W dniu 2014-04-07 23:57, JoteR pisze:
> "Grzegorz" napisał:
>
>> mam zamiar kupić taki oto adapter [ http://allegro.pl/xxxxx
>
> Jaki adapter? Bo to ustrojstwo z linku od czcigodnego handlarza z (za
> przeproszeniem) Allegro to jakiś chiński "nołnejm", więc ciężko
> stwierdzić, co tak w zasadzie chcesz kupić [*]

> Sama przejściówka jako taka raczej nie ma jak zagrozić dyskowi, w
> odróżnieniu od zasilacza. Generalnie - tego typu adaptery sygnowane
> przez firmę Unitek (Y-103 lub Y-102 - ten drugi bez SATA) działają do
> tej pory, podobnie jak dołączone do nich zasilacze

I ja polecę Uniteka. Co prawda niektórzy nie polecają sprzętu tej firmy,
bo są na rynku identyczne przejściówki no name, które wyglądają jak
Uniteki i można się przypadkiem naciąć, ale jak się nie ma co się lubi...

Od ładnych paru lat lat (5-6, może 7 lat) mam taki adapter w domu i od
czasu do czasu podłączam do niego stare dyski IDE. Przejściówka, jak i
sam zasilacz (odpukać), działa, choć czasem, gdy wtyczka micro USB
przypadkiem zostanie poruszona to może adapter zniknąć z listy urządzeń
USB w menadżerze urządzeń Windows. Są jakieś luzy w gnieździe, dlatego
trzeba bacznie zwracać uwagę, czy wtyk jest odpowiednio mocno wetknięty.
Inaczej podczas nagrywania/kopiowania plików mogą nam zniknąć dane.
Radzę więc uważać (szczególnie przy dyskach NTFS z opóźnionym zapisem).
Zdarzyło mi się to kilka razy. Niektóre starsze dyski też mogą nie lubić
się z tymi przejściówkami, ale Uniteki są raczej sprawdzone. Lepiej
kupić taki, niż "no name".

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

do góry

Dnia 2014-04-08 21:05, Użytkownik Grzegorz napisał:
>> Działa mi już 2 lata do tej pory tylko zjarał mi się dołączony do tego
>> zasilacz.
>
> to te zasilacze aż takie beznadziejne są ??

Nie.
Ale trzeba pamiętać o dwu sprawach.
1. Te zasilacze nie są projektowane do pracy całodobowej a niektórzy
geniusze tak próbowali je wykorzystać.
2. Te zasilacze są bez zabezpieczeń co oznacza że jak znajomy nam
przyniesie siatkę dysków ze śmietnika do sprawdzenia to pierwszy
ze zwarciem na zasilaniu odeśle zasilacz do krainy wielkich łowów.


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:li3bia$n7$...@n...news.atman.pl...


> 1. Te zasilacze nie są projektowane do pracy całodobowej a niektórzy
> geniusze tak próbowali je wykorzystać.


ojej, to aż taka wielka filozofia zrobić zasilacz podający 1-2A ciągłego
prądu i napięciu 5V i 12V?

do góry

"zhbick" napisał:

>> 1. Te zasilacze nie są projektowane do pracy całodobowej a niektórzy
>> geniusze tak próbowali je wykorzystać.

> ojej, to aż taka wielka filozofia zrobić zasilacz podający 1-2A ciągłego
> prądu i napięciu 5V i 12V?

Jak się dzisiaj przekonałem - dla chińskich konstruktorów najwyraźniej tak.
Znajomy przytargał do pracy podobną przejściówkę (nie Unitek) z zamiarem
podłączenia do niej starego SpinPointa. Po podłączeniu do zasilacza z tego
zestawu dysk wydawał z siebie tylko mało zachęcające pierdnięcia. Ruszył
dopiero po podłączeniu go do "pecetowego" zasilacza. Sama przejściówka też
kapryśna - za cholerę nie chciała się ujawnić z podpiętym do niej owym
Samsungiem, pomimo że z innym SpinPointem jakoś działała. Gwoli
wyjaśnienia - ów problematyczny Samsung działał normalnie (jak na
Samsunga - niczym piła tarczowa) zasilany z peceta i podpięty bezpośrednio
pod IDE. Tak więc nie dość, że loterią jest, jakiej jakości przejściówkę i
zasilacz się kupi, to jeszcze nie wiadomo, który dysk raczy ten zestaw
pociągnąć, a przy którym polegnie.

JoteR

do góry

W dniu 2014-04-09 17:42, JoteR pisze:
> "zhbick" napisał:
>
>>> 1. Te zasilacze nie są projektowane do pracy całodobowej a niektórzy
>>> geniusze tak próbowali je wykorzystać.
>
>> ojej, to aż taka wielka filozofia zrobić zasilacz podający 1-2A
>> ciągłego prądu i napięciu 5V i 12V?
>
> Jak się dzisiaj przekonałem - dla chińskich konstruktorów najwyraźniej tak.
> Znajomy przytargał do pracy podobną przejściówkę (nie Unitek) z zamiarem
> podłączenia do niej starego SpinPointa. Po podłączeniu do zasilacza z
> tego zestawu dysk wydawał z siebie tylko mało zachęcające pierdnięcia.
> Ruszył dopiero po podłączeniu go do "pecetowego" zasilacza. Sama
> przejściówka też kapryśna - za cholerę nie chciała się ujawnić z
> podpiętym do niej owym Samsungiem, pomimo że z innym SpinPointem jakoś
> działała. Gwoli wyjaśnienia - ów problematyczny Samsung działał
> normalnie (jak na Samsunga - niczym piła tarczowa) zasilany z peceta i
> podpięty bezpośrednio pod IDE. Tak więc nie dość, że loterią jest,
> jakiej jakości przejściówkę i zasilacz się kupi, to jeszcze nie wiadomo,
> który dysk raczy ten zestaw pociągnąć, a przy którym polegnie.
>
> JoteR
>

ja miałem to szczęście, że jakiś głos z zaświatów podpowiedział mi, żeby
trzymać zasilacz po podłączeniu do prądu... uruchomił się ok,
po czym obudowa zaczęła robić się coraz gorętsza... i jak już parzył w
palce to coś w nim wybuchło i przestał działać... czy Ty chcesz tak dbać
o swoje dane? kupiłem też taki zasilacz z wyjściem MOLEX, też się spalił
tak samo...

do góry

W dniu 2014-04-09 15:51, zhbick pisze:
> Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:li3bia$n7$...@n...news.atman.pl...
>
>
>> 1. Te zasilacze nie są projektowane do pracy całodobowej a niektórzy
>> geniusze tak próbowali je wykorzystać.
>
> ojej, to aż taka wielka filozofia zrobić zasilacz podający 1-2A ciągłego
> prądu i napięciu 5V i 12V?

A widziałeś co ma w środku taki zasilacz od adapterów dysków na USB?
Jest nierozbieralny, elementy zalane żywicą / klejem na gorąco. Jak się
popsuje musisz kupić sobie nowy.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

do góry