eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody7 lat gwaracji z KIA a używany samochódRe: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
  • Data: 2014-12-27 13:05:40
    Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2014-12-27 12:31, TM wrote:

    > Nie ma to jak posługiwanie się stereotypami. Japońskie i niemieckie -
    > najlepsze na świecie, wszystkie inne, zwłaszcza te na "f" to badziewie.

    To na pewno..

    > Tak naprawdę, to wszystkie nowe są z góry skazane na użytkowanie w ciągu
    > 10 lat i ... potem na złom.

    To pewnie też niestety racja.

    > I tak powinno być ze względu na postęp
    > technologiczny.

    A tu się nie zgodzę.

    > Śmieszą mnie opinie, że te stare, to dopiero są fury,
    > nie do zdarcia i nigdy nie miały poważnej awarii.

    Tu też częściowo racja. Choć nie do końca. Nie ma samochodów nie do
    zdarcia, każdy będzie miał jakieś mniejsze czy większe awarie. Ale
    faktem jest, że są samochody kilkunastoletnie, które się całkiem nieźle
    trzymają i ich utrzymanie wcale drogie w stosunku do nowych nie jest.

    > 10 lat w technice motoryzacyjnej to przepaść, zwłaszcza w dziedzinie
    > nowych technologii, ochrony środowiska i bezpieczeństwa.

    Nowych technologii - są, ale czy to przełom? W zasadzie w ciągu
    ostatnich kilkunastu lat to zmiany w silnikach (czy lepsze to
    dyskusyjne) - znajdź kogoś komu nowe auto rzeczywiście pali tyle ile w
    prospekcie. Poza tym systemy komfortu i trzyliterowe skróty z systemach
    bezpieczeństwa. ABS już był, poduszki były, w zasadzie doszedł ESP - i
    ten jeden to rzeczywiście jakiś przełom. Reszta to ewolucja i przełom
    tego bym nie nazwał. Automatyczna klima też już była, wielostrefowa w
    puszcze o objętości metra sześciennego to... nie ma prawa się sprawdzić.
    W zasadzie jakbym miał coś dodać do swojego to brakuje składanych
    lusterek i elektrycznych foteli (przydatne jak kilka osób kieruje i da
    się zapamiętać pozycję foteli/lusterek) - mi akurat mało przydatne, może
    ogrzewana przednia szyba, podgrzewana kierownica i gałka zmiany biegów
    (nie wiadomo dlaczego dalej mało popularne), klima z tyłu, choć jak już
    pisałem masz metr sześcienny do sklimatyzowania. Być może automatyczny
    ręczny, choć akurat ja się bez tego obejdę. O już wiem - przydałaby się
    sygnalizacja zajęcia martwego pola.

    Jeździłem wieloma samochodami, w różnym wieku i tej rewolucji nie
    zauważam. Wyróżniał się Mercedes klasy E, ale to ze względu na klasę
    ogólnie. Inna sprawa, że dla mnie był nudny - czy jedziesz 50 czy 150
    odczuwasz to podobnie, systemu ostrzegające o kolizji musiałem wyłączyć,
    bo w mieście cały czas piszczały;)

    Jak już napisałem - ESP to jest to, co prawdopodobnie robi różnicę, choć
    nie wiem czy miałem okazję sprawdzić:)

    Co do stref zgniotu i testów zderzeniowych to cholera wie, bo wszystko
    pod gwiazdki w testach syntetycznych robione, a potem robi się small
    overlap i na przykład KIA sportage wypadała z tego co pamiętam
    tragicznie. Wcale nie jestem przekonany czy stare auto o jeden segment
    wyżej wypada gorzej od nowego (na przykład stare segmentu D od kompakta
    z segmentu C).

    Z ekologią - katalizatory były od dawna, rewolucji tu nie ma,
    wyprodukowanie nowego i złomowanie starego auta z punktu widzenia
    ekologii obojętne nie jest i trochę energii i śmieci na wysypisku kosztuje.

    Więc z tą przepaścią bym nie przesadzał. Zwłaszca jak porównujesz
    samochody o "standardowym wyposażeniu". Raczej ewolucja - przełomu nie
    było. Jak się hybrydy upowszechnią i baterie stanieją, to będzie o czym
    dyskutować.

    > Każdy może
    > mieć, to co lubi. Jeśli nie możecie obyć się bez starego japońca lub
    > niemca to kupujcie i niech wam drenuje kieszeń.

    No właśnie nie jest takie oczywiste co bardziej drenuje kieszeń. Ja mam
    wrażenie, że staroć mniej.

    > Życzę Polsce żeby kiedyś miała taki koncern jak Kia, z takim
    > potencjałem badawczym i innowacyjnym.

    A to na pewno byłoby fajnie;)

    Shrek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: