eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaA gdyby zamiast AC w domu było DC....Re: A gdyby zamiast AC w domu było DC....
  • Data: 2014-08-12 16:25:33
    Temat: Re: A gdyby zamiast AC w domu było DC....
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hello Piotr,

    Tuesday, August 12, 2014, 3:57:21 PM, you wrote:

    >> Można również zastosować przełącznik. Ale dojdziesz w ten sposób do
    >> sprawności rzędu 40% i nadal będziesz miał te 18W ciepła do
    >> odprowadzenia i transformator o mocy obliczeniowej 48W.
    >> Przypomnę, co wyciąłeś - chodziło o prostotę. Stabilizowany zasilacz
    >> impulsowy tej mocy to ledwie kilka elementów.
    > Jeśli prostotę mierzyć liczbą elementów, to taki zasilacz "klasyczny"
    > będzie ich zawierał porównywalnie z przetwornicą.

    Porównywalnie. Nie mniej. A zasilacz uniwersalny z automatyką będzie
    miał tych elementów znacznie więcej. Będzie ciężki, drogi i zawodny.

    > W tym mikrokontroler, sztuk jedna. Ale mój udział w "Twojej" gałęzi
    > miał na celu jedynie przypomnienie o takiej możliwości -- nie
    > zamierzam bronić przegranej sprawy, przetwornice są po prostu
    > lepsze. Skoro jednak podałeś liczby, to powiedz jeszcze, skąd one
    > się wzięły, tj. głównie interesuje mnie przyjęta sprawność
    > transformatora.

    Sprawność nie tkwi w transformatorze - jego sprawność jest wysoka.
    Problem tkwi w stabilności napięcia sieci i odstępie od tętnień.
    Zasilacz liczy się zawsze dla najgorszego warunku, czyli licząc
    przekładnie musisz przyjąć minimalne napięcie w sieci oraz tętnienia
    na kondensatorze wygładzającym (zazwyczaj 10%).
    Licząc sprawność znów przyjmujesz najgorsze warunki, czyli dla
    zasilacza liniowego - najwyższe napięcie sieci. I wychodzi sprawność
    poniżej 50% :(

    >> Zasilacz o konstrukcji klasycznej też ma kondensatory.
    > Nie musi mieć, np. do celów oświetleniowych, jeżeli chcesz lampami
    > sterować MOSFETem i masz wiele kanałów. Halogeny i LEDy z przetwornicą
    > świetnie sobie radzą z pulsującym DC na wejściu. Przetwornica w roli
    > takiego zasilacza raczej nie powinna wypuszczać tych pulsujących 50+
    > kHz bezpośrednio w przewody zasilające, przynajmniej bez koncesji na
    > nadawanie. ;-)

    A jednak typowy zasilacz do halogenów tak jednak działa. Tylko na
    mniejszej częstotliwości - ok. 24kHz jest dozwolone okienko - tam też
    chodzą kuchenki indukcyjne, również zasilane napięciem pulsującym.

    Ale pisaliśmy w kontekście zasilacza stabilizowanego 12V 1A a nie
    grzania ;)

    >> I też mało trwałe :( To nie czasy niezłomnych kondensatorów TEWA,
    >> które działały i nadal działają - dziesięcioleciami.
    > Coś się musi w tej sprawie zmienić, bo obecna sytuacja jest dziwna.
    > Na szczęście kondensatory ceramiczne powoli wkraczają w obszar dotąd
    > zarezerwowany dla elektrolitów, 100uF już dziś można kupić.

    Tylko cena zabijasta, niestety :(



    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: