-
11. Data: 2010-06-28 12:51:26
Temat: Re: 7 latek szybko zleci...
Od: Marek Giz.yn'ski <_...@g...pl>
J.F. pisze:
> Uzytkownik "Marek Giz.yn'ski" <_...@g...pl> napisal
>> J.F. pisze:
>>> On Sun, 27 Jun 2010 12:01:59 +0000 (UTC), 666 wrote:
>>>> http://moto.wp.pl/kat,15951,title,Jechal-po-pijanemu
-zabil-3-braci-dostal-10-lat,wid,12414068,wiadomosc.
html
>>>>
>>>
>>> Zajechali czlowiekowi droge, jechali jakim rozpadajacym sie trupem,
>>
>> Chciales napisac - wymusili pierwszenstwo na prawidlowo jadacej Omedze,
>
> No mniej wiecej to napisalem :-)
>
>> prowadzonej przez szanowanego na dzielni dresa. Jechal bez uprawnien,
>
> Nie wyczytalem jakoby jechal bez uprawnien.
Bo nie znasz sprawy - moze dlatego?
>
>> ale byl doskonalym kierowca - dlatego jechal w tym miejscu 160km/h i pod
>> wplywem alkoholu. Ich wina, prawda?
>
> Ale jakby byl trzezwy to by byla ich wina ?
Biegli sa w stanie +/- okreslic jak szybko jechalo auto przed kolizja.
Tak jak napisal Ci LEPEK - kierowca mogl nie widziec tej Omegi...
>
>>> ale to teraz czlowiek pojdzie siedziec - gdzie tu sprawiedliwosc.
>> Za owym dresem zapewne ujmie sie cala polska elita, artysci oraz
>> politycy - to jest szanowany obywatel.
>
> Widac im tez sie zdarza jechac 100 po bankiecie i nie maja ochoty zeby
> jakies szczyle wysylaly ich do wiezienia tylko dlatego ze jezdzic nie
> umieja i maja przerdzewialego zloma :-P
Powiedz to rodzicom owej trojki jak taki twardziel jestes.
>
> Bo co by nie mowic - kierowca omegi chyba nie doznal powazniejszych
> obrazen.
> Zadzialala fizyka czy 160 bylo tylko w dziennikarskiej wyobrazni.
Hyundai dostal w bok. Dziwi Cie to?
>
>> Ogolnie - mam nadzieje, ze tez kiedys wymusisz pijakowi jadacemu z taka
>> predkoscia w miescie - rzecz jasna - wina bedzie bezapelacyjnie Twoja. I
>> nawet nie musisz jechac wtedy rozpadajacym sie trupem...
>
> Oczywiscie bede sie cieszyl jak dziecko ze ja zawinilem, a on zaplaci,
> zawsze to lepiej niz odwrotnie :-)
>
Tu masz wiecej na ten temat:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Tragiczny-wypade
k-w-Gdyni-n34422.html
m.
-
12. Data: 2010-06-28 13:19:15
Temat: Re: 7 latek szybko zleci...
Od: kamil d <k...@t...pl>
Przemysław Bernat pisze:
> 160 km/h wyliczyli biegli.
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Tragiczny-wypade
k-w-Gdyni-n34422.html
"Strzałka szybkościomierza opla zatrzymała się po zderzeniu na 160 km/h
- mówi Joanna Kowalik-Kosińska z biura prasowego pomorskiej policji."
--
kamil d
-
13. Data: 2010-06-28 15:16:47
Temat: Re: 7 latek szybko zleci...
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Marek Giz.yn'ski" <_...@g...pl> wrote in message
news:4C287EAE.7050409@go2.pl...
> Biegli sa w stanie +/- okreslic jak szybko jechalo auto przed kolizja.
> Tak jak napisal Ci LEPEK - kierowca mogl nie widziec tej Omegi...
No to moze niech wezma sie za okreslanie?
"Swiadkowie twierdza, ze winny jest mlody kierowca opla, który jechal z
bardzo duza predkoscia. Potwierdza to policja. - Strzalka szybkosciomierza
opla zatrzymala sie po zderzeniu na 160 km/h - mówi Joanna Kowalik-Kosinska
z biura prasowego pomorskiej policji."
Podnies przod samochodu z pedalem w podlodze i moze sie nawet na milion
pincet zatrzymac, czegokolwiek to dowiedzie?
Pozdrawiam
Kamil
-
14. Data: 2010-06-28 18:43:36
Temat: Re: 7 latek szybko zleci...
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 2010-06-28 15:16, kamil pisze:
> No to moze niech wezma sie za okreslanie?
>
> "Swiadkowie twierdza, ze winny jest mlody kierowca opla, który jechal z
> bardzo duza predkoscia. Potwierdza to policja. - Strzalka
> szybkosciomierza opla zatrzymala sie po zderzeniu na 160 km/h - mówi
> Joanna Kowalik-Kosinska z biura prasowego pomorskiej policji."
>
>
> Podnies przod samochodu z pedalem w podlodze i moze sie nawet na milion
> pincet zatrzymac, czegokolwiek to dowiedzie?
>
Ale czy gdzieś widzisz napisaną nieprawdę? ;)
Świadkowie mówią, że jechał szybko.
Kierowca był młody.
Strzałka zatrzymała się na 160 km/h.
Nic _tu_ nie piszą, że jechał 160 km/h. ;)
Ale na pewno jechał bardzo szybko, co widać po zniszczeniach Hyundaia, i
zapewne biegli w toku postępowania określili prawdopodobną prędkość.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
15. Data: 2010-06-28 18:45:24
Temat: Re: 7 latek szybko zleci...
Od: Bydle; <b...@b...com>
Marek Giz.yn'ski wrote:
>>>Za owym dresem zapewne ujmie sie cala polska elita, artysci oraz
>>>politycy - to jest szanowany obywatel.
>>
>>Widac im tez sie zdarza jechac 100 po bankiecie i nie maja ochoty zeby
>>jakies szczyle wysylaly ich do wiezienia tylko dlatego ze jezdzic nie
>>umieja i maja przerdzewialego zloma :-P
>
>
> Powiedz to rodzicom owej trojki jak taki twardziel jestes.
Rodziny trupów jakos' sie; obraz.a;, z.e "polska elita, artys'ci oraz
politycy" od czasu do czasu "jez'dz.a; 100 po bankiecie i nie maja; ochoty
by wysy?ac' ich do wie;zienia tylko dlatego, z.e nie umieja; jez'dzic' i maja;
przerdzewia?ego z?oma"?
--
Bydle;
-
16. Data: 2010-06-28 20:28:27
Temat: Re: 7 latek szybko zleci...
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Mon, 28 Jun 2010 13:19:15 +0200, kamil d napisał(a):
> Przemysław Bernat pisze:
>> 160 km/h wyliczyli biegli.
>
> http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Tragiczny-wypade
k-w-Gdyni-n34422.html
>
> "Strzałka szybkościomierza opla zatrzymała się po zderzeniu na 160 km/h
> - mówi Joanna Kowalik-Kosińska z biura prasowego pomorskiej policji."
A później biegli wyliczyli podobnie. Ot przypadek
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
17. Data: 2010-06-29 13:49:34
Temat: Re: 7 latek szybko zleci...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Przemysław Bernat" <p...@w...pl> napisał w
>> http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Tragiczny-wypade
k-w-Gdyni-n34422.html
>>
>> "Strzałka szybkościomierza opla zatrzymała się po zderzeniu na
>> 160 km/h
>> - mówi Joanna Kowalik-Kosińska z biura prasowego pomorskiej
>> policji."
>
> A później biegli wyliczyli podobnie. Ot przypadek
No coz, Omega widac bezpieczne auto skoro po takim wypadku
czlowiekowi nic sie nie dzieje i moze zbiec ..
J.
-
18. Data: 2010-06-29 13:56:19
Temat: Re: 7 latek szybko zleci...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "LEPEK" <g...@w...pl> napisał
> Ale na pewno jechał bardzo szybko, co widać po zniszczeniach
> Hyundaia, i
Ale jechal tez na tyle wolno ze ludziom w Omedze sie nic nie stalo.
Co to byl za hultaj ? Fizyka robi swoje, 160+0 to tak jakby po 80,
ale przy 80 zniszczenia tez sa spore.
> zapewne biegli w toku postępowania określili prawdopodobną
> prędkość.
Pare opini bieglych czytalem i teraz im wstepnie nie dowierzam.
J.
-
19. Data: 2010-06-29 14:09:46
Temat: Re: 7 latek szybko zleci...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Uzytkownik "Marek Giz.yn'ski" <_...@g...pl>
> J.F. pisze:
>>> prowadzonej przez szanowanego na dzielni dresa. Jechal bez
>>> uprawnien,
>> Nie wyczytalem jakoby jechal bez uprawnien.
> Bo nie znasz sprawy - moze dlatego?
Dlatego ze ktos kiepskiego linka dal :-P
>>> ale byl doskonalym kierowca - dlatego jechal w tym miejscu
>>> 160km/h i pod
>>> wplywem alkoholu. Ich wina, prawda?
>> Ale jakby byl trzezwy to by byla ich wina ?
>
> Biegli sa w stanie +/- okreslic jak szybko jechalo auto przed
> kolizja.
Z duzym +/- niestety. A odkad opony nie zostawiaja sladow na
asfalcie to ich mozliwosci znacznie spadaja.
> Tak jak napisal Ci LEPEK - kierowca mogl nie widziec tej Omegi...
No coz, zajrzalem w google - Chylonska dluga, prosta, chodnik
szeroki .. ale z Piaskowej to chyba widok akurat zaslania drzewo.
>> Widac im tez sie zdarza jechac 100 po bankiecie i nie maja
>> ochoty zeby
>> jakies szczyle wysylaly ich do wiezienia tylko dlatego ze
>> jezdzic nie
>> umieja i maja przerdzewialego zloma :-P
>Powiedz to rodzicom owej trojki jak taki twardziel jestes.
A jakby drugi kierowca byl trzezwy, to co bys powiedzial ?
>> Bo co by nie mowic - kierowca omegi chyba nie doznal
>> powazniejszych
>> obrazen.
>> Zadzialala fizyka czy 160 bylo tylko w dziennikarskiej
>> wyobrazni.
> Hyundai dostal w bok. Dziwi Cie to?
Tak. Trzy osoby nie mogly siedziec przy lewym oknie .
J.
-
20. Data: 2010-06-29 14:46:39
Temat: Re: 7 latek szybko zleci...
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Tue, 29 Jun 2010 13:49:34 +0200, J.F. napisał(a):
>> A później biegli wyliczyli podobnie. Ot przypadek
>
> No coz, Omega widac bezpieczne auto skoro po takim wypadku
> czlowiekowi nic sie nie dzieje i moze zbiec ..
Omega walnęła przodem w bok Hundaya. Zatrzymała się niezły kawałek dalej.
Ja na przykład wczoraj miałem śmiertelny wypadek przy 80km/h - gołąb trup
na miejscu, auto nawet nie zwolniło na skutek zderzenia, a na antenie CB,
którą go strzeliłem najmniejszego śladu nie ma.
Tak serio: omega ważyła pewnie ze dwa razy tyle, co Hunday, walnęła go
idealnie przodem i nie trafiła w nic twardego później. Przeleciała przez
Hundaya jak przez kartonowe pudło.
--
Pozdrawiam,
Przemek