-
11. Data: 2014-02-24 16:56:27
Temat: Re: AC - Zawyzona wartosc wraku
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 24.02.2014 15:34, Ergie pisze:
> Użytkownik "anacron" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:lefjk8$9db$...@n...task.gda.pl...
>
>>> Przeglądałem oferty na otomoto i dzwoniłem do kilku ogłoszeniodawców
>>> "kupię
>>> każdy samochód" i nie widzę sposobu jak za ten wrak uzyskać 8,5 tysiąca.
>
>> Miałem podobną sytuację. Ubezpieczyciel wskazał mi oferenta, który
>> zaoferował tyle właśnie ile było w wycenie za ten wrak (na jakieś aukcji
>> chyba). Po kontakcie telefonicznym pojawiła się laweta, Pan zapłacił
>> tyle ile było w wycenie ubezpieczyciela.
>
> Zaproponował bo do niego napisałeś czy sam od siebie? A jeśli napisałeś
> to formalne odwołanie czy zwykłe zapytanie?
Zadzwoniłem i powiedziałem, że wycena mi się nie podoba i nie wiem skąd
taka... Pani odpowiedziała, że to cena z jakieś aukcji, a następnego
dnia otrzymałem pismo z danymi oferenta, które było wysłane przed moim
telefonem. Tak, czy siak bym je więc dostał.
--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
aba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
12. Data: 2014-02-24 17:56:49
Temat: Re: AC - Zawyzona wartosc wraku
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
> Jak należy napisać odwołanie są jakieś gotowce czy trzeba iść do prawnika?
mnie się udało podwyższyć cenę przed wypadkiem. tzn napisałem że auto
miało kilka nowych części, ( a nie13 letnich), klime automatyczną,
oryginalny bagażnik i takie tam pierdoły. na wszystko faktury, zdjęcia,
nawet screenshot z katalogu części producenta. podwyższyli o parę stów.
Dopłacili. Tłumaczyłem również, że wrak może i jest coś watry, ale mnie
go na części rozebrać i sprzedać nie wolno, a sprzedany jako całość tak
i tak zostanie najpierw wypatroszony, potem ukradziony. jeśli
ubezpieczyciel uważa że ktoś go kupi za tą cene, proszę o taką ofertę.
Dostałem linka do "aukcji" mojego wraku, ale nikt go nie chciał kupić, i
najwyższa oferta była niższa od tego co zaproponowali o parę stów.
również dopłacili tą różnice. procentowo - dużo zyskałem. mimo to jestem
i tak mocno niezadowolony z takiego przebiegu sprawy. W twoim przypadku
może byłoby warto poszukać firmy, która "odkupi" prawo do procesowania
się z ubezpieczycielem. Ale to im i Tobie się musi opłacać, a to zależy
od wartości pojazdu. w moim przypadku ( 4600zł) nie było o czym rozmawiać.
ToMasz