eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm5GRe: 5G
  • Data: 2019-06-05 03:49:47
    Temat: Re: 5G
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Filip454" qckd23$g8u$...@d...me

    > Dlaczego zakładasz, że nie wiem co naprawdę kosztuje w samochodach?
    > W moim odczuciu, kosztuje paliwo bardzo dużo, w porównaniu z poprzednimi latami, bo
    po prostu dużo jeżdżę (bardzo często w
    > tygodniu na drugi koniec Polski - ten na północy). Przecież kiedyś, olej napędowy
    był
    > o wiele tańszy.

    Swinoujście-Przemyśl -- 1000 km
    Swinoujście-Wrocław -- 500 km
    Suwałki-Przemyśl -- 600 km
    Suwałki-Wrocław -- 700 km
    Gdańsk-Kraków -- 600 km
    Gdynia-Zakopane -- 700 km

    Często to IMO co najmniej dwa razy...
    Zatem tygodniowo co najmniej 2 Mm.
    (2 tysiące km -- 2 razy w 2 strony po 500 km)
    I tylko w dni robocze...

    Tydzień roboczy w Polsce trwa 5 dni, rok to ponad 52 tygodnie.
    52*7=364

    Zatem rocznie przejeżdżasz ponad 104 tysiące km?
    Do tego trzeba dorzucić serwisowanie (raczej lawetami
    tam nie jeździsz) i tankowanie -- być może po drodze...

    Prywatnie nie jeździsz? W tygodniu nieroboczym samochód odpoczywa?
    5 razy do roku chyba zmieniasz olej silnikowy -- jedziesz do serwisu...
    Do tego klocki hamulcowe, tarcze, filtry itd... IMO jeżdżenie do
    serwisów także pochłania kmkm -- i CZAS...

    A po polskich drogach raczej śmigać z naddźwiękową szybkością nie zdołasz. ;)
    Nawet po autostradzie wykładanej bursztynem z Mierzei...

    -=-

    Usiłuję znaleźć w Twych wypowiedziach odrobinę prawdy.

    Ja swego czasu przejechałem w nieco ponad jeden rok prawie 100 tysięcy km.
    Ale jeździłem i w tygodniu roboczym, i w nieroboczym. ;) Nie zatrzymywały
    mnie: mrozy, upały, ulewne deszcze, śnieżyce, zawieje, mgły tak gęste, że
    nie widziałem niczego poza krótkim odcinkiem (pół metra?) krawędzi jezdni
    odcinającego się (bez białych, malowanych pasów) od piaszczystego pobocza...
    (jechałem z Kukli do Białegostoku a taka straszna mgła była na odcinku
    bodajże Suchowola-Korycin; za Korycinem było znacznie lepiej a przed -- była
    mgła, ale znośna; w miejscowościach rzecz jasna mgła nie przeszkadzała)

    Gdyby nie ponowne spalenie co najmniej dwóch świec żarowych, nie liczyłbym
    staranniej, przez co nie wiedziałbym tego, że przez nieco ponad rok
    przejechałem niemal 100 tysięcy km.

    BTW mgły -- pod Warszawą jechałem (razem z innymi -- nie ja dyktowałem
    tempo) ponad 90 km/h, choć widziałem wyraźnie ;) (nie licząc wnętrza
    samochodu) jedynie czerwone światła samochodu przede mną i druciane ;)
    rozgrodzenia jezdni tuż obok siebie...

    Nie były to jedyne moje wypady podczas gęstej mgły -- wszystkie
    zakończyły się bezwypadkowo, ale czasami ;) wspomagałem się innymi
    kierowcami. (wskakiwałem pomiędzy samochody i nie zezwalałem na
    wywalenie mnie z takiej kolumienki -- nie tylko w czasie mgły
    tak czyniłem; ogólnie lubię wczepiać się pomiędzy inne samochody,
    zwłaszcza pomiędzy TIRy, ale nie tylko; motocyklem też tak lubiłem...)

    http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze-inni-
    autorzy/anhelli/
    https://www.youtube.com/watch?v=YIxNPnYTG_E

    -=-

    Przed wielu laty chyba można było (od strony prawnej -- nie były to czyny
    zabronione) ,,modernizować'' samochód tak, by zakłócać wskazania licznika,
    i można było ,,uatrakcyjniać'' wyniki wskazywane przez licznik...

    Wskazania tegoż licznika ustawiłem sobie tak, by wskazywał
    rzeczywiste kmkm przejechane przeze mnie.

    Do nadgorliwych policjantów -- sprzedałem Pannę Mercedes na
    tyle dawno, że takowe czyny podpadałyby pod przedawnienie. ;)

    Elektronicznego licznika w Nowym Volvo S40 nie potrafię zmodernizować
    czy uatrakcyjnić. ;) [tak czy siak -- przebieg widać właśnie poprzez
    zużycie tapicerki i kierownicy, zawieszenia, silnika itd...]

    -=-

    Przed wielu laty jadąc do Augustowa, za Korycinem przekroczyłem (nie
    na chwilę, ale na dłuższym odcinku) 150 km/h podczas mrozu spadającego
    poniżej -20°C na letnich oponach. :) Jezdnie były zmrożone, ale zupełnie
    suche -- bez śniegu... Opony w takich warunkach są nagrzane -- kleją się
    dobrze, zaś jezdnie są zmrożone, przez co są szorstkie -- nie są śliskie.

    -=-

    Życzę bezwypadkowych wojaży.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: