eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm8 mln kary dla Play od UOKiK
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2013-09-15 03:41:51
    Temat: Re: 8 mln kary dla Play od UOKiK
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Sun, 15 Sep 2013 01:20:59 +0200, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:

    >Dnia Sat, 14 Sep 2013 10:59:02 -0500, A.L. napisał(a):
    >> On Sat, 14 Sep 2013 14:48:01 +0200, "J.F."
    >>>P.S. W sprawie skanowania dokumentow
    >>>http://consumerist.com/2009/05/29/why-is-this-sto
    re-scanning-my-drivers-license/
    >>>http://consumerist.com/2013/03/18/why-does-target
    -need-to-scan-my-drivers-license-to-sell-me-nicotine
    -patches/
    >>>http://consumerist.com/2008/07/15/why-does-target
    -need-all-of-your-drivers-license-data-to-sell-you-w
    ine/
    >>>http://consumerist.com/2008/07/15/reader-refuses-
    to-give-drivers-license-with-credit-card-purchase/
    >>
    >> Skanowanie dokumentow jest nielegalne, i nikt nie moze tego wymagac.
    >> Jedynym przypadkiem gdy w sklepie wymagaja dokumentu tozsamosci, to a)
    >> kupowanie alkoholu i papierosow, b) pobieranie w aptece leku dla kogos
    >> c) placenie karta kredytowa ktora ma nieczytelny lub wytarty podpis,
    >> albo nieczytelny numer kodowy, albo jest jakos zniszczona.
    >> Inne rewelacje jak te powyzej miedzy urbam legends wloze.
    >
    >To mi nie wyglada na urban legends
    >http://blogs.knoxnews.com/silence/archives/2007/06/
    big_brother_bee_1.shtml
    >

    To zaden "scanning". Sklep nie ma uzradzen do skanowania parwa jazdy.
    Zreszta, to nei musi byc prawo jazdy. Jest cos z tuzin innych
    dokumentow dopuszczonych jako dowod wieku wlasciciela.

    Powyzej narzekano ze ktos ma 71 lat i kazali mu sie wylegitymowac. W
    sklepie na rogu tez kaza. Dlatego tam nie kupuje alkoholu. Gdzie
    indziej kaza tylko jak ktos wyglada mlodocianie. Jak ma siwa brode, to
    raczej nie

    >> Acha, jak idzie o alkohol i papierosy - w niektorych sklepach wymagaja
    >> okazania dokumentu OD WSZYSTKICH, ze wzgledu na zdarzajace sie tu i
    >> owdzie procesy o dyskryminacje.
    >
    >Ale nie tylko ogladaja, ale skanuja kod.

    Zadnego kodu z prawa jazdy nei skanuja. Nie maja czym. Zreszta, to nei
    musi byc prawo jazdy.
    >
    >> W Polsce zas skanowanie dowodu osobistego jest LEGALNE. Gdy ostatnio w
    >> "salonie" Czolowego Operatora protestowalem przeciwko skanowaniu
    >> dowodu osobistego, sprawa zakonczyla sie wezwaniem pzrez personel
    >> ochroniarza.
    >
    >No i ?
    >Wezwales policje, zawiadomiles giodo ?
    >

    To personel "salonu" wezwal ochroniarzy. Zwyczajnie, starcili klienta.
    Ale zapewne im to wisi.

    >>>I podobno nie trzeba nosic tony dokumentow
    >>>http://consumerist.com/2010/10/18/walmart-said-i-
    needed-wisconsin-drivers-license-to-buy-with-credit-
    card/
    >>>
    >> Mieszkam w Wiscopnsin, kupuje w WalMart, place karta, nigdy niczego
    >> ode mnie nei chcieli. Facio nie napisal CO kupowal. Jezeli kupowal
    >> alkohol i papierosy, to a) musi okazac prawo jazdy, b) jezeli prawo
    >
    >Czyli nikt od ciebie nic nie chcial, czy abstynentem jestes ?
    >

    W znakomitej wiekszosci sklepow personel zada okazania dokumentu gdy
    sie kupuje alkohol, na podstawie "znamion zewnetrznych". Jak ktos
    wyglada na dobrze powyzej 21 lat, to nei kaza pokazywac

    >> jazdy jest spoza stanu, sprzedawca nie jest w stanie zweryfikowac ze
    >> prawo jazdy jest autentyczne. Na ogol w takich przypadkach wola
    >> managera, ale moze odmowic jezeli ma watpliwosci a managera pod reka
    >> nie ma.
    >
    >I co wtedy ?
    >Bo mi sie wydaje ze to dyskryminacja mieszkancow innych stanow, i za
    >to Wallmart powinien zaplacic :-)
    >

    Nie. Personel sklepu ma obowiazek nei zpzreanai alkoholu jezeli ma
    watpliwosci co do dokumentu tozsamozci. Spzrdawca jest odpowiedzialny
    parwnie za spzredaz alkoholu mieletniemu.

    >>>> P.S> A personel w wiekszosci nieuprzejmy. Dobrze zeby ktos im
    >>>> przypomnial ze ich pensja idzie z mojej kieszeni
    >> W "salonach" roznych
    >
    >A to tym bardziej "prosze mi uprzejmie powiedziec jak sie wypowiada
    >umowe" :-)
    >
    >> W banku uprzejmi, tylko strasznie nieefektywni. Byle g...na sprawa i
    >> czekanie godzine.
    >
    >Bywa.
    >
    Nie "bywa". To jest organizacja do dupy. W banku amerykanskim sa
    okienka KASOWE, gdzie zalatwia sie wplaty/wyplaty, oraz inne gdzie
    zalatwia sie sprawy. W polskich bankach, okienek kasowych nie ma.

    Tak na marginesie, brak czekwo w polskich bankach to piramidalny
    idiotyzm.

    >>>Zaraz ... a kto nam pisal ze urzedniczka w banku patrzyla na niego
    >>>wilkiem ? W amerykanskim banku ... jakby jej placili za odstraszanie
    >>>klientow ...
    >> Ja pisalem?...
    >
    >Ja ja, to znaczy Ty, calkiem niedawno zreszta :-)
    >
    >> Za patrzenie wilkiem grozi zlikwidowanie konta.
    >
    >I co wtedy ? Bo pisales ze nie tak latwo otworzyc w USA konto :-P
    >

    Cudzoziemncowi nie tak latwo. Miejscowemu z palcem w nosie. A wtedy
    szlo o zalozenie konat z Polski, o ile sobie przypominam

    A.L.


  • 12. Data: 2013-09-15 11:18:02
    Temat: Re: 8 mln kary dla Play od UOKiK
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 14 Sep 2013 20:41:51 -0500, A.L. napisał(a):
    >>> Inne rewelacje jak te powyzej miedzy urbam legends wloze.
    >>
    >>To mi nie wyglada na urban legends
    >>http://blogs.knoxnews.com/silence/archives/2007/06
    /big_brother_bee_1.shtml
    >>
    > To zaden "scanning". Sklep nie ma uzradzen do skanowania parwa jazdy.

    Na ile rozumiem - odczytuje kody paskowe.
    A tym kodzie zapewne numer, najwyrazniej data urodzenia i kto wie co
    jeszcze - choc wiele sie nie zmiesci.
    Tym niemniej to cos wiecej niz "okazac".

    A potem jak mozesz wyczytac - przyjda noca, kolbami w drzwi zalomoca,
    jest pan oskarzony o graffiti, bo pan duzo farby kupuje :-)

    > Zreszta, to nei musi byc prawo jazdy. Jest cos z tuzin innych
    > dokumentow dopuszczonych jako dowod wieku wlasciciela.

    Mam nadzieje, bo co - jak ktos nie ma PJ, to sie piwa nie napije ?

    Zreszta jest tam i rada "Forget em. Carry a passport. Watch their jaws
    drop when they can't scan it and don't know how to enter that number"

    > Powyzej narzekano ze ktos ma 71 lat i kazali mu sie wylegitymowac. W
    > sklepie na rogu tez kaza. Dlatego tam nie kupuje alkoholu. Gdzie
    > indziej kaza tylko jak ktos wyglada mlodocianie. Jak ma siwa brode, to
    > raczej nie

    Popierasz dyskryminacje ludzi ?! :-)

    >>> Acha, jak idzie o alkohol i papierosy - w niektorych sklepach wymagaja
    >>> okazania dokumentu OD WSZYSTKICH, ze wzgledu na zdarzajace sie tu i
    >>> owdzie procesy o dyskryminacje.
    >>Ale nie tylko ogladaja, ale skanuja kod.
    > Zadnego kodu z prawa jazdy nei skanuja. Nie maja czym. Zreszta, to nei
    > musi byc prawo jazdy.

    No przeciez wszyscy tam pisza ze skanuja. Zmyslaja ?

    "Here in PA they have to enter a birthdate into the cash register at
    my local Eckert's when you buy tobbacco products. New to the area I
    was a bit surprised the first time the clerk asked for my BD. I'm 57,
    bald, with a fully white beard."

    >>> W Polsce zas skanowanie dowodu osobistego jest LEGALNE. Gdy ostatnio w
    >>> "salonie" Czolowego Operatora protestowalem przeciwko skanowaniu
    >>> dowodu osobistego, sprawa zakonczyla sie wezwaniem pzrez personel
    >>> ochroniarza.
    >>No i ?
    >>Wezwales policje, zawiadomiles giodo ?
    >>
    > To personel "salonu" wezwal ochroniarzy. Zwyczajnie, starcili klienta.
    > Ale zapewne im to wisi.

    Ale to oni wezwali nie umniejsza twoich praw :-)

    > W znakomitej wiekszosci sklepow personel zada okazania dokumentu gdy
    > sie kupuje alkohol, na podstawie "znamion zewnetrznych". Jak ktos
    > wyglada na dobrze powyzej 21 lat, to nei kaza pokazywac

    "I'm not too surprised. When I worked as a C-Store clerk, I carded
    EVERYONE. The police in our area used professional make up artists to
    make their sting actors look WELL over 30. It got so bad that we had a
    book we made everyone sign after we carded them - They had to agree
    that they were over 21, that the ID used was theirs, and then sign.
    THEN they could have their alcohol."
    - no ale tu jeszcze bylo bez skanowania.

    >>> jazdy jest spoza stanu, sprzedawca nie jest w stanie zweryfikowac ze
    >>> prawo jazdy jest autentyczne. Na ogol w takich przypadkach wola
    >>> managera, ale moze odmowic jezeli ma watpliwosci a managera pod reka
    >>> nie ma.
    >>I co wtedy ?
    >>Bo mi sie wydaje ze to dyskryminacja mieszkancow innych stanow, i za
    >>to Wallmart powinien zaplacic :-)
    >>
    > Nie. Personel sklepu ma obowiazek nei zpzreanai alkoholu jezeli ma
    > watpliwosci co do dokumentu tozsamozci. Spzrdawca jest odpowiedzialny
    > parwnie za spzredaz alkoholu mieletniemu.

    Poniewaz jednak jest to normalne PJ, co do ktorego nie powinni miec
    zadnych watpliwosci, to mi to wyglada na dyskryminacje :-)

    To jadac przez rozne stany co musze zabrac, aby moc sie piwa napic ?
    I sproboj tylko napisac "tu gdzie mieszkam nie trzeba tony dokumentow
    ze soba nosic" :-P

    >>> W banku uprzejmi, tylko strasznie nieefektywni. Byle g...na sprawa i
    >>> czekanie godzine.
    >>Bywa.
    > Nie "bywa". To jest organizacja do dupy. W banku amerykanskim sa
    > okienka KASOWE, gdzie zalatwia sie wplaty/wyplaty, oraz inne gdzie
    > zalatwia sie sprawy. W polskich bankach, okienek kasowych nie ma.

    No jak nie ma jak sa ?

    > Tak na marginesie, brak czekwo w polskich bankach to piramidalny
    > idiotyzm.

    Byly, ale sie nie sprawdzily. Narod taki.
    W USA chyba tez nie wszedzie przyjmuja.

    Ale te czeki w wydaniu amerykanskim/angielskim to dopiero idiotyzm.
    Na szczescie sie uczycie i przelewy trafily pod strzechy :-)

    >>>>Zaraz ... a kto nam pisal ze urzedniczka w banku patrzyla na niego
    >>>>wilkiem ? W amerykanskim banku ... jakby jej placili za odstraszanie
    >>>>klientow ...
    >>> Ja pisalem?...
    >>Ja ja, to znaczy Ty, calkiem niedawno zreszta :-)
    >>> Za patrzenie wilkiem grozi zlikwidowanie konta.
    >>I co wtedy ? Bo pisales ze nie tak latwo otworzyc w USA konto :-P
    > Cudzoziemncowi nie tak latwo. Miejscowemu z palcem w nosie. A wtedy
    > szlo o zalozenie konat z Polski, o ile sobie przypominam

    "Przyjela mnei starsza jejmosc, elegancko ubrana, w bizuterii itede.
    Patrzyla na mnie z niejaka podejrzliwoscia, bo wlasnei mialem pzrerwe
    w pzreprowadzce i nei wygladalem specjalnie "upscale". Jejmosc
    wymienila dluga liste zaswiadczenn ktore muse pzrestawic: adres,
    zaswiadczenie od managementu ze mam wynajete mieszkanie, zaswiadczenie
    ze mam prace, dokumenty imigracyjne i cos tam jeszcze.

    Odpowiedzialem ze z managementu zaraz przyniose, bo mieszkam w
    Lafayette Hills, w tym-a-takim kompleksie. Dosyc upscale. Jejmosc sie
    troche rozchmurzyla i powiedziala ze jak Lafayette Hills ten-a-ten
    kompleks, to nie potrzeba zaswiadcznia. Tak na slowo.

    Podalem moj Social Security Number. Jejmosc wklepala w komputer,
    zrobila sie czerwona jak piwonia i slodka jak miod. Okazalo sie ze moj
    rachunek spzred 10 co najmniej lat byl "dormant". Jejmosci zrobilo sie
    glupio jak cholera, starala sie skompensowac swoje zachowanei i
    przeparszala ze czeki dostane dopiero za dwa dni, ale musza je
    wydrokowac."

    No ale to dobry bank. Nie musisz stac w jednej kolejce z jakimis
    mecholami i polaczkami. Kulturalna obsluga. Choc ja tam wole mlode
    panienki niz starsze jegomosci w bizuterii :-)

    Nawiasem mowiac w Polsce, a przynajmniej w Erze to podobnie i dobrego
    klienta traktowali z szacunkiem :-P

    J.


  • 13. Data: 2013-09-16 21:47:40
    Temat: Re: 8 mln kary dla Play od UOKiK
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Sun, 15 Sep 2013 11:18:02 +0200, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:

    >Dnia Sat, 14 Sep 2013 20:41:51 -0500, A.L. napisał(a):
    >>>> Inne rewelacje jak te powyzej miedzy urbam legends wloze.
    >>>
    >>>To mi nie wyglada na urban legends
    >>>http://blogs.knoxnews.com/silence/archives/2007/0
    6/big_brother_bee_1.shtml
    >>>
    >> To zaden "scanning". Sklep nie ma uzradzen do skanowania parwa jazdy.
    >
    >Na ile rozumiem - odczytuje kody paskowe.
    >A tym kodzie zapewne numer, najwyrazniej data urodzenia i kto wie co
    >jeszcze - choc wiele sie nie zmiesci.
    >Tym niemniej to cos wiecej niz "okazac".
    >

    Qrwa... Preciez pisze: SKLEP NIE MA URZADEN DO ODCZYTYWANIA KODU PRAWA
    JAZDY.

    >A potem jak mozesz wyczytac - przyjda noca, kolbami w drzwi zalomoca,
    >jest pan oskarzony o graffiti, bo pan duzo farby kupuje :-)
    >
    >> Zreszta, to nei musi byc prawo jazdy. Jest cos z tuzin innych
    >> dokumentow dopuszczonych jako dowod wieku wlasciciela.
    >
    >Mam nadzieje, bo co - jak ktos nie ma PJ, to sie piwa nie napije ?
    >
    >Zreszta jest tam i rada "Forget em. Carry a passport. Watch their jaws
    >drop when they can't scan it and don't know how to enter that number"
    >

    Cos Pan pierdzieli, Panie JF...

    >> Powyzej narzekano ze ktos ma 71 lat i kazali mu sie wylegitymowac. W
    >> sklepie na rogu tez kaza. Dlatego tam nie kupuje alkoholu. Gdzie
    >> indziej kaza tylko jak ktos wyglada mlodocianie. Jak ma siwa brode, to
    >> raczej nie
    >
    >Popierasz dyskryminacje ludzi ?! :-)
    >
    >>>> Acha, jak idzie o alkohol i papierosy - w niektorych sklepach wymagaja
    >>>> okazania dokumentu OD WSZYSTKICH, ze wzgledu na zdarzajace sie tu i
    >>>> owdzie procesy o dyskryminacje.
    >>>Ale nie tylko ogladaja, ale skanuja kod.
    >> Zadnego kodu z prawa jazdy nei skanuja. Nie maja czym. Zreszta, to nei
    >> musi byc prawo jazdy.
    >
    >No przeciez wszyscy tam pisza ze skanuja. Zmyslaja ?
    >

    Gdzie pisza ze skanuja? NIE MAJA CZYM SKANOWAC! Prosze Pana, ja
    mieszkalem w stanach PA (dwa razy) MI (dwa razy) , WA, CT, AL, WI i
    nikt mi nigdzie prawa jazdy nei skanowal. Wiec malo mnie obchodzi co
    jakies polgowki pisza. jak Pan chce im wierzyc, bo z tym Panu
    wygodnie, to wolna wola.

    >"Here in PA they have to enter a birthdate into the cash register at
    >my local Eckert's when you buy tobbacco products. New to the area I
    >was a bit surprised the first time the clerk asked for my BD. I'm 57,
    >bald, with a fully white beard."
    >

    No i co z tego? W niektorych miejscach zapisuja w kajeciku.

    >>>> W Polsce zas skanowanie dowodu osobistego jest LEGALNE. Gdy ostatnio w
    >>>> "salonie" Czolowego Operatora protestowalem przeciwko skanowaniu
    >>>> dowodu osobistego, sprawa zakonczyla sie wezwaniem pzrez personel
    >>>> ochroniarza.
    >>>No i ?
    >>>Wezwales policje, zawiadomiles giodo ?
    >>>
    >> To personel "salonu" wezwal ochroniarzy. Zwyczajnie, starcili klienta.
    >> Ale zapewne im to wisi.
    >
    >Ale to oni wezwali nie umniejsza twoich praw :-)
    >
    >> W znakomitej wiekszosci sklepow personel zada okazania dokumentu gdy
    >> sie kupuje alkohol, na podstawie "znamion zewnetrznych". Jak ktos
    >> wyglada na dobrze powyzej 21 lat, to nei kaza pokazywac
    >
    >"I'm not too surprised. When I worked as a C-Store clerk, I carded
    >EVERYONE. The police in our area used professional make up artists to
    >make their sting actors look WELL over 30. It got so bad that we had a
    >book we made everyone sign after we carded them - They had to agree
    >that they were over 21, that the ID used was theirs, and then sign.
    >THEN they could have their alcohol."

    No i co?....

    > - no ale tu jeszcze bylo bez skanowania.
    >
    >>>> jazdy jest spoza stanu, sprzedawca nie jest w stanie zweryfikowac ze
    >>>> prawo jazdy jest autentyczne. Na ogol w takich przypadkach wola
    >>>> managera, ale moze odmowic jezeli ma watpliwosci a managera pod reka
    >>>> nie ma.
    >>>I co wtedy ?
    >>>Bo mi sie wydaje ze to dyskryminacja mieszkancow innych stanow, i za
    >>>to Wallmart powinien zaplacic :-)
    >>>
    >> Nie. Personel sklepu ma obowiazek nei zpzreanai alkoholu jezeli ma
    >> watpliwosci co do dokumentu tozsamozci. Spzrdawca jest odpowiedzialny
    >> parwnie za spzredaz alkoholu mieletniemu.
    >
    >Poniewaz jednak jest to normalne PJ, co do ktorego nie powinni miec
    >zadnych watpliwosci, to mi to wyglada na dyskryminacje :-)
    >
    >To jadac przez rozne stany co musze zabrac, aby moc sie piwa napic ?
    >I sproboj tylko napisac "tu gdzie mieszkam nie trzeba tony dokumentow
    >ze soba nosic" :-P
    >
    >>>> W banku uprzejmi, tylko strasznie nieefektywni. Byle g...na sprawa i
    >>>> czekanie godzine.
    >>>Bywa.
    >> Nie "bywa". To jest organizacja do dupy. W banku amerykanskim sa
    >> okienka KASOWE, gdzie zalatwia sie wplaty/wyplaty, oraz inne gdzie
    >> zalatwia sie sprawy. W polskich bankach, okienek kasowych nie ma.
    >
    >No jak nie ma jak sa ?

    Nie ma. To sa okienka DO WSZYSTKIEGO.

    >
    >> Tak na marginesie, brak czekwo w polskich bankach to piramidalny
    >> idiotyzm.
    >
    >Byly, ale sie nie sprawdzily. Narod taki.
    >W USA chyba tez nie wszedzie przyjmuja.
    >
    >Ale te czeki w wydaniu amerykanskim/angielskim to dopiero idiotyzm.
    >Na szczescie sie uczycie i przelewy trafily pod strzechy :-)
    >

    Uhum... A za to w Polsce obowiazek posiadanai telefonu komorkowego
    zeby cokolwiek zrobic w banku. To dopiero idiotyzm

    >>>>>Zaraz ... a kto nam pisal ze urzedniczka w banku patrzyla na niego
    >>>>>wilkiem ? W amerykanskim banku ... jakby jej placili za odstraszanie
    >>>>>klientow ...
    >>>> Ja pisalem?...
    >>>Ja ja, to znaczy Ty, calkiem niedawno zreszta :-)
    >>>> Za patrzenie wilkiem grozi zlikwidowanie konta.
    >>>I co wtedy ? Bo pisales ze nie tak latwo otworzyc w USA konto :-P
    >> Cudzoziemncowi nie tak latwo. Miejscowemu z palcem w nosie. A wtedy
    >> szlo o zalozenie konat z Polski, o ile sobie przypominam
    >
    >"Przyjela mnei starsza jejmosc, elegancko ubrana, w bizuterii itede.
    >Patrzyla na mnie z niejaka podejrzliwoscia, bo wlasnei mialem pzrerwe

    Czyje sie zaszczycony ze mnie Pan cytuje. jak Pan chce, to jeszcze
    Panu napisze dlaczego zamknalem konto w banku w Alabamie.

    W Warszawie... "Czolowy bank". Oddzial na ursynowie. Nei ma czekow,
    wiec facio ktory byl mi winiem pieneidze, dal mie wieksza wyplate w
    stuzlotowkach. Chce wplacic. Wchodze do "salonu". Francja, elegancja.
    Obstepuje mnie trzy sliczne panienki i pytaja co chce. Mowie ze mam
    sprawe. Dociekaja jaka sprawe. Mowie ze to nie ich problem. Potem
    puszczam pare ze chce wplacic pieneidze. "Moze wplatomatem?" pytaja
    usluznie. ja mowie ze nie chce bo mam gruba paczke. "Ale moze pan
    podzielic na male paczki" doradzaja. Ja mowie ze nie. Kaza mi usiasc i
    pytaja czy nie chce cegos do picia. Siadam. Picia nie chce. Mowia ze
    jak przyjdzie moja kolejka to mi powiedza. Siedze gzrecznie. Ale widze
    ze do kolienka podchodza ludzie ktoryz przyszli po mnie. Jeden, drugi,
    piaty. Pytam sie panienek co jest grane. Mowia ze zaraz bedzie moja
    kolej. Po pol godzinie i pol tuzinie alatwionych poza kolajka,
    wstaje, mowie dosyc glosno co o tym mysle i wychodze tzraskajac
    dzrwiami.

    Biore taksowke i jade do srodmiescia. Tam omijam sliczne panienki i
    staje w kolejce. Dwa okienka czynne, jedna osoba pzrede mna czeka. W
    okienkach zalatwia sie jakeis sprawy Najwyzszej Wagi. Przychodza i
    odchodza jacyc konsultanci, panienki znikaja na 15 minut, potem sie
    pojawiaja, potem znow cos robia. Mija prawie godzina. Wreszczie mnie
    ponosi. Wychodze z kolejki i glosno waolam managera. Manager
    przychodzi, a jakze upzrejmy, i zaczyna cos bredzic. Ze to wszystko
    pzrez to ze oni ostatnio mieli wymiane systemu informatycznego. I
    rozne takie. Pytam z niedowierzaniem co ma system informatyczny do
    tego ze na 5 okienek tylko 2 sa obsadzone. facet bredzi dalej. Mowie
    "dziekuje" obiecujac zamkniecie konta. Facyet znika... i automagicznie
    pojawia sie tzrecia panienka w okienku...

    No i tak to dziala. Ja pzrepraszam, ale nie jestem przyzwyczajony...

    >
    >No ale to dobry bank. Nie musisz stac w jednej kolejce z jakimis
    >mecholami i polaczkami. Kulturalna obsluga. Choc ja tam wole mlode
    >panienki niz starsze jegomosci w bizuterii :-)
    >
    >Nawiasem mowiac w Polsce, a przynajmniej w Erze to podobnie i dobrego
    >klienta traktowali z szacunkiem :-P
    >
    >J.

    Wie Pan, Panie JF, ja calkiem powaznie nosilem sie z zamiarem powrotu
    do Polski. Ale po dwoch ostatnich pobytach w Warszawie jakos mi
    pzreszlo... Wole te idiotyzmy z ktorymi mam do czynienia tutaj.

    A.L.


  • 14. Data: 2013-09-19 08:12:08
    Temat: Re: 8 mln kary dla Play od UOKiK
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 16 Sep 2013 14:47:40 -0500, A.L. napisał(a):
    > On Sun, 15 Sep 2013 11:18:02 +0200, "J.F."
    >>>>To mi nie wyglada na urban legends
    >>>>http://blogs.knoxnews.com/silence/archives/2007/
    06/big_brother_bee_1.shtml
    >>> To zaden "scanning". Sklep nie ma uzradzen do skanowania parwa jazdy.
    >>
    >>Na ile rozumiem - odczytuje kody paskowe.
    >>A tym kodzie zapewne numer, najwyrazniej data urodzenia i kto wie co
    >>jeszcze - choc wiele sie nie zmiesci.
    >>Tym niemniej to cos wiecej niz "okazac".
    >>
    > Qrwa... Preciez pisze: SKLEP NIE MA URZADEN DO ODCZYTYWANIA KODU PRAWA
    > JAZDY.

    O ile rozumiem jest tam zwykly kod paskowy (z mala iloscia
    informacji), ktorego czytnik podstawa dzialania sklepu, kod ..
    pikselowy 2D, gdzie faktycznie sklep moze nie miec czytnika,
    i pasek magnetyczny, gdzie znow - podstawa dzialania sklepu.

    >>> Zreszta, to nei musi byc prawo jazdy. Jest cos z tuzin innych
    >>> dokumentow dopuszczonych jako dowod wieku wlasciciela.
    >>Mam nadzieje, bo co - jak ktos nie ma PJ, to sie piwa nie napije ?
    >>Zreszta jest tam i rada "Forget em. Carry a passport. Watch their jaws
    >>drop when they can't scan it and don't know how to enter that number"
    >>
    > Cos Pan pierdzieli, Panie JF...

    To nie ja, to Amerykanie :-)

    >>>>> Acha, jak idzie o alkohol i papierosy - w niektorych sklepach wymagaja
    >>>>> okazania dokumentu OD WSZYSTKICH, ze wzgledu na zdarzajace sie tu i
    >>>>> owdzie procesy o dyskryminacje.
    >>>>Ale nie tylko ogladaja, ale skanuja kod.
    >>> Zadnego kodu z prawa jazdy nei skanuja. Nie maja czym. Zreszta, to nei
    >>> musi byc prawo jazdy.
    >>No przeciez wszyscy tam pisza ze skanuja. Zmyslaja ?
    > Gdzie pisza ze skanuja? NIE MAJA CZYM SKANOWAC! Prosze Pana, ja
    > mieszkalem w stanach PA (dwa razy) MI (dwa razy) , WA, CT, AL, WI i
    > nikt mi nigdzie prawa jazdy nei skanowal. Wiec malo mnie obchodzi co
    > jakies polgowki pisza. jak Pan chce im wierzyc, bo z tym Panu
    > wygodnie, to wolna wola.

    Jesli tylu roznych pisze ze skanuja, to ja im wierze.
    Co stan to obyczaj, a zwyczaj jest chyba nowy, wiec mogles nie
    widziec.

    >>"Here in PA they have to enter a birthdate into the cash register at
    >>my local Eckert's when you buy tobbacco products. New to the area I
    >>was a bit surprised the first time the clerk asked for my BD. I'm 57,
    >>bald, with a fully white beard."
    >>
    > No i co z tego? W niektorych miejscach zapisuja w kajeciku.

    No to wcale mnie nie dziwi ze korzystaja z czytnika.

    >>>>> W banku uprzejmi, tylko strasznie nieefektywni. Byle g...na sprawa i
    >>>>> czekanie godzine.
    >>>>Bywa.
    >>> Nie "bywa". To jest organizacja do dupy. W banku amerykanskim sa
    >>> okienka KASOWE, gdzie zalatwia sie wplaty/wyplaty, oraz inne gdzie
    >>> zalatwia sie sprawy. W polskich bankach, okienek kasowych nie ma.
    >>
    >>No jak nie ma jak sa ?
    > Nie ma. To sa okienka DO WSZYSTKIEGO.

    Ja tam znam banki gdzie maja osobne okienka kasowe.

    >>> Tak na marginesie, brak czekwo w polskich bankach to piramidalny
    >>> idiotyzm.
    >>Byly, ale sie nie sprawdzily. Narod taki.
    >>W USA chyba tez nie wszedzie przyjmuja.
    >>Ale te czeki w wydaniu amerykanskim/angielskim to dopiero idiotyzm.
    >>Na szczescie sie uczycie i przelewy trafily pod strzechy :-)
    >Uhum... A za to w Polsce obowiazek posiadanai telefonu komorkowego
    >zeby cokolwiek zrobic w banku. To dopiero idiotyzm

    Po pierwsze - wcale nie ma takiego obowiazku,
    po drugie - to juz dyskutowalismy czy sie da konto w usa zalozyc bez
    telefonu, po trzecie - zapewne i w USA przy podejrzanych transakcjach
    bank dzwoni do klienta. Albo z przypomnieniem o zaleglej splacie :-P

    >>>>>>Zaraz ... a kto nam pisal ze urzedniczka w banku patrzyla na niego
    >>>>>>wilkiem ? W amerykanskim banku ... jakby jej placili za odstraszanie
    >>>>>>klientow ...
    >>>>> Ja pisalem?...
    >>"Przyjela mnei starsza jejmosc, elegancko ubrana, w bizuterii itede.
    >>Patrzyla na mnie z niejaka podejrzliwoscia, bo wlasnei mialem pzrerwe
    > Czyje sie zaszczycony ze mnie Pan cytuje. jak Pan chce, to jeszcze
    > Panu napisze dlaczego zamknalem konto w banku w Alabamie.

    Za kserowanie PJ ? :-)

    > W Warszawie... "Czolowy bank". Oddzial na ursynowie. Nei ma czekow,

    No nie ma, taki u nas obecnie zwyczaj.

    > wiec facio ktory byl mi winiem pieneidze, dal mie wieksza wyplate w
    > stuzlotowkach.

    Mogles poprosic o przelew na konto. Chyba ze on wolal nie miec konta.
    A w USA ... czeki sa, a McDonald placi karta prepaid :-)

    Albo taki np student przyjezdza do USA, dostaje czek ze stypendium, i
    juz za 3 tygodnie moze z tych pieniedzy skorzystac. Super banki, a
    jakie szybkie :-)

    > Chce wplacic. Wchodze do "salonu". Francja, elegancja.
    > Obstepuje mnie trzy sliczne panienki i pytaja co chce. Mowie ze mam
    > sprawe. Dociekaja jaka sprawe. Mowie ze to nie ich problem. Potem
    > puszczam pare ze chce wplacic pieneidze. "Moze wplatomatem?" pytaja
    > usluznie. ja mowie ze nie chce bo mam gruba paczke. "Ale moze pan
    > podzielic na male paczki" doradzaja. Ja mowie ze nie. Kaza mi usiasc i
    > pytaja czy nie chce cegos do picia. Siadam. Picia nie chce. Mowia ze
    > jak przyjdzie moja kolejka to mi powiedza. Siedze gzrecznie. Ale widze
    > ze do kolienka podchodza ludzie ktoryz przyszli po mnie. Jeden, drugi,
    > piaty. Pytam sie panienek co jest grane. Mowia ze zaraz bedzie moja
    > kolej. Po pol godzinie i pol tuzinie alatwionych poza kolajka,
    > wstaje, mowie dosyc glosno co o tym mysle i wychodze tzraskajac
    > dzrwiami.

    Moze. Znam i inne banki. Znam i poczte, gdzie poczekasz tez pol
    godziny, ale nikt ci w kolejke nie wejdzie.

    A moze amerykanskim obyczajem wezwali policje i na patrol czekales :-)

    > Wychodze z kolejki i glosno waolam managera. Manager
    > przychodzi, a jakze upzrejmy, i zaczyna cos bredzic. Ze to wszystko
    > pzrez to ze oni ostatnio mieli wymiane systemu informatycznego. I
    > rozne takie. Pytam z niedowierzaniem co ma system informatyczny do
    > tego ze na 5 okienek tylko 2 sa obsadzone. facet bredzi dalej.

    Cienias. "Pracownicy sa na szkoleniu" :-)

    >>No ale to dobry bank. Nie musisz stac w jednej kolejce z jakimis
    >>mecholami i polaczkami. Kulturalna obsluga. Choc ja tam wole mlode
    >>panienki niz starsze jegomosci w bizuterii :-)
    >>Nawiasem mowiac w Polsce, a przynajmniej w Erze to podobnie i dobrego
    >>klienta traktowali z szacunkiem :-P
    >>
    > Wie Pan, Panie JF, ja calkiem powaznie nosilem sie z zamiarem powrotu
    > do Polski. Ale po dwoch ostatnich pobytach w Warszawie jakos mi
    > pzreszlo... Wole te idiotyzmy z ktorymi mam do czynienia tutaj.

    Widzisz, sprawa taka ze przez ostatnie 10 lat to ja raz jeden w banku
    czekalem. Fakt ze godzine. Po prostu nie ma potrzeby do bankow
    chodzic. Wiec nie szukaj problemow tam gdzie ich nie ma.

    A nie, przepraszam, 4 razy. 3 razy po odbior tokena do hasel.
    Zalatwili mnie blyskawicznie, wiec nawet nie zapamietalem.

    A ze w miedzyczasie na 35 mln obywateli przypada 50 mln komorek, to mi
    jakos nie przeszkadza ze dzwonia i sprawdzaja czy przelew na grubsza
    kwote nalezy wykonac. Za to przeszkadza mi ze da sie to ominac :-)

    J.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: