-
11. Data: 2017-12-29 22:14:11
Temat: Re: AlphaZero
Od: fir <p...@g...com>
W dniu piątek, 29 grudnia 2017 20:49:29 UTC+1 użytkownik AK napisał:
> Użytkownik "fir" <p...@g...com> napisał:
>
> > po zastanowieniu i po poczytaniu tutejszego bydla postanowilem znowu zniknac z
tej grupy -
> > poziom jest tu o wiele zbyt niski by moc to zdzierzyc nawet żartem... good bye,
moze zjrze za pol
> > roku
>
> Mam nadzieje, ze ci zakało nap..ą wreszcie pod jakimś Borodino i zapuszkuja na
zawsze na jakiejś
> Elbie..
>
> AK
wspaniela mysl prymitywny matole, dokladnie na twoim poziomie (czyli bardzo nisko,
niskosc tego poziomu wiele znaczy)
(jesli pan matol potrafi zrozumiec co mam na mysli zakladam ze nie potrafi bo gdyby
potrafil troche by to go wtedy nielicho przerazilo)
zastanówmy sie coz moge powiedziec na odchodnym.. moze nic bo nie ma komu - ide w
miejsca gdzie tępe bydlo tak sie nie rzuca a zabawa jest o wiele lepsza.. mozez sie
czuc zadowolony panie malpo ja bede sie dobrze bawic a twoja tepota bez przeszkod
moze sie rozwijac dalej, nie bede przeszkadzac
-
12. Data: 2017-12-29 22:20:20
Temat: Re: AlphaZero
Od: slawek <f...@f...com>
On Fri, 29 Dec 2017 20:49:13 +0100, "AK" <n...@n...net> wrote:
> Mam nadzieje, ze ci zakało nap..ą wreszcie pod jakimś Borodino i
zapuszkuja na zawsze na jakiejś
> Elbie..
No to na logikę jesteś ruski troll. Bo skąd ta nienawiść do
Napoleona? I skąd ci te Borodino? A nie Waterloo?!
-
13. Data: 2017-12-29 22:20:52
Temat: Re: AlphaZero
Od: fir <p...@g...com>
(z ta dobra zabawą to moge wyjasnic chodzi po prostu o to ze tam gdzie jest minimalny
poziom inteligencji poziom spedzaia czasu jak i efekty są o wiele lepsze, tam gdzie
kroluje wioska, cepelia, przerazliwy tępizm
(a nawet czerownopyskie matoly) (ktory tutaj wypelza z kazdej dziury) zabawa nie jest
za dobra, szkoda zucac diamenty ciekawych tematow przed czerownopyskie malpy (o czym
juz pisalem ale dopiero ostatnie erupcje tępoty przekonaly mnie na dobre))
-
14. Data: 2017-12-29 22:33:07
Temat: Re: AlphaZero
Od: fir <p...@g...com>
W dniu piątek, 29 grudnia 2017 22:20:24 UTC+1 użytkownik slawek napisał:
> On Fri, 29 Dec 2017 20:49:13 +0100, "AK" <n...@n...net> wrote:
> > Mam nadzieje, ze ci zakało nap..ą wreszcie pod jakimś Borodino i
> zapuszkuja na zawsze na jakiejś
> > Elbie..
>
> No to na logikę jesteś ruski troll. Bo skąd ta nienawiść do
> Napoleona? I skąd ci te Borodino? A nie Waterloo?!
kolega jesli ma czas rozwazac niedorozwiniete metafory tepaka z usenetu to troche
wypada wspolczuc bo jest naprawde duzo lepszych rzeczy do czytania niz ten prymityw
razem z jego niecelnymi urojeniami... ale takie zycie biblioteki zaieraja pisama
czasem niekotrych madrzejszych ludzi usenet czestokroc tych najglupszych
-
15. Data: 2017-12-29 22:33:22
Temat: Re: AlphaZero
Od: "AK" <n...@n...net>
Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał:
> I skąd ci te Borodino?
Aby np. taki kacap jak ty zrozumial (ale jak widac płonne me nadzieje...)
AK
-
16. Data: 2017-12-30 11:52:36
Temat: Re: AlphaZero
Od: "M.M." <m...@g...com>
On Friday, December 29, 2017 at 3:03:07 PM UTC+1, fir wrote:
> mysle ze wiekszosc ludzi sie tym po prostu nie interesuje...
No tak, ale wśród programistów też nie ma co się spodziewać
zainteresowania?
> jest wiele tematow w programowaniu do wyboru a ten jest tez czescia
> programowania ale malo rzutuje na inne te bardziej 'wymagane' w
> ogolnym programowaniu wiec spokojnie mozna sobie darowac
Szachy, warcaby, go, to gry stosunkowo łatwe i specyficzne. Cechują się
determinizmem, pełną informacją, sumą zerową, skończoną ilością
stanów, małą i skończoną ilością ruchów... Jednak w innych grach
też jest drzewo (właściwie graf) gry i problem przeszukiwania tego
drzewa. Z kolei pod grę można podciągnąć baaaaardzo wiele dziedzin.
Zgodzę się, że stricte programowanie szachów to baaaardzo specyficzna
dziedzina. Jednakże programowanie szachów jest też wstępem do bardzo
rozległej dziedziny jaką jest generalnie teoria gier.
Przykładowo, optymalne (w jakimś sensie) leczenie pacjenta to chyba
też problem przeszukiwania grafu i MC?
> [...]
Pozdrawiam
-
17. Data: 2017-12-30 16:41:42
Temat: Re: AlphaZero
Od: fir <p...@g...com>
W dniu sobota, 30 grudnia 2017 11:52:37 UTC+1 użytkownik M.M. napisał:
> On Friday, December 29, 2017 at 3:03:07 PM UTC+1, fir wrote:
> > mysle ze wiekszosc ludzi sie tym po prostu nie interesuje...
> No tak, ale wśród programistów też nie ma co się spodziewać
> zainteresowania?
>
>
>
> > jest wiele tematow w programowaniu do wyboru a ten jest tez czescia
> > programowania ale malo rzutuje na inne te bardziej 'wymagane' w
> > ogolnym programowaniu wiec spokojnie mozna sobie darowac
>
> Szachy, warcaby, go, to gry stosunkowo łatwe i specyficzne. Cechują się
> determinizmem, pełną informacją, sumą zerową, skończoną ilością
> stanów, małą i skończoną ilością ruchów... Jednak w innych grach
> też jest drzewo (właściwie graf) gry i problem przeszukiwania tego
> drzewa. Z kolei pod grę można podciągnąć baaaaardzo wiele dziedzin.
> Zgodzę się, że stricte programowanie szachów to baaaardzo specyficzna
> dziedzina. Jednakże programowanie szachów jest też wstępem do bardzo
> rozległej dziedziny jaką jest generalnie teoria gier.
>
zasadniczo roznica jest chyba taka ze mnie nie tyle interesuje jak wygrywac zadane
gry (tj "pisac algorytmy silnie wygrywajace zadane gry") tylko jak je projektowac by
byly ciekawe
to pisanie wygrywajacych algorytmow mnie interesuje ale tylko troche.. szachy sa
zgadza sie specyficzna gra raczej krotki zestaw reguł a
co gorsza strasznie mala plansza (na mnie gry z malymi planszami chyba dzialają
depresyjnie);
jak mowie nie chodzi tu akurat o to ze szachy sa jakie są tylko o to ze nie
interesuje mnie chyba
pisanie algorytmow nastawionych scisle na wygrywanie, bardziej interesuje mnie
programowanie ciekawej gry
(jest swoja drogą duzo gier z nazwijmy to duzo wiekszymi planszami niz szachy, np
rozne gry strategiczne - i moim zdaniem gra w nie daje lepszą zabawe niz gra w
szachy... pisanie programow ktore pokonywaly by inne programy np w gry strategiczne
jest jakos tam ciekawe ale nie
jest prorytetem dla mnie, zreszta warto zobaczyc ze w takich grach rozrywkowych o
wile bardzij
przydaloby sie by komputer gral jako tako i ciekawie a nie by gral nieskazitelnie
dobrze
(pozatym na teg grupie jest za duzo baranicznych
niskiej jakosci komentarzy tak ze znikam)
-
18. Data: 2017-12-31 09:40:22
Temat: Re: AlphaZero
Od: "M.M." <m...@g...com>
On Saturday, December 30, 2017 at 4:41:43 PM UTC+1, fir wrote:
> zasadniczo roznica jest chyba taka ze mnie nie tyle interesuje jak wygrywac zadane
gry (tj "pisac algorytmy silnie wygrywajace zadane gry") tylko jak je projektowac by
byly ciekawe
Rozumiem. Nie będę więc ciągnął, nie napiszę, żę projektowanie gier
też można podciągnąć pod teorię gier i pod przeszukiwanie drzewa - choć
można :D
> to pisanie wygrywajacych algorytmow mnie interesuje ale tylko troche.. szachy sa
zgadza sie specyficzna gra raczej krotki zestaw reguł a
> co gorsza strasznie mala plansza (na mnie gry z malymi planszami chyba dzialają
depresyjnie);
> jak mowie nie chodzi tu akurat o to ze szachy sa jakie są tylko o to ze nie
interesuje mnie chyba
> pisanie algorytmow nastawionych scisle na wygrywanie, bardziej interesuje mnie
programowanie ciekawej gry
> (jest swoja drogą duzo gier z nazwijmy to duzo wiekszymi planszami niz szachy, np
rozne gry strategiczne - i moim zdaniem gra w nie daje lepszą zabawe niz gra w
szachy... pisanie programow ktore pokonywaly by inne programy np w gry strategiczne
jest jakos tam ciekawe ale nie
> jest prorytetem dla mnie, zreszta warto zobaczyc ze w takich grach rozrywkowych o
wile bardzij
> przydaloby sie by komputer gral jako tako i ciekawie a nie by gral nieskazitelnie
dobrze
>
> (pozatym na teg grupie jest za duzo baranicznych
> niskiej jakosci komentarzy tak ze znikam)
Kiedyś, za czasów głębokiej komuny, można było kupić taką grę w okręty.
Pól ta gra miała z 400 albo i więcej. Każdy z graczy miał wiele okrętów,
może z 50. Gracz znał swoje typy statków, a o typach statków przeciwnika
mógł jedynie (ale skutecznie) wnioskować. Też wolałem grać w te okręty niż w
szachy. Ale napisanie programu, który by wygrywał z człowiekiem w okręty,
graniczyło z cudem - zwłaszcza w czasach comodore64.
A w szachy to i comodore trochę umiał grać, niedzielnych graczy nawet ogrywał.
Na podstawie szachów można było rozmyślać, jak ulepszyć algorytmy. Na
podstawie okrętów i tak i tak przegrywał zawsze... No i do tego szachy to
standard, można w szachy zagrać z milionami ludzi i tysiącami programów
komputerowych, bez obawy, że ktoś gra według innych zasad. Ale zgadzam się z
Tobą, mnie tak osobiście to szachy też w (lekką) depresję wpędzają, wolę
okręty, albo warcrafta ;-)
Pozdrawiam
-
19. Data: 2018-01-01 20:01:25
Temat: Re: AlphaZero
Od: slawek <f...@f...com>
On Fri, 29 Dec 2017 22:33:22 +0100, "AK" <n...@n...net> wrote:
> Aby np. taki kacap
A taki np. krokodyl...
Dobra rada, pij mniej ruskiej wódki, nie patrz w błyszczące
powierzchnie, to i nie będzie ci się zdawało że wokół tylko same
chamy z ruskiej wsi.
-
20. Data: 2018-01-02 08:46:45
Temat: Re: AlphaZero
Od: "AK" <n...@n...net>
Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał:
> On Fri, 29 Dec 2017 22:33:22 +0100, "AK" <n...@n...net> wrote:
>> Aby np. taki kacap
>
> A taki np. krokodyl...
>
> Dobra rada, pij mniej ruskiej wódki, nie patrz w błyszczące powierzchnie, to i nie
będzie ci się
> zdawało że wokół tylko same chamy z ruskiej wsi.
Poki co widze tylko dwoch chamow (bylo trzech, ale jeden juz sobie poszedl).
Mnie sie nie wydaje. W Twoim przypadku jestem tego pewien.
Juz sie dawno przekomnalem, zes zwykly cham i tchorz.
Stac cie na tylko na anonimowe obrazanie innych.
Jesli tak ma wygladac mloda polska kadra naukowa to.. faktycznie
niedlugo i nieuchronnie czeka Ojczyzne los ruskiej wsi....
AK