-
1. Data: 2010-07-02 08:35:32
Temat: Ada 95 - darmowa książka po polsku
Od: Wojciech Muła <w...@p...null.onet.pl.invalid>
W związku z ostatnim wątkiem pogoglałem trochę i znalazłem
obszerny skrypt, udostępniony przez autorów:
http://www.zsk.p.lodz.pl/~zajaczko/Podstawy_Informat
yki_Ada_94/Ada_95_Skrypt_Wyd_II.pdf
Może kogoś zainteresuje.
w.
-
2. Data: 2010-07-02 08:42:45
Temat: Re: Ada 95 - darmowa książka po polsku
Od: Wit Jakuczun <w...@g...com>
W dniu 2010-07-02 10:35, Wojciech Muła pisze:
> W związku z ostatnim wątkiem pogoglałem trochę i znalazłem
> obszerny skrypt, udostępniony przez autorów:
>
> http://www.zsk.p.lodz.pl/~zajaczko/Podstawy_Informat
yki_Ada_94/Ada_95_Skrypt_Wyd_II.pdf
>
> Może kogoś zainteresuje.
Mnie interesuje ale link nie działa :(
Pozdrawiam,
Wit
-
3. Data: 2010-07-02 08:44:46
Temat: Re: Ada 95 - darmowa książka po polsku
Od: Wit Jakuczun <w...@g...com>
W dniu 2010-07-02 10:42, Wit Jakuczun pisze:
> W dniu 2010-07-02 10:35, Wojciech Muła pisze:
>> W związku z ostatnim wątkiem pogoglałem trochę i znalazłem
>> obszerny skrypt, udostępniony przez autorów:
>>
>> http://www.zsk.p.lodz.pl/~zajaczko/Podstawy_Informat
yki_Ada_94/Ada_95_Skrypt_Wyd_II.pdf
>>
>>
>> Może kogoś zainteresuje.
> Mnie interesuje ale link nie działa :(
>
Ten działa:
http://www.zsk.p.lodz.pl/~zajaczko/Algorytmy_i_Podst
awy_Programowania/Ada_95_Skrypt_Wyd_II.pdf
Pozdrawiam,
Wit
-
4. Data: 2010-07-02 09:06:25
Temat: Re: Ada 95 - darmowa książka po polsku
Od: Krzysiek Kowaliczek <k...@g...com>
Użytkownik Wojciech Muła napisał:
> http://www.zsk.p.lodz.pl/~zajaczko/Podstawy_Informat
yki_Ada_94/Ada_95_Skrypt_Wyd_II.pdf
>
> Może kogoś zainteresuje.
Super, dzięki.
Pozdrawiam
KK
-
5. Data: 2010-07-02 21:06:57
Temat: Re: Ada 95 - darmowa książka po polsku
Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>
On 2 Lip, 10:35, Wojciech Muła
<w...@p...null.onet.pl.invalid> wrote:
> W związku z ostatnim wątkiem pogoglałem trochę i znalazłem
> obszerny skrypt, udostępniony przez autorów:
>
> http://www.zsk.p.lodz.pl/~zajaczko/Podstawy_Informat
yki_Ada_94/Ada_95...
>
> Może kogoś zainteresuje.
Dla poszukiwaczy darmowych materiałów polecam też:
http://adaic.org/free/freebook.html
http://en.wikibooks.org/wiki/Ada_Programming
Zwłaszcza to drugie jest dobre.
--
Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com
-
6. Data: 2010-07-02 21:18:59
Temat: Re: Ada 95 - darmowa książka po polsku
Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>
On 2 Lip, 23:06, Maciej Sobczak <s...@g...com> wrote:
> http://en.wikibooks.org/wiki/Ada_Programming
>
> Zwłaszcza to drugie jest dobre.
Zapomniałem dopisać: to drugie jest dobre, bo opisuje standard Ada
2005. Biorąc pod uwagę, że mamy właśnie 2010, skupianie się na
standardzie z 1995 jest trochę nietrafione. Tzn. jak najbardziej da
się tą wiedzę wykorzystać, ale czas spędzony na czytaniu takich
materiałów jest mniej efektywny, niż czas spędzony na czytaniu od razu
nowszych opisów.
W szczególności Ada 2005 mocno rozszerza te części języka, które mają
związek z programowaniem obiektowym, rozbudowuje też bibliotekę
standardową, chociażby o generyczne kontenery (wzorowane na STLu),
których nie było w 95. Już te dwie rzeczy wystarczą, żeby zrobić
ogromną różnicę w typowych programach, nawet tych małych.
Czyli jeśli ktoś zdecyduje sie poświęcać czas na Adę, to polecam od
razu coś świeżego.
--
Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com
-
7. Data: 2010-07-03 00:22:01
Temat: Re: Ada 95 - darmowa książka po polsku
Od: A.L. <l...@a...com>
On Fri, 2 Jul 2010 14:18:59 -0700 (PDT), Maciej Sobczak
<s...@g...com> wrote:
>On 2 Lip, 23:06, Maciej Sobczak <s...@g...com> wrote:
>
>> http://en.wikibooks.org/wiki/Ada_Programming
>>
>> Zwłaszcza to drugie jest dobre.
>
>Zapomniałem dopisać: to drugie jest dobre, bo opisuje standard Ada
>2005. Biorąc pod uwagę, że mamy właśnie 2010, skupianie się na
>standardzie z 1995 jest trochę nietrafione. Tzn. jak najbardziej da
>się tą wiedzę wykorzystać, ale czas spędzony na czytaniu takich
>materiałów jest mniej efektywny, niż czas spędzony na czytaniu od razu
>nowszych opisów.
>W szczególności Ada 2005 mocno rozszerza te części języka, które mają
>związek z programowaniem obiektowym, rozbudowuje też bibliotekę
>standardową, chociażby o generyczne kontenery (wzorowane na STLu),
>których nie było w 95. Już te dwie rzeczy wystarczą, żeby zrobić
>ogromną różnicę w typowych programach, nawet tych małych.
>
>Czyli jeśli ktoś zdecyduje sie poświęcać czas na Adę, to polecam od
>razu coś świeżego.
Bardzo lubie Ade, ale... To chyba z Lema: "Chinczyk Fu uczyl sie u
Chinczyka Czu sztuki zabijania smokow. Pzrez 50 lat. Gdy wreszczie
dostal dyplom, postanowil sprawdzic swe umiejetnosci. Niestety,
nigdzie nie mogl znalezc smoka"
A.L.
-
8. Data: 2010-07-03 15:37:55
Temat: Re: Ada 95 - darmowa ksišżka po polsku
Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>
On 3 Lip, 02:22, A.L. <l...@a...com> wrote:
> Bardzo lubie Ade, ale... To chyba z Lema: "Chinczyk Fu uczyl sie u
> Chinczyka Czu sztuki zabijania smokow. Pzrez 50 lat. Gdy wreszczie
> dostal dyplom, postanowil sprawdzic swe umiejetnosci. Niestety,
> nigdzie nie mogl znalezc smoka"
Lem chyba nie napisał ani jednego zdania, któro miałoby jakiś związek
z rzeczywistością - to jest natura tego gatunku literackiego. :-D
W powyższym jest jeszcze inny problem: analogia jest nietrafiona. Bo o
ile sztuka zabijania smoków związana jest z jednym tylko use-case'm,
to język programowania bardziej odpowiadałby np. sztuce malowania.
Wyobrażam sobie, że Chińczyk Fu poświęcił dużo czasu na naukę
malowania, ale nie wyobrażam sobie, że potem nie mógł nigdzie znaleźć
tematu, który warto by było namalować.
--
Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com
-
9. Data: 2010-07-03 16:02:30
Temat: Re: Ada 95 - darmowa ksiżka po polsku
Od: A.L. <l...@a...com>
On Sat, 3 Jul 2010 08:37:55 -0700 (PDT), Maciej Sobczak
<s...@g...com> wrote:
>On 3 Lip, 02:22, A.L. <l...@a...com> wrote:
>
>> Bardzo lubie Ade, ale... To chyba z Lema: "Chinczyk Fu uczyl sie u
>> Chinczyka Czu sztuki zabijania smokow. Pzrez 50 lat. Gdy wreszczie
>> dostal dyplom, postanowil sprawdzic swe umiejetnosci. Niestety,
>> nigdzie nie mogl znalezc smoka"
>
>Lem chyba nie napisał ani jednego zdania, któro miałoby jakiś związek
>z rzeczywistością - to jest natura tego gatunku literackiego. :-D
>
>W powyższym jest jeszcze inny problem: analogia jest nietrafiona. Bo o
>ile sztuka zabijania smoków związana jest z jednym tylko use-case'm,
>to język programowania bardziej odpowiadałby np. sztuce malowania.
>Wyobrażam sobie, że Chińczyk Fu poświęcił dużo czasu na naukę
>malowania, ale nie wyobrażam sobie, że potem nie mógł nigdzie znaleźć
>tematu, który warto by było namalować.
Dobra, to ja juz o tym pisalem: na pewnym neizlym amerykanskim
uniwersytecie nauczalem Real Time Programming poslugijac sie ejzykiem
Ada. Po zakonczeniu semetru studenui poszli do Dziekana z nareczem
starannie zbieranych gazet z calego semestru, a konkretnie tylko z
dzialem "Praca oferowana" i poprosili Dziekana o pokazanie chociaz
jednego ogloszenie gdzie wymagana jes tAda.
Dziekan ich wykopal, po czym mielismy rozmowe w szczerej partyjnej
atmosferze, po ktorej to rozmowie spezilem cale lato przerabiajac kurs
z Ady na C.
Ada ejst fascynujaca, ale jest SUPER niszowa, z roznych powodow,
racjonalnych lub nie. Natomiast do studiowania sa dwa mozliwe
podejscia:
a. Studiowaiei dla "dreszczyku wiedzy". Osoba studiujaca w ten sposob
nei patzry czy nabyte umiejetnosci przydadza sie na rynku
b. Studia to inwestycja i chce posiasc umiejetnosci ktore bede mogl
spzredac na rynku tak szybko jak mozliwe aby sie owa inwestycja
zwrocila. I to szybko.
Przy podejsciu b, Ada, ML, Lisp, Prolog, lambda calculus, complexity,
computability to zbedny balast i strata pieneidzy.
Gdy bylem mlody i studiowalem, co mialo miejsce za glebokiej komuny,
przewazalo podejscie a. I tak wiadomo bylo ze nabyta wiedza nei przyda
sie do niczego w sensie "rynkowym".
Niestety, czasy sie zmienily, rynek sie pojawil, pieniedze papierowe
staly sie pieniedzmi prawdziwymi i ludzie zaczeli myslec w stylu b.,
co zreszta w USA ma miejsce od dawna, i dzieki czemu porzucilem
amerykanskie uniwersytety.
Neistety, przemysl nie ceni roznych "fancy" konceptow, i znajomosc
Ady, ML, i innych wyzej wymienionych w przemysle ani potzrebna ani
ceniona nie jest. Wyjawszy super niszowe dziedziny gdzie jednak jest
te rzeczy sa potzrebne. Ale MASOWA edukacja nei ma za zadanie
edukowanie niszowych specjalistow. I nigdzie nie jest napisana ani
praktycznie potwierdzone ze facio znajacy ML, wiedzacy co to jest NP i
lambda calculus bedzie automatycznie lepszym programista w Javie niz
facio ktory tego nie zna
A.L.
-
10. Data: 2010-07-04 17:17:01
Temat: Re: Ada 95 - darmowa ksi żka po polsku
Od: Spec <m...@g...com>
Czy juz o tym nie było dyskusji ostatnio? ;) Uczelnie pokazują różne
możliwości rozwoju, później od Ciebie zależy czy chcesz znaleźć firmę
w której używają ADY czy też będziesz zwykłym klepaczem w jakieś
korporacji. Jeżeli komuś się mało popularny język spodoba, to zawsze
może później walczyć o to by się do fajnej firmy załapać. A jak się
nie uda to zostanie coś innego.
A co do niszowych języków - to ostatni news dotyczący sprzedaży firmy
która tworzyła m.in. w Lispie http://news.bbc.co.uk/2/hi/technology/10486358.stm.
Jak widać da się ;)
> I nigdzie nie jest napisana ani
> praktycznie potwierdzone ze facio znajacy ML, wiedzacy co to jest NP i
> lambda calculus bedzie automatycznie lepszym programista w Javie niz
> facio ktory tego nie zna
Może i potwierdzone nie jest, ale jednak takie języki mają coś w
sobie, jest to coś innego niż sam ukończony kurs Javy w CV. Widziałem
ogłoszenie w którym Haskell był wymagany tylko po to by pewną grupę
programistów odrzucić - bo przecież jak ktoś się Haskella nauczył, to
musi programowanie lubić. Dla kasy się go na pewno nie nauczył ;)