eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetRe: AMD DURON czy - co?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2019-02-06 14:47:18
    Temat: Re: AMD DURON czy - co?
    Od: "zhbick" <n...@s...pl>

    Użytkownik "MF" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4a66c777-2183-e67b-307c-348499a2901c@ko
    mp.wujka.marcina...




    > Nota bene w tamtych czasach miałem własnoręcznie złożonego blaszaka z
    > płytą główną Socket A (jakiś Soltek), stąd wzięło mnie na nostalgię.
    > Przepraszam za długi i nic niewnoszący post.


    Fajnie się czytało! Od tego są grupy dyskusyjne :-)

    Mi się zachciało zmienić P3 800EB na Thoroughbreda i rozczarowałem się
    niskim przyrostem wydajności w grach... Tak jakoś pechowo zmieniałem
    (wcześniejszy upgrade z P 166 MMX na AMD K6-2 też nie dał odczuwalnego kopa
    wydajnościowego)


  • 12. Data: 2019-02-06 15:09:02
    Temat: Re: AMD DURON czy - co?
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2019-02-06 o 14:31, MF pisze:
    >
    >
    > Dzieciaki oprócz komputerów miały też życie w realu. Jeszcze nie było
    > niczym niezwykłym, że gra się w piłkę - do tego coraz częściej można
    > było grać na boisku szkolnym czy zabezpieczonym placu zabaw, gdzie nie
    > groziły przykre konsekwencje, gdy gała zeszła z buta i poleciała prosto
    > w okno, tłukąc szybę - albo gania się po podwórku. Jak się młody
    > człowiek pokłócił z kumplem, to zwykle najpóźniej na drugi dzień
    > wszystko było wybaczone i zapomniane. W najcięższych wypadkach można
    > było sobie dać po razie i było spoko. Najważniejsze było, by starzy się
    > nie dowiedzieli, bo daliby w tyłek bez dochodzenia, kto winny czy kto
    > zaczął. W ogóle jakoś nie było wtedy tych wszystkich parasoli ochronnych
    > ani kloszy, jak ktoś się przewrócił, to wstał, jak sobie obtarł kolano
    > czy się skaleczył, to się zagoiło, jak się napił wody z kałuży, to w
    > najgorszym razie dostał sraczki, starzy od czasu do czasu zerkali na
    > podwórko przez okno, zwłaszcza jak robiło się podejrzanie cicho, nie
    > siedzieli na ławkach na podwórku i nie drżeli, że zaraz coś strasznego
    > się stanie ich pociechom. I jakoś nie było fali śmiertelnych czy
    > ciężkich wypadków.

    ehh.. to były czasy...
    Pięknie w skrócie to podsumowałeś.

    Zdrówko

    --
    Irokez


  • 13. Data: 2019-02-06 15:09:04
    Temat: Re: AMD DURON czy - co?
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-02-06 o 14:31, MF pisze:
    > On 06/02/2019 00:51, h...@i...pl wrote:
    >> W dniu piątek, 10 listopada 2000 09:00:00 UTC+1 użytkownik Zbyszek
    >> Czapigo napisał:
    >>> mam okazje nabyc AMD DURON 700 Mhz  socket A + płyta socket A,
    >>> czy to dobry wybor, podobno wiesza sie czesciej niz INTEL i K6 razem
    >>> wiziete.
    >>> pomozcie prosze
    >>> c...@c...pl
    >>
    >> Myśle że nie, pod socket A lepszym wyborem byłby Sempron 2800+ 1,75ghz
    >> do tego najlepiej z 1gb ramu
    >> Myśle że pomogłem :)
    >
    > Niezły hardkor. Nie wiem, czy są gdzieś dostępne tabele z rekordami w
    > tej dziedzinie, ale odpowiedź po 18 latach, 2 miesiącach i 27 dniach
    > musi być w czołówce.
    >
    > W listopadzie 2000 prezydentem był Aleksander Kwaśniewski, premierem
    > Jerzy Buzek, rząd tworzyła koalicja AWS i UW, a PiS jeszcze nawet nie
    > istniał (PO zresztą też). Od ponad półtora roku Polska była członkiem NATO.

    Mógłbym napisać, że w ogóle nie wiem, o czym mówisz, ale nazwisko
    Kwaśniewskiego obiło mi się o uszy ;)
    Nawet swego czasu robiłem mu zdjęcia, jak był u mnie w klubie, gdzie
    wtedy pracowałem. Ale to było zanim stał się znany.

    A w ogóle to nie moje tematy.

    >
    > Podstawową technologią prywatnego dostępu do internetu był dostęp
    > dodzwaniany pod numerem 0202122, były też oferowane inne numery
    > dostępowe (np. przez Onet), szczęśliwcy mogli łączyć się przez SDI, dziś
    > już zapomnianą technologię HIS Ericssona, istniały też lokalne,
    > amatorskie sieci sąsiedzkie i podwórkowe, Neostrada (początkowo w
    > technologii ADSL) miała dopiero nadejść.

    A w firmach sieci Netware, Lantastic, czasem Win jakiś-tam.

    Ale oprócz Internetu wtedy jeszcze chyba działały BBS-y.

    >
    > Wśród systemów operacyjnych na domowych blaszakach prym wiodły Win98 i
    > 98SE. Wśród przeglądarek IE 4, 5 i 5,5 miały blisko 80% udziału, reszta
    > to prawie w całości Netscape Communicator 4.7x.

    Rok wcześniej szał ze sprawdzaniem przejścia przez rok 2000 w zegarach
    komputerów.
    "Normalną" rozdziałką było 800x600, niektórzy pracowali jeszcze 640x480.
    Jak kogoś było stać, to miał nawet 1024x768. Inni chwalili się, że
    widzieli 1280x1024.

    >
    > Nie istniał szajsbuk, platformą dla odmóżdżonych mentalnych
    > ekshibicjonistów i nolife'ów były blogi, głównie pod postacią tzw.
    > rurzowych[1] blogasków. Na rynek weszło GG (Gadu-Gadu), popularnym
    > komunikatorem był też ICQ, IRC miał się doskonale. Dzienny ruch na
    > niektórych grupach polskiego usenetu przekraczał 250 postów.

    Ostro tępieni na grupach byli "pomyleńcy", co np. na grupie pl.rec.foto
    (zamiast na p.r.f.cyrowa) napisali coś o cyfrówce.

    Chyba jeszcze działały listy na BBS-ach.

    >
    > Wyszukiwarka Google nie była faktycznym monopolistą, bardzo popularne w
    > Polsce były polskie wyszukiwarki Netoskop i Netsprint, działała nawet
    > multiwyszukiwarka emulti.

    Oprócz tego Yahoo, Infoseek oraz specjalizowane (a mało znane)
    wyszukiwarki typu Astalavista (nie mylić z Altavista).

    >
    > Trwała fala bankructw spółek internetowych, zwana pęknięciem
    > internetowej bańki spekulacyjnej. W jej szczycie obiecywano gruszki na
    > wierzbie, inwestorzy pakowali kasę w różne internetowe przedsięwzięcia

    Była też czarna strona tego zagadnienia.
    Np. jakiś nadgorliwy popier*** urzędnik potrafił "załatwić" firmy,
    prowadząc je do bankructwa, właścicieli do więzienia, a pracowników
    wyrzucając na bruk. Przykład: JTT.

    > bez opamiętania, jak grzyby po deszczu wyrastały portale, sklepy
    > internetowe, a nawet firmy oferujące peceta i dostęp do internetu w
    > zamian za oglądanie reklam.
    >
    > Dzieciaki oprócz komputerów miały też życie w realu. Jeszcze nie było
    > niczym niezwykłym, że gra się w piłkę - do tego coraz częściej można
    > było grać na boisku szkolnym czy zabezpieczonym placu zabaw, gdzie nie
    > groziły przykre konsekwencje, gdy gała zeszła z buta i poleciała prosto
    > w okno, tłukąc szybę - albo gania się po podwórku. Jak się młody
    > człowiek pokłócił z kumplem, to zwykle najpóźniej na drugi dzień
    > wszystko było wybaczone i zapomniane. W najcięższych wypadkach można
    > było sobie dać po razie i było spoko. Najważniejsze było, by starzy się
    > nie dowiedzieli, bo daliby w tyłek bez dochodzenia, kto winny czy kto
    > zaczął. W ogóle jakoś nie było wtedy tych wszystkich parasoli ochronnych
    > ani kloszy, jak ktoś się przewrócił, to wstał, jak sobie obtarł kolano
    > czy się skaleczył, to się zagoiło, jak się napił wody z kałuży, to w
    > najgorszym razie dostał sraczki, starzy od czasu do czasu zerkali na
    > podwórko przez okno, zwłaszcza jak robiło się podejrzanie cicho, nie
    > siedzieli na ławkach na podwórku i nie drżeli, że zaraz coś strasznego
    > się stanie ich pociechom. I jakoś nie było fali śmiertelnych czy
    > ciężkich wypadków.

    Jeszcze wtedy ludzie byli normalni.
    Pomimo, że Amiga & Atari królowało od kilkunastu lat, to definicja słów
    "porozmawiać z kimś" znaczyła dosłownie porozmawiać.

    Telefony komórkowe wtedy jeszcze sporo kosztowały.

    Strony internetowe były normalne, bez niepotrzebnych śmieci.
    Pomimo czasem modemu 19k albo i 2400bps, można je było oglądać niewiele
    wolniej niż dziś na i7 podpiętym przez łącze 1Gb.

    >
    > Nota bene w tamtych czasach miałem własnoręcznie złożonego blaszaka z
    > płytą główną Socket A (jakiś Soltek), stąd wzięło mnie na nostalgię.
    > Przepraszam za długi i nic niewnoszący post.
    >

    Wtedy miałem już kolejnego blaszaka, na znakomitej płycie AX6B+ z
    dyskami SCSI i zestawem Creative Encore DXR3 - bez blokady regionu.
    Porządny, sprzętowy dekoder do DVD.

    A zaczynałem od A500 - która jest do dziś :)
    Później XT, AT itd.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 14. Data: 2019-02-06 15:44:26
    Temat: Re: AMD DURON czy - co?
    Od: Stregor <s...@w...to.gmail.com>

    W dniu 06-02-2019 o 13:00, n pisze:
    > Po co aż tyle??
    > 640 Kb pamięci wystarczy każdemu.

    Czekałem aż ktoś to napisze.

    P.S. ponoć to legenda miejska.

    --
    Pozdrawiam,
    Stregor


  • 15. Data: 2019-02-06 16:09:47
    Temat: Re: AMD DURON czy - co?
    Od: m...@s...com

    Deep inside the Matrix, convinced that Wed, 6 Feb 2019 13:31:15 +0000
    is the real date, MF <n...@n...noproblem.invalid> has written
    something quite wise. But (s)he wasn`t the one.

    >Niezły hardkor. Nie wiem, czy są gdzieś dostępne tabele z rekordami w
    >tej dziedzinie, ale odpowiedź po 18 latach, 2 miesiącach i 27 dniach
    >musi być w czołówce.

    [ciach nostalgia, aż się łezka w oku zakręciła... :) ]

    Najstarszy zapisany w moim czytniku post jest z 16 stycznia 1998.
    Korci :P



  • 16. Data: 2019-02-06 17:48:05
    Temat: Re: AMD DURON czy - co?
    Od: "n" <...@...e>

    Eee tam, w listopadzie 2000 to już szósty z rzędu rok miałem laserówkę HP 4l, nawet
    gdzies jeszcze stoi i chyba działa, tyle ze rolki gumowe źle ciagną ;-))
    I sieć domową na cienkim koncentryku, pod architekture którego zaprojektowałem
    instalację w następnym mieszkaniu, a tu d... blada w 2001 weszła Neo i wymusiła
    gwiazdę ma skrętce...
    Ale komp zniesiony do piwnicy w 2005 jako działający nie chce niestety w ogóle
    wystartować :-((


  • 17. Data: 2019-02-06 17:53:43
    Temat: Re: AMD DURON czy - co?
    Od: "n" <...@...e>

    Około 1989 zanabyłem Amstrada PPC512s (no laptop działał nawet na bateriach 8xR20),
    głównym problemem była nie pamięć 512 kB, lecz brak twardego dysku.
    Najbardziej używałem na tym programu Framework III.


  • 18. Data: 2019-02-06 23:10:33
    Temat: Re: AMD DURON czy - co?
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>

    Osoba podpisana jako Stregor <s...@w...to.gmail.com>
    w artykule <news:5c5af2ca$0$503$65785112@news.neostrada.pl> pisze:

    > W dniu 06-02-2019 o 13:00, n pisze:
    >> Po co aż tyle??
    >> 640 Kb pamięci wystarczy każdemu.
    >
    > Czekałem aż ktoś to napisze.
    >
    > P.S. ponoć to legenda miejska.

    Masz na myśli te plotki o czarnej wołdze czy konferencje prasowe Urbana?

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)

    *** MUSK TFUi WRUK ***
    (taki sobie napis na murze)


  • 19. Data: 2019-02-06 23:35:28
    Temat: Re: AMD DURON czy - co?
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>

    Osoba podpisana jako Adam <a...@p...onet.pl>
    w artykule <news:q3eppu$d8b$1$Adam@news.chmurka.net> pisze:

    > Strony internetowe były normalne, bez niepotrzebnych śmieci.
    > Pomimo czasem modemu 19k albo i 2400bps, można je było oglądać niewiele
    > wolniej niż dziś na i7 podpiętym przez łącze 1Gb.

    Nie były normalne, tylko skrzywione pod kątem innych przeglądarek i
    forsowanych przez nie pseudostandardów. Wtedy modne były teksty "Best seen
    with Netscape", ,,Najlepiej oglądać w Internet Explorerze w rozdzielczości
    800x600", teraz modne jest chromolenie javascriptem, którego zgzipowany kod
    zajmuje tyle, co gotowy do pracy Outlook Express i jest podobnie daleki od
    standardów.
    Ale teraz nie masz po drodze żadnego OEPT czy Hamstera, żeby coś tam sobie
    poprawić, śmieci w postaci 400 KB samego CSS do sformatowania kilku linijek
    tekstu są rozsyłane codziennie w milionach wiadomości...

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
    Anyone who slaps a "this page is best viewed with Browser X" label on a Web
    page appears to be yearning for the bad old days, before the Web, when you
    had very little chance of reading a document written on another computer,
    another word processor, or another network. -- Tim Berners-Lee, July 1996


  • 20. Data: 2019-02-06 23:40:49
    Temat: Re: AMD DURON czy - co?
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>

    Osoba podpisana jako <m...@i...pl> w artykule
    <news:50b6cdf2-574e-4265-92c2-e1bd4c257c90@googlegro
    ups.com> pisze:

    > Widze kolega pare postów wyżej fajny śmieszek

    Tylko nie kolega.

    Trzeba mniej pić. Głupie uśmieszki nie wystarczą, jeśli się okaże, że ktoś
    próbował zrobić kabaret ze stypy.

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
    I głupi, gdy milczy, wydaje się mądrym,
    kto wargi zamyka - bezpieczny.
    -- Biblia Tysiąclecia, Prz 17,28.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: