Użytkownik "Skorek" <s...@T...pl> napisał w wiadomości
news:j99aa9$3h6$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Jacek" <n...@g...com> napisał w wiadomości
> news:j999rp$o2a$1@news.task.gda.pl...
>> 12,6 to mało.
>> Ma mieć 13,2.
>> Ładuj aż do wystąpienia objawów gazowania (szumi, jak woda sodowa) a
>> pomiarami się zbytnio nie przejmuj.
>
>> Jacek
>
> Fajna rada, tylko że ta ładowarka z Lidla to automat. Wyłączyła sie po
> kilkunastu godzinach pokazując naładowany akumulator :{
>
No to zamontuj w aucie i niech dalej się ładuje podczas jazdy. W końcu
przeważnie jeździ się kilka lat bez ładowania i jest wszystko ok. Jak aku
padnie zimą to widocznie był juz słaby i do wymiany.

do góry

Użytkownik "Skorek" napisał w wiadomości grup
>Cóż ten aerometr mi pokazuje ? Czy to oznacza, że stopień zużycia
>akumulatora jest tak duży, że mimo iż on jest maksyalnie naładowany
>ładowarką to nie jest naładowany wystarczająco dobrze?

W dobrze utrzymanym akumulatorze to pokazuje stopien naladowania.

W rozladowanym aku na obu plytach jest PbSO4, w naladowanym na jednej
PbO2, na drugiej samo Pb, a SO4 plywa sobie w elektrolicie i podnosi
jego gestosc (ciezar wlasciwy).

Ale u ciebie ? Ani nie wiadomo ile bylo na poczatku, w zasadzie mozna
by zalozyc ze tyle ile trzeba, ale kto wie - moze sie wylal na
magazynie, ani ile plyt zasiarczone juz na stale.
Powiedzmy ze 50% ... i tu juz nie wiem - naladowac do gazowania i
wlac nowy elektrolit o prawidlowej gestosci, czy zostawic tak jak jest
...

Tak czy inaczej - albo sie dal naladowac do tych ~14V, albo na szmelc.
Swiezo naladowany aku odlaczony od prostownika powinien miec 13.2V,
12.6 to nie jest zbyt zdrowy objaw.

J.

do góry

W dniu 2011-11-07 21:47, Kuba (aka cita) pisze:
>
> Użytkownik "Marek P." <q...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:j99fpk$idv$1@inews.gazeta.pl...
>> Odpal samochód otwórz piwko i niech pyrka. :)
>
> tylko, ze zwykle napięcie ładowania ustala sie troche powyżej wolnych
> obrotów...

Na jalowym bedzie juz wystarczajaca roznica napiec, zeby ladowac, jesli
nie bada wlaczone inne odbiorniki.


--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

do góry

Kuba (aka cita) napisał(a):
> tylko, ze zwykle napięcie ładowania ustala sie troche powyżej wolnych
> obrotów...
To było w dwusuwach z prądnicą.

Na wolnych obrotach przy włączonych światłach mijania i dmuchawie na 50% powinno być
przy sprawnym
alternatorze od 13,2 do 14,4V
--
Krzysiek

do góry

Skorek napisał(a):
> Rozładowałem akumulator [samochód stał na podwórku i często były
> otwierane drzwi,czyli działały siłowniki drzwi]..Tak na oko on ma ze 3
> lata,60Ah /380. Doładowałem go.Przed ładowaniem miał 11,5 V i pomiar
> aerometrem negatywny, na kolorze czerwonym.Ładowałem ładowarką z Lidla
> [69 zł ;}] kilkanaście godzin.Kiedy ładowarka pokazała zieloną diodę
> Akumulator miał 12,6V,
Ten "prostownik" do śmieci lub zwróć do sklepu. Szkoda akumulatora.
Porządny prostownik ma generować pod koniec ładowania minimum 15,5V na klemach. A te
wszystkie tanie
gówna ledwo dochodzą do 13V A w Twoim przypadki nawet to nie.

Tu masz np. pożądane polskie prostowniki. http://www.semi.com.pl/index.html
Pamiętaj, taką rzecz kupuje sie na lata a nie na sezon.
--
Krzysiek

do góry

Krzysztof 45 dopowiada:

I jeszcze jedne porządne polskie
http://www.stef-pol.civ.pl/index.php?id=oferta
I gwarancja w Polsce a nie w chinach.
--
Krzysiek

do góry

W dniu 2011-11-13 07:59, Krzysztof 45 pisze:
> Tu masz np. pożądane polskie prostowniki. http://www.semi.com.pl/index.html
> Pamiętaj, taką rzecz kupuje sie na lata a nie na sezon.

Cena swobodnie moznaby podzielic na 2.
W obecnej wartosci jest po prostu chora.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

do góry

MarcinJM napisał(a):
> Cena swobodnie moznaby podzielic na 2.
> W obecnej wartosci jest po prostu chora.
Co Ty pierdolisz? Adam Słodowy?
--
Krzysiek

do góry