-
11. Data: 2009-08-23 13:42:57
Temat: Re: Analiza widma hałasu
Od: A.L. <a...@a...com>
On Sun, 23 Aug 2009 11:46:28 +0200, "bujnos" <b...@b...biz>
wrote:
>>> nagrywasz sam silnik(szum), kilka sekund, zrzucasz do pliku profil (czyli
>>> widmo) tego 'szumu', i odfiltrowujesz go z nagranego osobno ale w takich
>>> samych warunkach, ha?asu silnka z przek?adni?.
>>> dziecinne proste.
>>> byc moze w praktyce nieglupio byloby najpierw w taki sposob wyczyscic
>>> nagrywane sygnaly z szumow wlasnych dyktafonu czy czym tam zamierzasz
>>> nagrywac te przekladnie, ale mozliwe ze to przesada.
>>
>> Odfiltrowanie obejmuje faze? Moze sie nie znam ale wydaje mi sie to
>> trudne.
>
>w algorytmy wgladu nie mam ale sadze ze faza przy wydzielaniu skladowych nie
>ma nic do rzeczy.
>jedynym utrudnieniem moze byc optymalne ustawienie niektorych parametrow
>filtra - zaleza np od
>probkowania sygnalu na ktorym sie pracuje.
>
Jakiego "filtra"? I co ten fltr mialby filtrowac?... I jak?
A.L.
-
12. Data: 2009-08-23 13:43:52
Temat: Re: Analiza widma hałasu
Od: A.L. <a...@a...com>
On Sun, 23 Aug 2009 03:18:23 +0200, "bujnos" <b...@b...biz>
wrote:
>>> Chcesz zmierzyc widmo halasu, ale nie pytasz jak to zrobic tylko po co to
>>> robic?
>>
>> Chc? jako? *oszacowa?* widmo ha?asu samej przek?adni bez silnika.
>> --
>> P. Jankisz
>
>w cool edit pro robi sie to tak (w audacity i innych zapewne podobnie):
>
>widmo przek?adni którego szukasz nazwijmy sygna?em, widmo silnika - szumem.
>nagrywasz sam silnik(szum), kilka sekund, zrzucasz do pliku profil (czyli
>widmo) tego 'szumu', i odfiltrowujesz go z nagranego osobno ale w takich
>samych warunkach, ha?asu silnka z przek?adni?.
>dziecinne proste.
Znaczy, jak "odfiltrowuje"?... Co ma odfiltrwoac od czego jezeli oba
sygnaly maja zbilzone spektrum?
A.L.
-
13. Data: 2009-08-23 14:24:04
Temat: Re: Analiza widma hałasu
Od: "marcin markowski" <n...@N...gazeta.pl>
PeJot <P...@o...pl> napisał(a):
> Czołem.
>
> Jako że to trochę nie moja działka, pozwólcie że spytam. Jest sobie
> silnik elektryczny zblokowany z wielostopniową przekładnią zębatą.
> Trzeba określić widmo hałasu generowanego przez samą przekładnię i jego
> udział w poziomie mocy akustycznej emitowanej przez cały napęd.
> Prędkości obrotowe kół i ilości zębów znane, więc da się identyfikować
> częstotliwości prążków produkowanych przez stopnie przekładni. Prążki i
> moc akustyczną generowaną przez sam silnik ( wentylator, niewyważenie i
> gwizd szczotek na komutatorze ) da się zmierzyć po zdemontowaniu
> przekładni i identyfikować po prędkości obrotowej, ale co dalej z tą
> stertą danych ?
>
Nie wiem czy to zda egzamin ale bawie sie czasami w projektowanie kolumn
głośnikowych. Przy projektowaniu zwrotnic potrzebuje czystego sygnału z
głośników bez odbić od ścian i metoda jest dosyć prosta dla wyższych
częstotliwości (tak od 1000hz) stosuje się metodę bramkowania (tzw "on axis"
czy jakoś tak...) - ustawia się mikrofon w odl ok 1m od glosnika, wygłusza
sie tylko jedno odbicie (od podłogi) i ustawia się bardzo krótki czas
pomiaru np 10ms -tzw "bramkę" (w programie ktorego używam mozna sobie łatwo
okreslic maksymalny czas pomiaru za pomoca dodatkowego pomiaru impulsu) - im
dłuższy tym niższe czestotliwosci bedą mierzone bez przekłamań. Pomiar trwa
na tyle krótko że odbicia ( a w twoim przypadku np odbglos silnika) nie sa
rejestrowane jako ze muszą pokonać wiekszą drogę. W twoim wypadku trzeba by
tak umieścic mikrofon i bramkować aby rejestrować tylko odpowiednie dane
(nie jestem mechanikiem i nie wiem czy to jest fizycznie możliwe bo nie wiem
jak ten układ silnik - przkładnia wyglada). Możliwa jest jeszcze metoda
pomiaru w "polu bliskim" (słuzy zazwyczaj do pomiarów niższych
częstotliwości)- ustawia się po prostu mikrofon bardzo blisko źródła (1-5cm)
tak ze inne źródła są zagłuszane. W programie można charakterystyki z tych 2
metod połączyć otrzymując pełny przebieg (20-20000hz). Używam programu
Speaker workshop- nie wiem czy jest możliwe zastosowanie tych metod do tego
co potrzebujesz ale poczytaj i popytaj na forach konstruktorow głośników -
pewnie cos podpowiedzą (choc tak po głebszym zastonowieniu to mysle ze moze
to byc trudne za pomocatego konkretnego programu no ale jak juz sie tyle
napisalem to to wysle co niniejszym czynie- klik)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2009-08-23 14:54:29
Temat: Re: Analiza widma hałasu
Od: PeJot <P...@o...pl>
marcin markowski pisze:
> Możliwa jest jeszcze metoda
> pomiaru w "polu bliskim" (słuzy zazwyczaj do pomiarów niższych
> częstotliwości)- ustawia się po prostu mikrofon bardzo blisko źródła (1-5cm)
> tak ze inne źródła są zagłuszane.
Tu praktycznie mogę wyłapać widmo przekładni, ale prócz widma interesuje
mnie poziom mocy akustycznej, a tego z 5 cm poprawnie nie zmierzę.
Ale przyszło mi do głowy coś innego. Jestem ograniczony sprzętowo,
trzeba kombinować. Na czas pomiaru z silnika mogę pozbyć się
wentylatora. Hałas od niewyważenia wirnika można by eliminować doważając
go najlepiej jak się da ( możliwości są ). Gwizd szczotek na komutatorze
to z reguły ostatni prążek w widmie, częstotliwość wysoka, łatwo będzie
znaleźć metodę na izolację akustyczną korpusu silnika. Przed mikrofonem
pozostanie klekocząca przekładnia.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
15. Data: 2009-08-23 16:48:19
Temat: Re: Analiza widma hałasu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 23 Aug 2009 16:54:29 +0200, PeJot wrote:
>Tu praktycznie mogę wyłapać widmo przekładni, ale prócz widma interesuje
> mnie poziom mocy akustycznej, a tego z 5 cm poprawnie nie zmierzę.
metrologicznie to pomiarowy mikrofon kosztuje krocie.
J.
-
16. Data: 2009-08-23 17:01:34
Temat: Re: Analiza widma hałasu
Od: "marcin markowski" <n...@N...gazeta.pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> On Sun, 23 Aug 2009 16:54:29 +0200, PeJot wrote:
> >Tu praktycznie mogę wyłapać widmo przekładni, ale prócz widma interesuje
> > mnie poziom mocy akustycznej, a tego z 5 cm poprawnie nie zmierzę.
>
> metrologicznie to pomiarowy mikrofon kosztuje krocie.
>
> J.
>
Jak sie chce wydawac krocie to faktycznie można. Tylko ze to jest zupełnie
zbyteczne. Po pierwsze dlatego ze np kosztująca ok 15zł pojemnościowa
wkładka panasonica WM61A (powszechnie urzywana do pomiarów mozna ja kupic np
tu
http://www.allegro.pl/item712601302_wkladka_mikrofon
owa_panasonic_wm61a_wm_61
a_orygin.html ) ma w przedziale 10-40000hz odchylenia ok 0,25db. Po drugie w
programach typu speaker workschop mikrofon sie kalibruje plikiem ktory np
dla WM61 jest powszechnie dostępny w internecie (można tez kalibrować
wzacniacz ale tu odchylenia od liniowości sa jeszcze mniejsze). Chyba
kalibracja przy tego typu pomiarach nie miala by sensu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2009-08-23 17:05:45
Temat: Re: Analiza widma hałasu
Od: PeJot <P...@o...pl>
J.F. pisze:
> On Sun, 23 Aug 2009 16:54:29 +0200, PeJot wrote:
>> Tu praktycznie mogę wyłapać widmo przekładni, ale prócz widma interesuje
>> mnie poziom mocy akustycznej, a tego z 5 cm poprawnie nie zmierzę.
>
> metrologicznie to pomiarowy mikrofon kosztuje krocie.
Sugerujesz że zrobię mu krzywdę ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
18. Data: 2009-08-23 17:57:50
Temat: Re: Analiza widma hałasu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 23 Aug 2009 19:05:45 +0200, PeJot wrote:
>J.F. pisze:
>> On Sun, 23 Aug 2009 16:54:29 +0200, PeJot wrote:
>>> Tu praktycznie mogę wyłapać widmo przekładni, ale prócz widma interesuje
>>> mnie poziom mocy akustycznej, a tego z 5 cm poprawnie nie zmierzę.
>>
>> metrologicznie to pomiarowy mikrofon kosztuje krocie.
>
>Sugerujesz że zrobię mu krzywdę ?
Nie - sugeruje ze takiego nie masz, wiec mocy akustycznej nie
zmierzysz.
J.
-
19. Data: 2009-08-23 18:04:41
Temat: Re: Analiza widma hałasu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 23 Aug 2009 17:01:34 +0000 (UTC), marcin markowski wrote:
>J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>> metrologicznie to pomiarowy mikrofon kosztuje krocie.
>Jak sie chce wydawac krocie to faktycznie można. Tylko ze to jest zupełnie
>zbyteczne. Po pierwsze dlatego ze np kosztująca ok 15zł pojemnościowa
>wkładka panasonica WM61A
I ile ma mV/Pa ?
A widze .. +/-4dB
>ma w przedziale 10-40000hz odchylenia ok 0,25db. Po drugie w
>programach typu speaker workschop mikrofon sie kalibruje plikiem ktory np
>dla WM61 jest powszechnie dostępny w internecie (można tez kalibrować
>wzacniacz ale tu odchylenia od liniowości sa jeszcze mniejsze).
No dobra - ale skad wzorcowy glosnik zeby mozna bylo kalibrowac ?
>Chyba kalibracja przy tego typu pomiarach nie miala by sensu.
Zalezy co chce zmierzyc - oszacowac widmo, porownac harmoniczne,
czy naprawde zmierzyc poziom halasu.
J.
-
20. Data: 2009-08-23 18:07:17
Temat: Re: Analiza widma hałasu
Od: PeJot <P...@o...pl>
J.F. pisze:
>> Sugerujesz że zrobię mu krzywdę ?
>
> Nie - sugeruje ze takiego nie masz, wiec mocy akustycznej nie
> zmierzysz.
Mam do dyspozycji, razem z całym torem i kalibratorem. Komora trochę
ciasna, ale na taki silnik wystarczy.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem