Witam,

jade A4 w kierunku Krakowa, kolo 19:00 bede w okolicy Jaworzna - pchac
sie na obwodnice, w celu zaoszczedzenia 8 zl?
Ile czasu orientacyjnie o tej porze moge stracic w stosunku do jazdy
normalnie A4?

do góry

W dniu 2011-01-20 11:56, omega_fan pisze:
> Witam,
>
> jade A4 w kierunku Krakowa, kolo 19:00 bede w okolicy Jaworzna - pchac
> sie na obwodnice, w celu zaoszczedzenia 8 zl?
> Ile czasu orientacyjnie o tej porze moge stracic w stosunku do jazdy
> normalnie A4?

Ja zwykle jadę tak że przed bramkami zjeżdżam na Warszawę i po 10km
zjeżdżam na Olkusz i jadę dalej do krk. Droga nie raz okazała się
szybsza niż A4. A jeżdżę tak zawsze nie ze względu na oszczędności tylko
zwykle zahaczam o Olkusz.

do góry

W dniu 2011-01-20 11:56, omega_fan pisze:
> Witam,
>
> jade A4 w kierunku Krakowa, kolo 19:00 bede w okolicy Jaworzna - pchac
> sie na obwodnice, w celu zaoszczedzenia 8 zl?
> Ile czasu orientacyjnie o tej porze moge stracic w stosunku do jazdy
> normalnie A4?
Przejazd przez Jaworzno w tych godzinach będzie bezproblemowy, droga
pusta chyba, że się jakiś dzwon trafi. Od S1 (Fasion House) masz
obwodnice do ul.Martyniaków, która też jest jakby częścią pseudo
obwodnicy :-) (szeroka i zazwyczaj pusta kilku km droga-uważaj na śliską
jezdnie przy elektrowni). Pierwsze światła masz dopiero przy Orlenie
gdzie jest wylot na dzielnice Byczyna czyli starą DK79. Później kilka km
prostej drogi (uważaj na miśki w dolince) i masz zjazd na A4 lub
jedziesz starą DK79 na Trzebinię, Krzeszowice, Kraków i wówczas wcale
nie płacisz na bramkach z dziurostrade. Przelot przez Jaworzno powinien
się zamknąć w 10-15 min.
Na bramkach na A4 też można postać i zapłacić mandat tuż przed nimi -
tym bardziej że jest okres ferii zimowych na śląsku.
pozdrawiam,
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde

do góry

On Thu, 20 Jan 2011 14:16:14 +0100, Gabriel 'wilk' <g...@p...onet.pl> wrote:


> Później kilka km
>prostej drogi (uważaj na miśki w dolince) i masz zjazd na A4 lub
>jedziesz starą DK79 na Trzebinię, Krzeszowice, Kraków i wówczas wcale
>nie płacisz na bramkach z dziurostrade.
>
Tutaj i tak warto zjechać na A4 choćby po to, by ominąć Chrzanów (DK79 leci
dookoła miasta). Zabawę w oszczędzanie można przedłużyć o 16 km od tego wjazdu
do zjazdu z A4 w Nieporazie, obok kopuł RMF. Później przez Tenczynek do DK79 lub
przez Alwernię i Piekary do obwodnicy Krakowa.

do góry

> Tutaj i tak warto zjechać na A4 choćby po to, by ominąć Chrzanów (DK79
> leci
> dookoła miasta). Zabawę w oszczędzanie można przedłużyć o 16 km od tego
> wjazdu
> do zjazdu z A4 w Nieporazie, obok kopuł RMF. Później przez Tenczynek do
> DK79 lub
> przez Alwernię i Piekary do obwodnicy Krakowa.

Na tych dwóch objazdach (Jaworzno, Alwernia) stracisz po około 2* po 20-30
minut.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

do góry

On Thu, 20 Jan 2011 17:28:07 +0100, "Endriu" <n...@i...pl> wrote:

>
>Na tych dwóch objazdach (Jaworzno, Alwernia) stracisz po około 2* po 20-30
>minut.
To wiem. Nie wiem tylko dlaczego piszesz to do mnie.

do góry

W dniu 2011-01-20 17:28, Endriu pisze:

> Na tych dwóch objazdach (Jaworzno, Alwernia) stracisz po około 2* po 20-30
> minut.
20-30 min przez Jaworzno około godziny 19 po pseudo obwodnicy - no to
teraz mnie rozśmieszyłeś :-)
Starą DK79 przez Trzebinie(zjazd z A4) za Chrzanowem, Krzeszowice pod
sam AGH z Jaworzna robi się średnio w 40/50 bez szaleństw jadąc zgodnie
z przepisami - nie liczę korka na wlocie do Krakowa (rozkopane rondo)
ps. jeździsz skuterem?
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde

do góry

>> Na tych dwóch objazdach (Jaworzno, Alwernia) stracisz po około 2* po
>> 20-30
>> minut.
> 20-30 min przez Jaworzno około godziny 19 po pseudo obwodnicy - no to
> teraz mnie rozśmieszyłeś :-)
> Starą DK79 przez Trzebinie(zjazd z A4) za Chrzanowem, Krzeszowice pod sam
> AGH z Jaworzna robi się średnio w 40/50 bez szaleństw jadąc zgodnie z
> przepisami - nie liczę korka na wlocie do Krakowa (rozkopane rondo)
> ps. jeździsz skuterem?

Jechałem tamtędy ostatnio tymi dwoma objazdami (w niedzielę przy pustej
drodze). Starciłem na każdym około 15 min.. W tygodniu za ciągnącymi sie
ciężarówkimi podejrzewam, że może być gorzej ....

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

do góry

Po wuj te wszystkie autostrady budować, jak wszyscy tylko kombinują,
żeby nimi nie jechać...

Ja rozumiem, że przy codziennych dojazdach do pracy to wychodzi
kosztowne, ale okazjonalna podróż i szukanie sposobów na ominięcie
bramki... Pfui.

MJ

do góry

On Fri, 21 Jan 2011 23:14:11 +0100, Michal Jankowski wrote:
>Po wuj te wszystkie autostrady budować, jak wszyscy tylko kombinują,
>żeby nimi nie jechać...
>
>Ja rozumiem, że przy codziennych dojazdach do pracy to wychodzi
>kosztowne, ale okazjonalna podróż i szukanie sposobów na ominięcie
>bramki... Pfui.

No wiesz, w imie, k*, zasad.

Przejechales 200km autostrada. to mozesz sobie pozwolic na drobna
strate :)
Szczegolnie jak sie okaze ze do bramki kolejka na 10 minut.


J.

do góry