eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika3600W - co kupić
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 111

  • 51. Data: 2022-11-26 22:27:20
    Temat: Re: 3600W - co kupić
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    heby napisał:

    >>>>>> brak ubezpieczenia się opłacił.
    >>>>> To opinia. Każdy ma swoją. W dodatku problem z wątku nie dotyczy mojego
    >>>>> mieszkania i nie mam wpływu ani na umowę ani na taką opinię właściciela.
    >>>> Jasne, że każdy ma swoją. Z tym że moja ma oparcie w doświadczeniach.
    >>> Rozumiem, że implukujesz, że inne nie mają poparcie w doświadczeniach.
    >> Tak. Jeśli ktoś zawiera pierwszą w życiu umowę ubezpieczenia
    >
    > Czyli implikujesz, że ktoś zawiera pierwszą w życiu umowę ubezpieczenia?

    Nie tyle implikuję, co uważam za pewnik. Każdy kiedyś zawierał, ja też.
    Ale to ja po latach mogę podsumować niezapłacone składki AC (i podobne)
    oraz porównać je z poniesionymi "szkodami" (literalnie zero). Porównanie
    to dało asumpt dla towarzystw ubezpieczeniowych do stworzenia oferty pod
    nazwą "stawka retro" w odniesieniu do ubezpieczeń obowiązkowych ustawiowo
    (na przykład w przypadku leasingu) zawieranych przez dużych klientów.
    Czyli płacisz tyle, ile spowodowałeś szkód w okresie ubezpieczeniowym
    (plus marża). W praktyce jest to o wiele mniej, niż stawka oferowana
    klientom indywidulanym. Uprzedzając zapędy do dalszej polemiki: na tym
    rynku znam się całkiem nieżle.

    Jarek

    --
    Siódmy grosik dla lekarzy,
    nuż co złego się zdarzy,
    Kto najlepiej gra na wieśle?
    Otóż ja gram całkiem nieźle.


  • 52. Data: 2022-11-26 22:57:29
    Temat: Re: 3600W - co kupić
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 26/11/2022 22:27, Jarosław Sokołowski wrote:
    >>>>>>> brak ubezpieczenia się opłacił.
    >>>>>> To opinia. Każdy ma swoją. W dodatku problem z wątku nie dotyczy mojego
    >>>>>> mieszkania i nie mam wpływu ani na umowę ani na taką opinię właściciela.
    >>>>> Jasne, że każdy ma swoją. Z tym że moja ma oparcie w doświadczeniach.
    >>>> Rozumiem, że implukujesz, że inne nie mają poparcie w doświadczeniach.
    >>> Tak. Jeśli ktoś zawiera pierwszą w życiu umowę ubezpieczenia
    >> Czyli implikujesz, że ktoś zawiera pierwszą w życiu umowę ubezpieczenia?
    > Nie tyle implikuję, co uważam za pewnik.

    Czyli rozmawiasz z własnymi myślami, wnioskami i teazmi, a nastepnie
    przechodzisz do etapu łapania za słowa i tutaj jest ten punkt, w którym
    wygrywasz?


  • 53. Data: 2022-11-26 22:59:32
    Temat: Re: 3600W - co kupić
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 26/11/2022 22:24, Jarosław Sokołowski wrote:
    >> Zrobiła się dysputa o tym czy warto się ubezpieczać.
    > Może się i zrobiła, tego nie wiem (używam KF, wszystkiego nie czytam).

    To wiele wyjaśnia, nie tylko z tego wątku.

    > Zaprawdę, rozumiem sytuację kogoś, kto zmuszonym jest czynić rozkazy
    > innych, bo wolnym człowiekiem jest tylko z nazwy. Ze starości (mentalnej)
    > naśmiewać się nie będę.

    Nie pij dzisiaj więcej, co prawda mecz wygrany, ale wojna trwa.


  • 54. Data: 2022-11-26 23:15:24
    Temat: Re: 3600W - co kupić
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    heby pisze:

    >>> Czyli implikujesz, że ktoś zawiera pierwszą w życiu umowę ubezpieczenia?
    >> Nie tyle implikuję, co uważam za pewnik.
    >
    > Czyli rozmawiasz z własnymi myślami, wnioskami i teazmi, a nastepnie
    > przechodzisz do etapu łapania za słowa i tutaj jest ten punkt, w którym
    > wygrywasz?

    Nie łapię ani nie wygrywam. Stwierdzam tylko jako pewnik, że w każdym
    życiu wszystko ma swój "pierwszy raz". A ponadto, wchodząc już w bardziej
    zawiłe rewiry analizy ryzyka, że istnieje prawdopodobieństwo 'a priori'
    i 'a posteriori'. Inaczej się do nich podchodzi.

    Jarek

    --
    Kto pierwszy szedł przed siebie?
    Kto pierwszy cel wyznaczył?
    Kto pierwszy w nas rozpoznał --
    Kto wrogów? Kto przyjaciół?
    Kto pierwszy sławę wszelką i włości swe miał za nic?
    A kto nie umiał zasnąć nim nie wymyślił granic?


  • 55. Data: 2022-11-26 23:28:17
    Temat: Re: 3600W - co kupić
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 26/11/2022 23:15, Jarosław Sokołowski wrote:
    >>>> Czyli implikujesz, że ktoś zawiera pierwszą w życiu umowę ubezpieczenia?
    >>> Nie tyle implikuję, co uważam za pewnik.
    >> Czyli rozmawiasz z własnymi myślami, wnioskami i teazmi, a nastepnie
    >> przechodzisz do etapu łapania za słowa i tutaj jest ten punkt, w którym
    >> wygrywasz?
    > Nie łapię ani nie wygrywam. Stwierdzam tylko jako pewnik, że w każdym
    > życiu wszystko ma swój "pierwszy raz".

    Przed chwilą twierdziłeś, że *TEN* przypadek to pierwszy raz, bo ktoś
    nie ma poparcia w doświadczeniach.

    Teraz łapiesz za słowa starając się wyjść z niekomfortowej sytuacji, że
    to nie chodziło o ten przypadek, tylko że przecież oś liczbowa zaczyna
    się od 1 więc każdy miał jakiś pierwszy.

    Bardzo często dyskutujesz tą metodą na grupach: wkładasz komuś do głowy
    myśli które nie padły, negujesz łapaniem za słowa i dostajesz dyplom
    Dzielnego Dyskutanta do Pani Nauczycielki.

    Przypadek nie jest pierwszy. Ktoś ma doświadczenia takie a nie inne i
    potrzebę taką a nie inną. Dmucha na ciepłe i szuka rozwiazań które
    ułatwią mu życie jak coś się stanie. Albo nie ułatwią. Nie wiadomo. Ale
    sumienie można tym uspokoić.

    Podpowiem Ci: banki wymagają ubezpieczenia przy kredytowaniu.
    Bezwzględnie. Prywatne opinie o ubezpieczycielach możesz oczywiśćie
    opowiadać szwargowi, jest wolność słowa. I można też nie brać kredytów.
    To też by była całkiem rozsądna rada, gdyby nie była kompletnie głupia,
    więc nie idź w tę stronę w dalszej dyspucie.


  • 56. Data: 2022-11-26 23:44:25
    Temat: Re: 3600W - co kupić
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    heby pisze:

    >> Nie łapię ani nie wygrywam. Stwierdzam tylko jako pewnik, że w każdym
    >> życiu wszystko ma swój "pierwszy raz".
    >
    > Przed chwilą twierdziłeś, że *TEN* przypadek to pierwszy raz, bo ktoś
    > nie ma poparcia w doświadczeniach.

    *TEN*, czyli który? Zacząłem od uwagi, że "pieczątka na przedłużacz"
    spłonęła. Ironicznej, ale całkiem na miejscu. Bo zazwyczaj jedynym
    kwitem na przedłużacz jest paragon, którego nikt *normalny* nie trzyma,
    tylko wyrzuca zaraz po wyjściu ze sklepu.

    > Podpowiem Ci: banki wymagają ubezpieczenia przy kredytowaniu.

    Ależ Kolego Drogi, w tym stwierdzeniu to ja byłem *piewszy*, proszę
    mi tej palmy nie odbierać. Reakcją na te wymagania były ubezpieczenia
    'retro', dopiero co wspomniane. Ale my nie o tym przecież. Chodzi
    o to, czy banki wymagają "kwitu na przedłużcz".

    Jarek

    --
    Ludwiku Dornie i psie Sabo, nie idź tą drogą.


  • 57. Data: 2022-11-27 00:04:11
    Temat: Re: 3600W - co kupić
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 26/11/2022 23:44, Jarosław Sokołowski wrote:
    >>> Nie łapię ani nie wygrywam. Stwierdzam tylko jako pewnik, że w każdym
    >>> życiu wszystko ma swój "pierwszy raz".
    >> Przed chwilą twierdziłeś, że *TEN* przypadek to pierwszy raz, bo ktoś
    >> nie ma poparcia w doświadczeniach.
    > *TEN*, czyli który?

    Wait for it...

    > Zacząłem od uwagi, że "pieczątka na przedłużacz"

    A zakończyłeś na bredzeniu o tym, że jak ktoś pierwszy raz robi
    ubezpieczenie...

    Innymi słowy nawet nie wiesz o czym mowa, ale wnioski gotowe. Strzałka
    czasu Ci się nie odwróciła?

    > spłonęła. Ironicznej, ale całkiem na miejscu. Bo zazwyczaj jedynym
    > kwitem na przedłużacz jest paragon, którego nikt *normalny* nie trzyma,
    > tylko wyrzuca zaraz po wyjściu ze sklepu.

    Oraz jego wygląd, tabliczna znamionowa, transakcja z karty i inne
    elementy pozwalajace potwierdzić zeznania właściciela w miejscu gdzie
    wystapił pożar, że to nie *JEGO* wina, jak trzeba będzie się sądzić z
    producentem. Znalezienie przedłużacza samoróbki, zrobionego przez
    hobbystę bez uprawnień, to jeden z wielu powodów, dla których mozna
    spokojnie wskazać palcem na winnego, nawet bez analizy grubości miedzi w
    przewodach, jak naiwnie myśli Zenek. A sądy nie są od szukania
    sprawiedliwości i winy, a do wymierzania, odrzucania, odraczania i
    umarzania.

    >> Podpowiem Ci: banki wymagają ubezpieczenia przy kredytowaniu.
    > Ależ Kolego Drogi, w tym stwierdzeniu to ja byłem *piewszy*, proszę
    > mi tej palmy nie odbierać. Reakcją na te wymagania były ubezpieczenia
    > 'retro', dopiero co wspomniane. Ale my nie o tym przecież. Chodzi
    > o to, czy banki wymagają "kwitu na przedłużcz".

    Banki wymagają skutecznego ubezpieczenia. Jesli ubezpieczenie okazuje
    się być nieskuteczne z przyczyny niedbalstwa ubezpieczonego, takiego jak
    podpięcie grzejnika pod przedłużacz od choinki za pomocą 2 gwoździ i
    plastra, cieżar znalezienia innego zastawu pod kredyt może być bardzo
    bolesny. Czy dwa gwoździe różnią się od 2.5mm2 dla sądu, można
    zaryzykować, ale bez większej nadziei.

    Nawet jeśli to wyimaginowane niebezpieczeństwo, to *ktoś* to tak
    odbiera. To że Ty odbierasz inaczej, nikogo nie obchodzi i nie przekona.
    Starasz się usilnie wykazać, że tylko głupki kupują ubezpieczenia. Ja
    bym powiedział, że każdy robi jak uważa, ludzie mają rózne opinie na
    różne tematy i tylko głupki uważają, że ich opinia jest najlepsza, bo
    opiera się na ich prywatnym doświadczeniu, które zwyczajowo jest gówno
    warte w sensie statystycznym.


  • 58. Data: 2022-11-27 00:20:43
    Temat: Re: 3600W - co kupić
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    sobota, 26 listopada 2022 o 21:00:12 UTC+1 heby napisał(a):
    > On 26/11/2022 19:27, Zenek Kapelinder wrote:
    > > Widzę że pierdolnięty jesteś
    >
    > Dziekuję.
    > > Jaka pieczątkę będą wołali jak przedłużacz spalony i nie da się stwierdzić że był
    zły bo po ilości miedzi można wyliczyć że przewód miał 2,5 2/3 a nie 1?.
    > Da się też wyliczyć jak mocno były żyły dokręcone? Sprawdź co zadymi w
    > samoróbce pierwsze: przewód czy źle wykonane połaczenie go z wtyczkami.
    >
    > Zakładasz, jak ostatni frajer, że ktoś będzie liczył Ci jakąś miedź w
    > zgliszczach. Najwidoczniej nigdy w życiu nie miałeś do czynienia z
    > prawem w wersji agresywnej.
    >
    > Na wszystkio masz mieć pieczątki. Nie masz? Udział własny 100%. Jak Ci
    > się nie podoba idź do sądu, gdzie wyjaśnisz tumaniście w todze z jaką
    > siła dokręca się śrubki. Powodzenia.
    > > Poza tym dlaczego założyłeś że spierdolisz taka prosta rzecz
    > Ponieważ przyczyną pożaru może być świeczka wielkanocna a i tak ktoś
    > może wskazać przewód. Bo to najprościej. Mam nadzieję, że nie jesteś na
    > tyle naiwny, że zakładasz, że Straż Pożarna prowadzi jakieś wnikliwe
    > śledztwa co się spaliło. Wskażą to, co najprościej wskazać i wyjdą. Za
    > to ubezpieczyciel prowadzi śledztwa biuroktaryczne. Prowadzi je, w
    > wypadku pożarów, dość wnikliwie.
    >
    > "Niecertyfikowany" przedłużacz od kosiarki był przyczyną niewypłacenia
    > odszkodowania u mnie w rodzinie. Spłonął budynek gospodarczy. Liczyła
    > się opinia Straży Pożarnej. Opinia złotej rączki z zadupia internetu
    > nie. Dziwne.
    >
    > Zgadnij *kto* obecnie potrzebuje takiego przedłużacza. Podpowiem: nie
    > ja. Podpowiedź 2: ktoś kto miał do czynienia z ubezpieczyczalnią. Już
    > czaisz?
    >
    > > Jedyna logiczna odpowiedź
    >
    > Kiepski jesteś z logiki.
    >
    > Widzisz, ludzie na grupach nie bez powodu rzucają w ciebie gównem.
    > Zasługujesz na to. Oceniasz ludzi swoją miarą. Zaś w praktyce jesteś
    > tylko przegrywam na emeryturze bez osiągnięć w czymkolwiek siedzącym w
    > jakiejś zagrzybionej kamiennicy z możliwością pompowania swojego ego
    > tylko epitetami. Nawet cytować nie potrafisz po tylu latach plucia jadem
    > w ludzi. Tacy miernoci najczęsciej robią wycieczki osobiste do
    > dyskutantów czepiając się bez zrozumienia każdego słowa nie dostrzegajac
    > że sami siedzą w szambie własnej przegranej. A może dowrotnie:
    > odstrzegając to. Nie jesteś głupim człowiekiem. Ale miernym to jak
    > najbardziej. Miernym w kulturze. Szkoda troche, bo masz czasem
    > przebłyski merytorycznej odpowiedzi. Ale przykro obserwować, że coraz
    > częsciej to jakieś szabo wybija z okolicy "pierdolnięty jesteś". Mam
    > nadzieję, że tak nisko nie upadnę na stare lata.
    Zwyczajnie nie wierzę w twoje opowieści dziwnej treści z pożarach co w rodzinie były
    albo u sąsiadów. Wymyśliłeś je żeby przez wywołanie traumatycznych skojarzeń
    uprawdopodobnić kłamstwo. W psychologii taka konstrukcja jest dobrze znana i opisana.
    Nie lubią mnie ci co o nich prawdę napisałem. Nie mam zahamowań żeby głupca nazwać
    głupcem a klamce kłamcą. Na dodatek potrafię uzasadnić dlaczego tak ich nazywałem.


  • 59. Data: 2022-11-27 00:35:50
    Temat: Re: 3600W - co kupić
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    heby napisał:

    > Innymi słowy nawet nie wiesz o czym mowa, ale wnioski gotowe.
    > Strzałka czasu Ci się nie odwróciła?

    Odwróciła -- podążając w czasie w kierunku przeszłości, trafiłem na
    wiadomość inicjującą wątek. Było *techniczne* pytanie o przedłużacz.
    Czyli całkiem zgodne z charakterem grupy.

    > Oraz jego wygląd, tabliczna znamionowa, transakcja z karty i inne
    > elementy pozwalajace potwierdzić zeznania właściciela w miejscu gdzie
    > wystapił pożar, że to nie *JEGO* wina, jak trzeba będzie się sądzić z
    > producentem.

    Było też o trzech przedłużaczach, legitnych zapewne, może z kwitami od
    karty i innymi potwierdzaczami zeznań, ale za to o jakości takiej, że
    aż prosi się o pożar. Oraz o jednym, co rokuje dobrze, ale nikt już nie
    pamięta co on za jeden. Nie powinno nikogo dziwić, że rady dawane w tym
    gronie będą się opierały o kryteria inżynierskie -- stąd propozycje
    zrób-to-sam, wedle tych kryteriów najrozsądniejsze (ja też bym wybrał
    coś bezpiecnego realnie, a nie na papierze; ale ja przecież się nie znam).

    > Banki wymagają skutecznego ubezpieczenia.

    Fajnie, tylko że o tych bankach jest dopiero teraz. Gdyby problem został
    przedstawiony w całości, w dodatku na odpowiedniej grupie, to dyskusja
    mogłaby się potoczyć całkiem inaczej.

    --
    Jarek


  • 60. Data: 2022-11-27 09:39:44
    Temat: Re: 3600W - co kupić
    Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    W dniu 23.11.2022 o 20:02, heby pisze:
    > Ja nie zakładam. PZU zakłada. I prokurator.

    Przecież to są typowe elementy których prąd znamionowy nie będzie przekroczony. Jak
    chcesz
    mieć dupochron to daj do sprawdzenia komuś z uprawnieniami.
    (Chyba że produkcja przedłużaczy jest nielegalna, nie wiem, nie znam się.)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: