> Ja też w prawie wszystkim się obywam w telefonie - GPS, Radio,
>> Dyktafon, Aparat foto, Gry, Kalkulator, przelicznik wartości,
>> odtwarzacz muzy itd. nawet w opcjach aparatu jest funkcja "bez
>> głosu"... I zero problemów z systemem. A więc może wystarczyć telefon
>> bez "smart".;-) ...
>
> A pewnie że tak.
> Ja potrzebuję tylko:
> 1. telefon (tutaj kiepski)
> 2. Notatnik albo raczej rysownik (tutaj dobry)
> 3. Excel lub coś podobnego (ok, choć mógł by być łatwiejszy w edycji)
> 4. Aparat/kamera (zajefajne, tylko ten dźwięk mnie wkurza, nigdy nie
> miałem włączonego, może się przyzwyczaję)
> 5. Możliwość edycji zdjęć, najlepiej prosta i od razu wysyłka (jest i
> to b.OK.)
> 6. Medialnie - ale tylko żeby się nie nudzić, niekonieczne.
> 7. Nawigacja, bez wodotrysków, prosta, skuteczna (jest tylko online,
> trochę szkoda)
> 8. kalkulator i latarka. (kalkulator był słaby więc wspomogłem,
> latarka jest tak głęboko w systemie zaszyta, że olałem)
> 9. poczta (i to nie jakaś padaka typu BB)
> 10. obsługa sieci WIFI w tym pełna obsługa katalogów udostępnionych w
> środowisku M$. (jest cacy!)
>
> Kurde, sporo tego wyszło, nawet nie sądziłem że tak mocno jestem już
> zależny :(
> Znasz jakiś nie smart, który mi to zapewni?
>
> Miłego.
> Irek.N.

Bez tych gadżetów biurowych, Twoje wymagania spełni telefon Samsung
Monte S5620. Cena - około 500zł, teraz pewnie nawet taniej.

do góry

No i odkryłem ciekawostkę.
Jak wyciszę dźwięk dzwonka, to i aparat milknie.
Proste i ....kretyńskie!

Irek.N.

do góry